Czy cel ataku może wskazywać na motywy atakującego? Jak najbardziej. W niewielkiej miejscowości Kalispell, w amerykańskim stanie Montana, w kierunku kobiety biorącej udział w modlitewnej kampanii w obronie życia rzucono bombę domowej roboty. Na szczęście zamachowiec chybił. Kobiecie, poza tym, że bardzo się wystraszyła, nic się nie stało. Jak relacjonowała miejscowa gazeta „Daily Inter Lake”, ładunek przypominał koktajl Mołotowa. Zamachowiec wypełnił plastikową butelkę łatwopalną substancją chemiczną, a całość owinął w aluminiową folię.
Widząc symptomy bagatelizowania incydentu przez organy ścigania, do akcji wkroczyło Stowarzyszenie Tomasza More’a - centrum prawne specjalizujące się w obronie praw obrońców życia, mające swoją siedzibę w Chicago. Reakcję policji nazwano skandaliczną, a od prokuratora zażądano wniesienia formalnego aktu oskarżenia, definiując zdarzenie jako akt terroryzmu wewnętrznego.
(pr)
Pomóż w rozwoju naszego portalu