Reklama

Kultura

Lublin: W Bibliotece KUL przechowywana jest kopia części II Dziadów z poprawkami Mickiewicza

W Bibliotece Uniwersyteckiej KUL w Lublinie przechowywana jest kopia części II Dziadów z poprawkami naniesionymi przez Adama Mickiewicza. Archiwum Filomatów było przewożone w tajnych transportach z Wilna do Polski w latach 1960-1980.

[ TEMATY ]

Adam Mickiewicz

"Dziady"

Walenty Wańkowicz, „Portret Adama Mickiewicza na Judahu skale”, 1827-28/de.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od ponad 50 lat w Bibliotece Uniwersyteckiej KUL w Lublinie przechowywane jest Archiwum Filomatów, zawierające m.in. poezje Towarzystwa Filomatów, dokumenty z zebrań (np. protokoły, przemówienia, odezwy, statuty), korespondencję między członkami stowarzyszenia. Wśród 69 sygnatur są również tzw. autografy np. „Romantyczność” napisana własnoręcznie przez Adama Mickiewicza oraz kopie utworów wieszcza. Jedną z takich kopii jest część II Dziadów, zaczynająca się od znanego powszechnie cytatu „Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, co to będzie, co to będzie?”.

„Posiadania przez nas kopia przepisana jest przez przyjaciela autora, Jana Czeczota. Co istotne, poprawki zostały naniesione przez samego Mickiewicza. Mowa przede wszystkim o dwóch dopiskach na początku tekstu” – poinformował dr Dominik Maiński z Oddziału Zbiorów Specjalnych Biblioteki Uniwersyteckiej KUL.

Podziel się cytatem

Reklama

Chodzi o przedmowę wyjaśniającą, na czym polegają dziady. Mickiewicz dopisał: „Dziady, tak się nazywa uroczysty obrzęd na pamiątkę zmarłych obchodzony pospolicie w wigilią wszystkich swiętych, w cerkwi na cmentarzu; całe wymyślenie wzięte iest ze spiewów wieyskich a nawet, formuły zaklinania, i inkantancye, tłumaczyliśmy z języka litewskiego. Ułamek ktory tu przyłączamy iest czastką obszernieyszego Pöematu” (pisownia oryginalna).

Reklama

Drugi dopisek wieszcza na początku dramatu stanowi cytat po angielsku z „Hamleta” Williama Szekspira, który następnie podał po polsku: „Są dziwy w niebie i na ziemi, o których ani śniło się naszym filozofom”.

Urszula Jańczyk z Instytutu Literaturoznawstwa KUL dodała, że Mickiewicz, przejrzawszy kopię Czeczota, naniósł także drobne korekty. „Pamiętajmy, że wprowadził również zasadnicze zmiany tekstowe, nazewnictwo postaci (np. Xiądz zamieniony na Guślarza), zmiana tytułu (zamiast „Dziady” – Ułamki z poematu „Dziady”), czy właśnie dodane motto poprzedzające całość dzieła” – zwróciła uwagę badaczka.

Przekazała, że według Stanisława Pigonia, edytora dzieł Adama Mickiewicza, kopia „Dziadów” cz. II została wykonana przez Czeczota w celu wyproszenia u władz uniwersyteckich odwołania Mickiewicza z Kowna do Wilna. „Poeta chciał uwolnić się od swoich nauczycielskich obowiązków i powrócić do Wilna, gdzie aktualnie przebywali jego przyjaciele. Kopia +Dziadów+ cz. II miała być prezentem dla prof. Leona Borowskiego, wykładowcy Uniwersytetu Wileńskiego, by uzmysłowić mu, jaki talent marnuje się z dala od Uniwersytetu w prowincjonalnym Kownie. Dlatego Stanisław Pigoń datuje sporządzenie tego odpisu na 1820 r.” – podkreśliła Urszula Jańczyk.

Reklama

Towarzystwo Filomatów, tj. miłośników wiedzy, było tajnym stowarzyszeniem studentów i absolwentów Uniwersytetu Wileńskiego działającym między 1817 a 1823 rokiem. Celem ugrupowania było przede wszystkim samokształcenie, wzajemna pomoc w nauce, przygotowanie metodyczne do tworzenia literatury, a także kształtowanie postaw moralnych i patriotycznych. Do zakończenia działalności filomatów przyczyniło się śledztwo w sprawie tajnych związków młodzieży i studentów Uniwersytetu Wileńskiego prowadzone przez kuratora Nikołaja Nowosilcowa. Po 1824 roku członkowie grupy zostali zesłani w głąb Rosji.

„Archiwistą tego stowarzyszenia był Onufry Pietraszkiewicz, który przed władzami carskimi ukrywał bardzo bogatą dokumentację filomatów. W 1908 roku dokumenty trafiły jako depozyt do Polskiej Akademii Umiejętności w Krakowie. Potem z powrotem wróciły do Wilna, gdzie przetrwały II wojnę światową” – przekazał pracownik Biblioteki Uniwersyteckiej KUL.

Po wojnie część archiwum została skradziona w Wilnie. Kolejną partię zbiorów sprzedano Bibliotece Uniwersyteckiej w Wilnie, a trzecia część miała trafić do Polski – do instytucji oświatowo-kulturalnej o charakterze katolickim. W 1959 roku tę część zbiorów zakupił prymas Polski kardynał Stefan Wyszyński. „Najtrudniejsze było wtedy przewieźć zbiory do Polski z Wilna, które znajdowało się w Związku Radzieckim. Dlatego transporty dokumentów były tajne. Między 1960 a 1980 rokiem było ich aż osiem. Feralny okazał się ten z 1964 roku, kiedy rosyjscy celnicy na granicy w Brześciu odkryli dokumenty i je zatrzymali” – wyjaśnił dr Dominik Maiński.

Dodał, że utracony fragment zbiorów został ostatecznie przekazany przez Ministerstwo Kultury Związku Radzieckiego jako „dar Związku dla Polski”. „Ta partia trafiła do Muzeum Literatury im. Adama Mickiewicza w Warszawie. Jest to druga instytucja w Polsce, która posiada fragment Archiwum Filomatów” – wyjaśnił pracownik biblioteki.

Reklama

Kolejne transporty po wojnie w tajemnicy organizował m.in. filolog prof. Czesław Zgorzelski, który później przechowywał je u siebie. Czasami ze względów bezpieczeństwa, zbiory przetrzymywane były przez osoby wyznaczone do tego przez rektora KUL. W 1970 roku oficjalnie prymas Polski Stefan Wyszyński przekazał pierwsze partie Archiwum Filomatów do Biblioteki Uniwersyteckiej KUL.

„Materiały pochodzące ze zbioru Archiwum Filomatów powracały do kraju stopniowo i nie były od razu, w miarę ich przybywania, przekazywane Bibliotece KUL. Warto podkreślić, że wszystkie transporty organizowała Maria Rzeuska, która pracowała wcześniej w Wydziale Kultury w Urzędzie Głównego Pomocnika Rządu Do Spraw Ewakuacji w Wilnie. To dzięki niej mickiewicziana pochodzące z Archiwum Filomatów nie uległy zniszczeniu” – wyjaśniła Urszula Jańczyk z Instytutu Literaturoznawstwa KUL.(PAP)

autorka: Gabriela Bogaczyk

gab/ pad/

2023-10-30 07:36

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Meksyk: 18 pielgrzymów zginęło w wypadku autobusu

2024-04-29 11:17

[ TEMATY ]

Meksyk

Adobe Stock

Co najmniej 18 osób zginęło , a 12 zostało rannych w wypadku autobusu 28 kwietnia w Meksyku. Według lokalnych mediów większość ofiar, to pielgrzymi z Guanajuato, którzy udawali się na pielgrzymkę do sanktuarium w Chalma.

Po bazylice Matki Bożej z Guadalupe w Mieście Meksyk, Chalma jest najczęściej odwiedzanym miejscem pielgrzymkowym w kraju. Każdego roku pielgrzymuje tam ok. dwóch milionów ludzi, aby oddać cześć ukrzyżowanemu "Czarnemu Chrystusowi".

CZYTAJ DALEJ

Św. Joanna Beretta Molla. Każdy mężczyzna marzy o takiej kobiecie

Niedziela Ogólnopolska 52/2004

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Zafascynowała mnie jej postać, gdyż jest świętą na obecne czasy. Kobieta wykształcona, inteligentna, delikatna i stanowcza zarazem, nie pozwalająca sobą poniewierać, umiejąca zatroszczyć się o swoją godność, dbająca o swój wygląd i urodę, a jednocześnie bez krzty próżności.

Żona biznesmena i doktor medycyny, która nie tylko potrafiła malować paznokcie - choć to też istotne, by się podobać - ale umiała stworzyć prawdziwy, pełen miłości dom. W gruncie rzeczy miała czas na wszystko! Jak to czyniła? Ano wszystko układała w świetle Bożych wskazówek zawartych w nauczaniu Ewangelii i Kościoła. Z pewnością zdawała sobie sprawę z tego, że każdy z nas znajduje czas dla tych ludzi lub dla tych wartości, na których mu najbardziej zależy. Jeżeli mi na kimś nie zależy, to nawet wolny weekend będzie za krótki, aby się spotkać i porozmawiać. Jednak gdy na kimś mi zależy, to nawet w dniu wypełnionym pracą czas się znajdzie. Wszystko przecież jest kwestią motywacji. Ona rzeczywiście miała czas na wszystko, a przede wszystkim dla Boga i swoich najbliższych.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: zaproszenie na uroczystość Królowej Polski

2024-04-29 12:48

[ TEMATY ]

Jasna Góra

uroczystość NMP Królowej Polski

Karol Porwich/Niedziela

Na Maryję jako tę, która jest doskonale wolną, bo doskonale kochającą, wolną od grzechu wskazuje o. Samuel Pacholski. Przeor Jasnej Góry zaprasza na uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski 3 maja. Podkreśla, że Jasna Góra jest miejscem, które rodzi nas do wiary, daje nadzieję, uczy miłości, a o tym świadczą ścieżki wydeptane przez miliony pielgrzymów. Zachęca, by pozwolić się wprowadzać Maryi w przestrzeń, w której uczymy się ufać Bogu i „wierzymy, że w oparciu o tę ufność nie ma dla nas śmiertelnych zagrożeń, śmiertelnych zagrożeń dla naszej wolności”.

- Żyjemy w czasach, kiedy nasza wspólnota narodowa jest bardzo podzielona. Myślę, że główny kryzys to kryzys wiary, który dotyka tych, którzy nominalnie są chrześcijanami, są katolikami. To ten kryzys generuje wszystkie inne wątpliwości. Trudno, by ci, którzy nie przeżywają wiary Kościoła, nie widząc naszego świadectwa, byli przekonani do naszych, modne słowo, „projektów”. To jest ciągle wołanie o rozwój wiary, o odrodzenie moralne osobiste i społeczne, bo bez tego nie będziemy wiarygodni i przekonujący - zauważa przeor. Jak wyjaśnia, jedną z głównych intencji zanoszonych do Maryi Królowej Polski będzie modlitwa o pokój, o dobre decyzje dla światowych przywódców i „byśmy zawsze potrafili budować relacje, w których jesteśmy gotowi na dialog, także z tymi, których nie rozumiemy”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję