Benedykt XVI do Polaków
Znaczenie nabożeństw czerwcowych
Podczas audiencji ogólnej w Watykanie 15 czerwca Benedykt XVI nawiązał do postaci proroka Eliasza, który na górze Karmel modlił się do Boga, aby się objawił i nawrócił serca ludu.
Ojciec Święty pozdrowił pielgrzymów w kilku językach. Zwracając się do Polaków, powiedział: - Witam i serdecznie pozdrawiam pielgrzymów polskich. Czerwiec to miesiąc poświęcony Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. W wielu kościołach i wspólnotach odprawiane są nabożeństwa czerwcowe. Zachęcam Was do zachowania tej pięknej tradycji. Niech Serce Boże uczyni nasze serca według Serca swego. Wszystkim Wam błogosławię. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
Siewca wyszedł siać
Benedykt XVI naucza
Duch Święty jest Stwórcą, a zarazem Duchem Jezusa Chrystusa, ale w taki sposób, że Ojciec, Syn i Duch są jednym i jedynym Bogiem. A w świetle pierwszego dzisiejszego czytania możemy dodać, że Duch Święty ożywia Kościół, i dzieje się tak nie z woli ludzkiej, z przemyśleń czy zdolności organizacyjnych człowieka, gdyż gdyby tak było, Kościół dawno by już zniknął, jak to się dzieje z każdą rzeczą ludzką. Kościół jest jednak Ciałem Chrystusa, ożywianym przez Ducha Świętego.
Z homilii podczas Mszy św., 12 czerwca 2011 r.
Nie lękajcie się zaangażowania dla Ewangelii! Pomimo trudności, jakie napotkacie w godzeniu wymogów życia rodzinnego i pracy z życiem wspólnot, w których wypełniacie Waszą misję, ufajcie zawsze w pomoc Dziewicy Maryi, Gwiazdy Ewangelizacji! Niech wstawia się za nami u Ojca także bł. Jan Paweł II, który do końca nie szczędził sił, by głosić Ewangelię w naszym mieście, miłując szczególnie młodych!
Z przemówienia na Kongresie Diecezji Rzymskiej, 13 czerwca 2011 r.
Wystawa i uroczysty obiad
60-lecie święceń kapłańskich Benedykta XVI
Z okazji 60. rocznicy święceń kapłańskich Benedykta XVI kard. dziekan Angelo Sodano zaprasza 1 lipca wszystkich przebywających w Rzymie purpuratów na uroczysty obiad. Będzie on wydany w Sala Ducale Pałacu Apostolskiego. Niedawno kard. Sodano zaprosił kardynałów na uroczysty posiłek (19 kwietnia 2010 r.) z okazji rocznicy pontyfikatu Benedykta XVI.
Joseph Ratzinger wraz ze swoim starszym bratem Georgiem otrzymali święcenia kapłańskie 29 czerwca 1951 r. w katedrze we Fryzyndze z rąk kard. Michaela Faulhabera. Z okazji diamentowego jubileuszu święceń Papieża w Watykanie zorganizowano okolicznościową wystawę dzieł 60 artystów pt. „Blask prawdy, piękno miłości bliźniego”, którą 4 lipca br. otworzy Benedykt XVI.
30 czerwca Ojciec Święty osobiście wręczy Nagrodę Ratzingera. Po raz pierwszy Watykańska Fundacja Josepha Ratzingera - Benedykta XVI przyznała ją trzem teologom: z Włoch, Hiszpanii i Niemiec. Laureatami zostali: prof. Manlio Simonetti z Włoch, ks. Olegario González de Cardedal z Hiszpanii, o. Maximilian Heim z Niemiec.
Nominacja papieska
Polak biskupem w Brazylii
Benedykt XVI mianował 15 czerwca polskiego redemptorystę - o. Marka Mariana Piątka biskupem prałatem Coari w Brazylii. Jest on czwartym Polakiem wyniesionym do godności biskupiej w tym kraju przez obecnego Papieża.
Biskup nominat urodził się w 1954 r. w Tuchowie. W 1980 r. przyjął święcenia kapłańskie w Zgromadzeniu Redemptorystów. Po 6 latach posługi duszpasterskiej w kraju wyjechał na misje do archidiecezji São Salvador da Bahia w Brazylii. Od 2000 r. jest proboszczem tamtejszej parafii Zmartwychwstania Pańskiego. Na tym stanowisku zastała go obecnie papieska nominacja na biskupa.
Prałatura terytorialna Coari, na której czele staje obecnie polski zakonnik, znajduje się w północno-zachodniej Brazylii, w stanie Amazonas. Istnieje ona od 13 lipca 1963 r. i zajmuje powierzchnię ponad 135,4 tys. km2, a na jej terenie mieszka ok. 210 tys. osób, z których prawie 180 tys. to katolicy. Na tym rozległym, ale słabo zaludnionym obszarze istnieje 7 parafii, obsługiwanych przez 14 księży diecezjalnych i zakonnych i mniej więcej tyle samo sióstr zakonnych.
Na blogach piszą
To chyba u Paula Claudela była taka historia o misjonarzu, którego statek rozbił się na wzburzonym morzu. Jedynym ratunkiem dla misjonarza okazał się kawałek drewna, jakaś licha belka, której złapał się kurczowo i która pozwalała mu dryfować po oceanie. Wtedy dopiero zrozumiał tę dziwną moc krzyża. Zawsze bronił się przed nim, uciekał, bojąc się, że krzyż go ograniczy, że spowoduje jego cierpienie. I nagle zrozumiał, że ten lichy kawałek drewna na wzburzonym morzu jest jego jedyną szansą ocalenia.
Świat jest bez wątpienia takim oceanem, i to coraz bardziej wzburzonym, trzęsącym się i wydobywającym z siebie fale wielkości tsunami, a my, ludzie, tak naprawdę nie mamy innego ratunku, jak znowu złapać się belki krzyża. Wcale to nie oznacza, że morze się natychmiast uspokoi - fale mogą nadal być wielkie, ale krzyż niesie ratunek, bo wiąże człowieka z Bogiem.
Blog xAndrzeja
Nie dajmy sobie wmówić bajek o tym, że nie można naruszać „kompromisu aborcyjnego”, bo uruchomi to efekt wahadła w drugą stronę. Lewica, gdyby tylko miała odpowiednie poparcie, spróbowałaby zliberalizować ustawę niezależnie od tego, czy my byśmy podejmowali wcześniej jakieś działania, czy nie. W całej Europie „ugodowość” prawicy na nic się zdała. Jak mamy możliwość, walczmy więc o jak najlepsze prawo i nie poświęcajmy życia konkretnych ludzi na ołtarzu marnego kompromisu!
Zbigniew Kaliszuk
Pomóż w rozwoju naszego portalu