Reklama

Europa gra w piłkę

Sierpień to miesiąc, w którym ruszają rozgrywki ligowe prawie w każdym europejskim państwie. Widzowie część z nich mogą oglądać m.in. za pośrednictwem Eurosportu. Oczywiście, nas najbardziej interesują występy Polaków

Niedziela Ogólnopolska 34/2011, str. 40

GETTY IMAGES/EUROSPORT

Borussia Dortmund, Jakub Błaszczykowski i Łukasz Piszczek

Borussia Dortmund, Jakub Błaszczykowski i Łukasz Piszczek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ciekawe, co przyniesie nowy sezon w polskiej T-mobile Ekstraklasie? Wielu twierdzi, że w czołówce nie będzie większych zmian w porównaniu do poprzedniego sezonu. Czy Wisła Kraków po raz 14. zdobędzie tytuł mistrza Polski w sezonie 2011/12? Na pewno nie będzie to łatwe zadanie. Tradycyjnie już będą jej w tym przeszkadzać takie klubowe tuzy, jak np.: Legia Warszawa, Polonia Warszawa, Lech Poznań, Śląsk Wrocław czy Jagiellonia Białystok. Wydaje się również, sugerując się wynikami pierwszych kolejek, że inne zespoły też włączą się do rywalizacji o końcowy tryumf (GKS Bełchatów, Ruch Chorzów czy Korona Kielce).
Jeśli zaś chodzi o niektóre ligi europejskie, to w poprzednim sezonie Manchester United po raz 19. został mistrzem Anglii (mimo zamieszek na Wyspach Brytyjskich, kibice piłki nożnej mogli być świadkami przepięknej inauguracji nowego sezonu piłkarskiego w Anglii; w meczu o Tarczę Dobroczynności właśnie Manchester United wygrał z Manchesterem City 3:2 po bardzo ciekawym pojedynku). FC Barcelona zaś 3. raz z rzędu i 21. w historii zwyciężyła w Hiszpanii. OSC Lille natomiast we Francji 4. raz sięgnął po najwyższe trofeum. Bardzo trudno będzie tym zespołom powtórzyć tak znakomite wyniki.
Zerknijmy do naszych zachodnich sąsiadów. Oto Borussia Dortmund wywalczyła 7. tytuł mistrzowski. Zmagania Bundesligi od 5 sierpnia możemy podpatrywać na antenie Eurosportu 2. Można powiedzieć, że niemiecka liga jest najbardziej obleganą przez fanów ligą w Europie. Dlaczego? Otóż w poprzednim sezonie średnio na stadionach w każdym meczu zasiadało ponad 42 tys. widzów.
Wracając do zespołu z Zagłębia Ruhry, zdobycie przez nich mistrzostwa było wielką niespodzianką. Grają tam trzej Polacy - reprezentanci naszego kraju: Robert Lewandowski, Jakub Błaszczykowski i Łukasz Piszczek. Ten ostatni prawdopodobnie nie zagra przez następnych kilka miesięcy z powodu kary, jaką na niego nałożył PZPN w związku z tzw. aferą korupcyjną (obowiązuje ona również na niemieckich boiskach i w Lidze Mistrzów). W każdym razie Borussia Dortmund stanie przed arcytrudnym zadaniem obronienia tytułu i srebrnej patery. Dodatkowym wyzwaniem będzie rywalizacja w Lidze Mistrzów.
Kibice Bundesligi w Polsce będą mogli liczyć na jeszcze więcej polskich akcentów niż w zeszłym sezonie. Oprócz Adama Matuszczyka i Sławomira Peszki, którzy grają w FC Köln, zobaczymy też bocznego obrońcę Sebastiana Boenischa (Werder Brema), a także młodych, utalentowanych piłkarzy - Mateusza Klicha (Wolfsburg) i Artura Sobiecha (Hannover 96). Dodatkowo Eugen Polanski (FSV Mainz) dostał od Franciszka Smudy - selekcjonera naszej reprezentacji - szansę gry w wygranym towarzyskim meczu z Gruzją (1: 0). Innymi słowy, okazuje się, że ponad połowa kandydatów do gry w polskiej kadrze na Euro 2012 zasila obecnie drużyny Bundesligi. Na pewno jest to wielkie wzmocnienie dla Biało-Czerwonych. Do mistrzostw Europy zostało dwieście dni z hakiem. Czasu zatem jest niewiele, by przygotować drużynę, która nie przyniesie wstydu polskiej piłce nożnej, no i nam - kibicom, wiernie ściskającym za nią kciuki.

Kontakt: sportowa@niedziela.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus - "Moim powołaniem jest miłość"

Niedziela łódzka 22/2003

[ TEMATY ]

św. Teresa z Lisieux

Adobe Stock

Św. Teresa z Lisieux

Św. Teresa z Lisieux

O św. Teresie od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, karmelitance z Lisieux we Francji, powstały już opasłe tomy rozpraw teologicznych. W tym skromnym artykule pragnę zachęcić czytelników do przyjaźni z tą wielką świętą końca XIX w., która także dziś może stać się dla wielu ludzi przewodniczką na krętych drogach życia. Może także pomóc w zweryfikowaniu własnego stosunku do Pana Boga, relacji z Nim, Jego obrazu, który nosimy w sobie.

Życie św. Teresy daje się streścić w jednym słowie: miłość. Miłość była jej głównym posłannictwem, treścią i celem jej życia. Według św. Teresy, najważniejsze to wiedzieć, że jest się kochanym, i kochać. Prawda to, jak może się wydawać, banalna, ale aby dojść do takiego wniosku, trzeba w pełni zaakceptować siebie. Św. Teresie wcale nie było łatwo tego dokonać. Miała niesforny charakter. Była bardzo uparta, przewrażliwiona na swoim punkcie i spragniona uznania, łatwo ulegała emocjom. Wiedziała jednak, że tylko Bóg może dokonać w niej uzdrowienia, bo tylko On kocha miłością bez warunków. Dlatego zaufała Mu i pozwoliła się prowadzić, a to zaowocowało wyzwoleniem się od wszelkich trosk o samą siebie i uwierzeniem, że jest kochana taką, jaka jest. Miłość to dla św. Teresy "mała droga", jak zwykło się nazywać jej duchowy system przekonań, "droga zaufania małego dziecka, które bez obawy zasypia w ramionach Ojca". Św. Teresa ufała bowiem w miłość Boga i zdała się całkowicie na Niego. Chciała się stawać "mała" i wiedziała, że Bogu to się podoba, że On kocha jej słabości. Ona wskazała, na przekór panującemu długo i obecnemu często i dziś przekonaniu, że świętość nie jest dostępna jedynie dla wybranych, dla tych, którzy dokonują heroicznych czynów, ale jest w zasięgu wszystkich, nawet najmniejszych dusz kochających Boga i pragnących spełniać Jego wolę. Św. Teresa była przekonana, że to miłosierdzie Boga, a nie religijne zasługi, zaprowadzi ją do nieba. Św. Teresa chciała być aktywna nie w ćwiczeniu się w doskonałości, ale w sprawianiu Bogu przyjemności. Pragnęła robić wszystko nie dla zasług, ale po to, by Jemu było miło i dlatego mówiła: "Dzieci nie pracują, by zdobyć stanowisko, a jeżeli są grzeczne, to dla rozradowania rodziców; również nie trzeba pracować po to, by zostać świętym, ale aby sprawiać radość Panu Bogu". Św. Teresa przekonuje w ten sposób, że najważniejsze to wykonywać wszystko z miłości do Pana Boga. Taki stosunek trzeba mieć przede wszystkim do swoich codziennych obowiązków, które często są trudne, niepozorne i przesiąknięte rutyną. Nie jest jednak ważne, co robimy, ale czy wykonujemy to z miłością. Teresa mówiła, że "Jezus nie interesuje się wielkością naszych czynów ani nawet stopniem ich trudności, co miłością, która nas do nich przynagla". Przykład św. Teresy wskazuje na to, że usilne dążenie do doskonałości i przekonywanie innych, a zwłaszcza samego siebie, o swoich zasługach jest bezcelowe. Nigdy bowiem nie uda się nam dokonać takich czynów, które sprawią, że będziemy w pełni z siebie zadowoleni, jeśli nie przekonamy się, że Bóg nas kocha i akceptuje nasze słabości. Trzeba zgodzić się na swoją małość, bo to pozwoli Bogu działać w nas i przemieniać nasze życie. Św. Teresa chciała być słaba, bo wiedziała, że "moc w słabości się doskonali". Ta wielka święta, Doktor Kościoła, udowodniła, że można patrzeć na Boga jak na czułego, kochającego Ojca. Jednak trwanie w takim przekonaniu nie przyszło jej łatwo. Przeżywała wiele trudności w wierze, nieobce były jej niepokoje i wątpliwości, znała poczucie oddalenia od Boga. Dzięki temu może być nam, ludziom słabym, bardzo bliska. Jest także dowodem na to, że niepowodzenia i trudności są wpisane w życie każdego człowieka, nikt bowiem nie rodzi się święty, ale świętość wypracowuje się przez walkę z samym sobą, współpracę z łaską Bożą, wypełnianie woli Stwórcy. Teresa zrozumiała najgłębszą prawdę o Bogu zawartą w Biblii - że jest On miłością - i dlatego spośród licznych powołań, które odczuwała, wybrała jedno, mówiąc: "Moim powołaniem jest miłość", a w innym miejscu: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Św. Franciszku, naucz nas nie tyle szukać pociechy, co pociechę dawać, nie tyle szukać zrozumienia, co rozumieć, nie tyle szukać miłości, co kochać!

Wszechmogący, wieczny Boże, któryś przez Jednorodzonego Syna Swego światłem Ewangelii dusze nasze oświecił i na drogę życia wprowadził, daj nam przez zasługi św. Ojca Franciszka, najdoskonalszego naśladowcy i miłośnika Jezusa Chrystusa, abyśmy przygotowując się do uroczystości tegoż świętego Patriarchy, duchem ewangelicznym głęboko się przejęli, a przez to zasłużyli na wysłuchanie próśb naszych, które pokornie u stóp Twego Majestatu składamy. Amen.
CZYTAJ DALEJ

Włochy: konferencja episkopatu chce otworzyć szpital w Gazie

2025-10-02 14:10

[ TEMATY ]

Włochy

szpital w Gazie

konferencja episkopatu

PAP

Strefa Gazy

Strefa Gazy

Włoska Konferencja Biskupia chce otworzyć szpital w Gazie. Poinformowano o tym po wizycie jej sekretarza generalnego, abp. Giusppe Baturiego w Ziemi Świętej. Przekazał on pomoc humanitarną na ręce łacińskiego patriarchy Jerozolimy kard. Pierbattisty Pizzaballi. Zapowiedział też zorganizowanie solidarnościowej pielgrzymki włoskich biskupów do Ziemi Świętej.

„Chcemy dzielić się wiarą w nadziei na lepszy świat, ale również oburzeniem z powodu niesprawiedliwej przemocy, która depcze ludzką godność - oświadczył abp Baturi. Wskazał, że „trzeba zaprzestać przemocy, uwolnić zakładników i zaprzestać ataków na lud, którego nie można karać w ten sposób”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję