Mamy zupełnie inne podejście do chleba niż reszta Europy. Inaczej go dzielimy i inaczej go jemy. Nie wynika to z jakiejś długiej tradycji. Jest efektem tego, co działo się z nami w czasach PRL-u (przed II wojną światową zachowywaliśmy się inaczej). Wszystkiego brakowało. I dlatego do dziś chleb kroimy na kromki i albo je smarujemy masłem i nakładamy na nie wędliny czy ser, a następnie odgryzamy po kawałku, albo po prostu gryziemy kromkę, traktując chleb jako dodatek do niektórych potraw.
Zachowanie takie dziwi cudzoziemców, bo nie jest zgodne z europejską etykietą.
A jakie jest zachowanie prawidłowe? Chleb stawiamy na stole w koszyku (jeden na trzy, cztery osoby). Nakrywamy go serwetką. Przy koszyku (lub w koszyku) umieszczamy jakiś przyrząd do przenoszenia chleba na talerz (może to być specjalny widelec; używa się też dziś do tego powszechnie szczypców do spaghetti). Nigdy nie bierzemy z koszyka chleba ręką. Obok koszyka powinna stać maselniczka z nożem do masła.
Z lewej strony naszego nakrycia powinien stać talerzyk do chleba i masła z położonym na nim (prostopadle lub równolegle do krawędzi stołu) naszym indywidualnym nożem do masła.
Odkrywamy zatem serwetkę z koszyka. Bierzemy widelcem lub szczypcami kawałek chleba (na Zachodzie z reguły nie kroi się chleba w kromki), przekładamy go na nasz talerzyk do chleba, przykrywamy chleb w koszyku serwetką. Następnie nożem do masła znajdującym się przy maselniczce bierzemy porcję masła i przenosimy ją na nasz talerzyk do chleba. Bierzemy kawałek chleba z naszego talerzyka i odłamujemy niewielką część (tak małą, by po włożeniu do ust zniknęła w nich, nie rozpychając policzków i nie grożąc nam zadławieniem, gdybyśmy połknęli ją bez gryzienia) i, jeśli chcemy skorzystać z masła, smarujemy ten kawałek masłem naszym indywidualnym nożem.
– Letnie serce potrafi śmiertelnie zasnąć – mówił ks. Krzysztof Wons SDS podczas ostatniego dnia rekolekcji w Sanktuarium św. Jana Pawła II, na które kard. Grzegorz Ryś zaprosił księży Archidiecezji Krakowskiej przed swoim ingresem do katedry na Wawelu.
Na początku ostatniego dnia rekolekcji przed ingresem kard. Grzegorz Ryś powitał wszystkich księży zgromadzonych w Sanktuarium św. Jana Pawła II. Zapowiedział, że nauka rekolekcyjna będzie przygotowaniem do sakramentu pojednania i pokuty, a spotkanie stanie się również okazją do przekazania jałmużny na potrzeby mieszkańców Lwowa i Zaporoża.
Ingres biskupa do katedry to nie tylko uroczyste wejście i historyczna oprawa, ale przede wszystkim wydarzenie ściśle liturgiczne, w którym Kościół przyjmuje swojego pasterza. Szaty i przedmioty używane podczas tej celebracji – ornat, tunicella, pastorał, kielich czy racjonał – nie są dodatkiem i dekoracją. Każdy z nich ma swoje miejsce, znaczenie i pomaga zrozumieć, czym jest objęcie posługi biskupiej w Kościele krakowskim.
Ingres (łac. ingressus) oznacza „wejście”. Od uroczystego wejścia nowego biskupa do kościoła katedralnego bierze swoją nazwę cała celebracja przekazania posługi pasterskiej. Choć wydarzenie to ma szczególny charakter, pozostaje liturgią Kościoła, sprawowaną według porządku przewidzianego na dany dzień. – Skoro mówimy o obrzędzie, to już samo to określenie wskazuje na jego ścisły wymiar liturgiczny – podkreśla ks. dr Stanisław Mieszczak SCJ, liturgista i zastępca przewodniczącego Archidiecezjalnej Komisji ds. Liturgii i Duszpasterstwa Liturgicznego.
Nie ze studiów, nie z wiedzy, nie z poznania, ale ze spotkania z żywym Bogiem rodzi się nasze uczniostwo - mówił abp Wojciech Polak podczas przedświątecznego spotkania w Archidiecezjalnym Domu Księży Seniorów w Gnieźnie. Prymas Polski odwiedził wspólnotę ADKS w dniu swoich 61. urodzin.
Jak co roku do księży seniorów z Betlejemskim Światłem Pokoju przyszli harcerze z Hufca Gniezno. Opłatkiem i życzeniami podzielili się z nimi oraz pracownikami ADKS gnieźnieńscy klerycy, członkowie Stowarzyszenia Wspierania Powołań Kapłańskich, księża z gnieźnieńskiej kurii oraz instytucji centralnych, a także siostry elżbietanki, przyjaciele i byli dyrektorzy domu. Obecny był także bp Radosław Orchowicz, a pozdrowienia i zapewnienie o duchowej łączności przesłał abp senior Henryk Muszyński.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.