Pod hasłem „Polityka wasza - bieda nasza” 25 maja w miastach wojewódzkich Polski odbyły się protesty zorganizowane przez NSZZ „Solidarność”. Związkowcy manifestowali przeciwko dramatycznie pogarszającej się sytuacji bytowej Polaków i zupełnemu brakowi reakcji rządu na narastające problemy obywateli. Protestujący domagali się większych środków finansowych na przeciwdziałanie bezrobociu, „odmrożenia” progów uprawniających do korzystania z pomocy społecznej, podniesienia płacy minimalnej do 1700 zł brutto, czasowego obniżenia akcyzy na paliwa, żądali też zaprzestania sprzedaży firm o znaczeniu strategicznym dla państwa. To niektóre z postulatów umieszczonych w petycjach wręczonych wojewodom. Związkowcy wezwali do uczciwego dialogu z przedstawicielami ludzi pracy.
Oprócz postulatów ogólnokrajowych zgłaszano również problemy regionalne.
Prywatyzacja firm bez zabezpieczenia miejsc pracy, planowanie drastycznych podwyżek cen biletów komunikacji miejskiej, wody i ścieków, rosnące czynsze mieszkań komunalnych - to np. problemy zgłoszone przez mazowiecką „S”.
Jak stwierdził przewodniczący Związku Piotr Duda, obecne protesty to nie tylko domaganie się podwyżek wynagrodzeń, ale również obrona najuboższych. Wszystkie manifestacje miały spokojny przebieg. W stolicy manifestacja rozpoczęła się pod Ministerstwem Skarbu Państwa, bowiem część mazowieckich postulatów i wniosków dotyczy również ostatnich działań MSP. Uczestnicy pikiety przemaszerowali na pl. Bankowy pod Urząd Wojewódzki.
Pomóż w rozwoju naszego portalu