Przyjęcie typu „herbatka” jest przyjęciem, które rozpoczyna się z reguły o godz. 17 i nie trwa dłużej niż godzinę - półtorej. Jest przeznaczone zwykle dla kilku osób. Nie może być czysto męskie, natomiast może być tylko dla kobiet. Jest na nim wymagana stała obecność gospodyni.
W trakcie tego przyjęcia podaje się herbatę, ciasta i ciastka, ewentualnie wino deserowe, oraz kanapki.
Do I wojny światowej nie podawano na tym przyjęciu kanapek. Pojawiły się one dopiero po tej wojnie, gdy przybywający goście często byli głodni. Gość głodny pojawiający się na herbatce, zapytany: „Czy jest pan głodny?”, odpowiada z reguły krótko: „Nie”. Problem rozwiązano w ten sposób, że nie zadając zbędnych pytań, oferuje mu się - tak na wszelki wypadek - kanapki.
Fakt, że podczas „herbatki” gospodyni nie może opuszczać gości, pociąga za sobą takie konsekwencje, że wszystko, co będzie podawane, znajduje się na stole już w momencie przybycia pierwszego gościa. Problemem może tu być podawanie wrzątku. Pytania o to pojawiały się w prasie kobiecej już w latach 20. XX wieku. Odpowiedź była zawsze taka sama: W pokoju powinien znajdować się elektryczny czajnik.
Stół, przy którym będą siedzieć goście, powinien być przykryty najpierw specjalnym grubym materiałem (może go zastąpić koc). Dopiero na tym materiale kładziemy kolorowy obrus. Przykrycie materiałem powoduje, że stół się nie niszczy (gdyby np. coś się wylało) i przede wszystkim stabilizuje wszystkie naczynia i eliminuje ich brzęk.
Na środku stołu wydzielamy tzw. strefę ozdobną, w której umieszczamy zazwyczaj kwiaty w różnego typu naczyniach, głównie wazonikach, które nie mogą być za wysokie - nie mogą one zasłaniać gościom osób siedzących naprzeciwko - ale mogą też być szklane kulki, porcelanowe figurki, można postawić również paterę z owocami.
Pomóż w rozwoju naszego portalu