Reklama

Nie trzeba klękać przed księdzem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jan Paweł II podczas inauguracji swojego pontyfikatu wypowiedział pamiętne słowa: „Nie lękajcie się! Otwórzcie drzwi Chrystusowi” (22 października 1978 r.). To był bardzo ważny wątek pierwszego przemówienia nowego papieża do wiernych całego świata. Przez to wołanie bł. Jana Pawła II trzeba dziś spojrzeć na współczesną rzeczywistość zarówno naszego kraju, całej Unii Europejskiej, jak i świata. Istotne jest to, aby obywatele, zwykli ludzie, mogli żyć bez stresów związanych z przynależnością do Kościoła i życiem według Jezusowej Ewangelii. Bo dotyczy to samej istoty godności człowieka - jego wolności i szacunku należnego każdej osobie.
Jako król stworzenia - wyjątkowe dzieło Boże, utworzone na Boże podobieństwo, jest człowiek istotą wolną i rozumną, i te dwie cechy są znaczące dla człowieczeństwa jako takiego. Żeby podejmować dobre decyzje, człowiek musi dobrze rozeznawać rzeczywistość. Według nauki Bożej, ma on być mądrym uczestnikiem tego wszystkiego, co stworzył Pan Bóg, i razem z Nim budować królestwo Boże na ziemi. Oczywiście, nie są nam znane wszystkie tajniki stworzenia - ta rzeczywistość jest niezmierzona i człowiek dokonuje wciąż coraz to nowych odkryć, w których - jak powie poeta - „dusza ludzka się rozprzestrzenia” (por. Adam Asnyk, „Do młodych”), czyli ta duchowa sfera człowieka odnajduje się jakby stale w nowych okolicznościach. To wszystko sprawia, że świat jest dla człowieka wciąż fascynujący i piękny. I coraz bardziej rozpoznajemy w nim stwórczą moc Boga. W tej rzeczywistości człowiek ma się rozwijać, naznaczając swoją wyróżniającą go spośród innych stworzeń obecnością każdą chwilę, każdy dzień, rok.
Jan Paweł II powiedział: „Nie lękajcie się!” - bo człowiek nie powinien się bać żyć w świetle Bożych reflektorów, gdyż one nie zawiodą go do ciemności, ale przyniosą i jemu samemu, i drugim wiele dobra.
Jan Paweł II wszędzie głosił prawdę, że człowiekowi należy się wolność, że powinien żyć bez strachu, że nie powinien się niczego obawiać, gdyż sam Bóg jest z nim. I w tym duchu pracuje Kościół - biskupi i kapłani oraz laikat zaangażowany w różne dzieła Boże. Życie bez lęku daje człowiekowi siłę mocniejszą niż banki i pieniądze. Takiego życia nauczają nasi duszpasterze, dokonując wielkiej formacji duchowej.
Ale istnieją pewne trendy, które mają na celu zniszczenie tej pracy Kościoła, bo nie jest im ona wygodna. Przez tworzenie odpowiedniej opinii sprawia się, że ludzie boją się głośno mówić coś dobrego o Kościele czy o księżach. W pewnych kręgach istnieje wręcz ogromna nienawiść do Kościoła i jego kapłanów, pozwalająca przypuszczać, że stoją za tym zapewne zorganizowane instytucje, które tę nienawiść szerzą, zwłaszcza wśród młodych. Mówi się nieraz o antysemityzmie, ale o wiele silniejsze są trendy antychrześcijańskie, antykościelne i antykapłańskie. Toteż dziwi nas, że niektórzy znani ludzie odgrażają się publicznie: „Nie będę klękał przed księdzem”. Przecież żadnemu z księży nie zależy, żeby ktoś przed nim klękał czy kłaniał mu się - jeśli tak się zdarza, to wszyscy wiemy, że nie o księdza tu chodzi, lecz o Chrystusa Eucharystycznego, którego ten kapłan akurat niesie. Nasza praca jest pracą dla Boga i dla człowieka. Ksiądz oczekuje tylko na zwyczajne potraktowanie go. Ale chodzi też o uszanowanie duchowej pracy kapłanów dla dobra narodu, pracy, która była nie do przecenienia w czasie zaborów, II wojny światowej czy w czasach komunistycznych, kiedy to tak wielu księży zostało skrytobójczo zamordowanych, było więzionych i prześladowanych przez Służbę Bezpieczeństwa. Przedziwne, że ludzie, którzy mówią, iż mają pochodzenie „solidarnościowe”, mogą o tym wszystkim zapomnieć... Pamiętajmy też wszakże, iż przyklęknięcie jest gestem pokory. W pokorze prosimy Pana Boga o przebaczenie grzechów...
Jeżeli więc Ojciec Święty powiedział: „Nie lękajcie się, otwórzcie drzwi Chrystusowi”, to chciał powiedzieć, żeby nie lękać się Ewangelii, żeby nie lękać się prawdy, a to przekłada się na uczciwość, miłość, pokorę i wszystkie cnoty chrześcijańskie.
Niech bł. Jan Paweł II przypomina wszystkim - także zasiadającym w ławach politycznych - że w Polsce powinno się żyć w sposób wolny, a ci, którzy sprawują władzę, powinni zadbać o to, by cały naród mógł żyć w spokoju i prawdzie, rzetelnie wykonując swoje obowiązki, i żeby obietnice, które składają politycy, były dochowywane.

Posłuchaj wypowiedzi dnia, komentarza tygodnia oraz rozmowę z Redaktorem Naczelnym

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wytrwajcie w miłości mojej!

2024-05-03 22:24

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

Wytrwajcie w miłości mojej! – mówi jeszcze Jezus. O miłość czy przyjaźń trzeba zabiegać, a kiedy się je otrzymuje, trzeba starać się, by ich nie spłoszyć, nie zmarnować, nie zniszczyć. Trzeba podjąć wysiłek, by w nich wytrwać. Rzeczy cenne nie przychodzą łatwo. Pojawiają się też niezmiernie rzadko, dlatego cenić je trzeba, kiedy się wreszcie je osiągnie, trzeba podjąć starania, by w nich wytrwać.

Ewangelia (J 15, 9-17)

CZYTAJ DALEJ

Ks. Tadeo z Filipin: na pielgrzymce łagiewnickiej zobaczyłem nadzieję Kościoła

2024-05-05 14:58

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Jezus Miłosierny

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

„Na pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia zobaczyłem młodych ludzi, rodziny z dziećmi, nadzieję Kościoła” - mówi ks. Tadeo Timada, filipiński duchowny ze Zgromadzenia Synów Miłości, który uczestniczył po raz pierwszy w bielsko-żywieckiej pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Przeszła ona po raz 12. z Bielska-Białej do krakowskich Łagiewnik w dniach od 30 kwietnia do 3 maja br. Wzięło w niej udział ponad 1200 osób.

W połowie lat 90. ubiegłego wieku, kiedy to papież Jan Paweł II odwiedził Filipiny, przyszły kapłan obiecał sobie, że przyjedzie do Polski. Dziś ks. Tadeo pracuje jako przełożony we wspólnocie zgromadzenia zakonnego kanosjanów w Padwie.

CZYTAJ DALEJ

Lubartów. Powołani do służby

2024-05-05 12:27

Ks. Krzysztof Podstawka

Alumni: Mateusz Budzyński z parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Lubartowie, Karol Kapica z parafii św. Wita w Mełgwi, Bartłomiej Kozioł z parafii Matki Bożej Bolesnej w Kraśniku, Bartosz Starowicz z parafii Matki Bożej Królowej Polski w Krakowie oraz Wojciech Zybała z parafii Wniebowstąpienia Pańskiego w Lubartowie - klerycy 5. roku Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Lublinie, przyjęli święcenia diakonatu z rąk bp. Artura Mizińskiego 4 maja w kościele Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Lubartowie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję