Ultramaratończyk Andrzej Urbaniak dobiegł na Plac św. Piotra w Rzymie
Bydgoszczanin Andrzej Urbaniak dobiegł na Plac św. Piotra w Rzymie. Ultramaratończyk pragnął w ten sposób podziękować w swoim imieniu, Polaków, a także mieszkańców miasta i regionu za kanonizację św. Jana Pawła II. Swoją trasę rozpoczął w Wadowicach, w dniu kanonizacji papieża Polaka.
Dystans liczył 1693 kilometry i zakończył się na Placu św. Piotra. - Poczułem ulgę, a przede wszystkim spełnienie tego, o czym marzyłem na początku mojego biegu. Mimo kontuzji, które odniosłem na trasie, niejednego kryzysu, jaki przeszedłem, dobiegłem. Dziękuję Bogu, że się udało. Dziękuję wszystkim sponsorom i osobom, które mnie wspierały. Dziękuję Ojcu Świętemu w imieniu wszystkich Polaków - powiedział.
Bieg był wyrazem wdzięczności następcom św. Jana Pawła II - Benedyktowi XVI i Franciszkowu za szybkie wyniesienie papieża Wojtyły na ołtarze. Dlatego trasa wiodła śladami trzech papieży - poprzez Wadowice, Marktl oraz Watykan - siedzibę obecnej głowy Kościoła. - Wiedziałem, że będą wycieczki rowerowe, sztafety. Chciałem uczynić coś innego - stwierdził.
Andrzej Urbaniak modlił się również przy relikwiach św. Jana Pawła II i św. Jana XXIII. Wraz z organizatorami przedsięwzięcia zaplanował udział w audiencji generalnej i w spotkaniu z Ojcem Świętym. - Franciszek otrzyma ode mnie kilka upominków - m.in. album „Jeżeli Pan domu nie zbuduje...”, który powstał z okazji 10-lecia diecezji bydgoskiej, a także koszulkę piłkarską z nr 1 Zawiszy Bydgoszcz oraz piłkę z autografami piłkarzy - powiedział.
Ultramaratończyk do biegu dziękczynienia przygotowywał się od listopada. W przedsięwzięcie zaangażowali się również dwaj bydgoscy kapłani - ks. kanonik Roman Buliński - proboszcz parafii św. Mikołaja oraz ks. Mirosław Pstrągowski - proboszcz parafii św. Łukasza Ewangelisty. W Bydgoszczy zostanie powitany w najbliższą sobotę na rynku w Starym Fordonie w Bydgoszczy. Patronat honorowy nad biegiem objęli Prymas Polski oraz biskup ordynariusz Jan Tyrawa.
Przygotowana przez diecezję sosnowiecką i Urzędy Miast i Gmin Klucz, Olkusza, Bolesławia, Sławkowa, Sosnowca i Jaworzna Sztafeta Niepodległości była doniosłym wydarzeniem patriotycznym o charakterze jednoczącym, wychowawczym, upamiętniającym i rekreacyjnym
Sztafeta, która odbyła się 17 czerwca br., rozpoczęła się od Mszy św. sprawowanej przez bp. Grzegorza Kaszaka na cmentarzu w Bydlinie. Trudno wybrać lepsze miejsce na rozpoczęcie biegu, gdyż spoczywają tam prochy legionistów Piłsudskiego. W homilii pasterz Kościoła sosnowieckiego nawiązał do rocznicy bitwy. – Stoimy w miejscu skrywającym szczątki doczesne legionistów, którzy tutaj, w pobliżu tej miejscowości stoczyli bitwę w 1914 r. Ojczyzna zażądała wówczas krwi swoich synów i oni ją przelali. Dzięki ich ofierze mamy dziś wolną Polskę. Winniśmy im zadośćuczynienie, które spłacamy w postaci modlitwy. Dlatego zgromadziliśmy się tu na Mszy św. Pragniemy uczcić także ich pamięć przez Sztafetę Niepodległości, zaczynając od tego świętego miejsca. Ktoś by spytał: czy warto się trudzić? Biec tyle kilometrów? W odpowiedzi, odniósłbym się do doświadczenia naszej wielkiej patriotki, jaką była św. Faustyna. Ona mówiła, jak ją wiele Polska kosztuje. Modliła się za nią i składała, co mogła, w ofierze za naszą kochaną Ojczyznę. Mówiła, że nie ma dnia, by się za Polskę nie modliła – powiedział bp Grzegorz Kaszak. Hierarcha przypomniał także, że patriotyzm wynika z czwartego przykazania. – Każdy wierzący powinien miłować swoją Ojczyznę. Za cel obchodów, które postanowiliśmy organizować przez cały rok 2018, postawiliśmy uczczenie wysiłku pokoleń Polaków, którym zawdzięczamy wolność – powiedział biskup.
Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!
Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk
„Nie powinno się na etapie rekrutacji, na etapie tworzenia ogłoszenia, definiować, czy ma to być kobieta, czy mężczyzna” - przekonywała minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk na antenie TVP w likwidacji, broniąc absurdalnych przepisów dotyczących tego, że w ogłoszeniach o pracę nie będzie można określać płci szukanego pracownika.
Z powodu nowelizacji Kodeksu pracy, która ma „ograniczać dyskryminację” w rekrutacji od 24 grudnia 2025 r. pracodawcy będą musieli stosować neutralne płciowo nazwy stanowisk w ogłoszeniach o pracę.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.