W czasie piątkowej konferencji w Warszawie Mateusz Morawiecki został zapytany, kiedy dokładnie poznamy skład nowego rządu.
"W ciągu 8 najbliższych dni chcę mieć gotowe propozycje, chcę mieć skład gabinetu" - zapowiedział premier. "Może to będzie 9 dni, ale postaram się zrobić to w 8 dni" - dodał.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zastrzegł, że wcześniej propozycję składu nowego gabinetu chce "uzgodnić z prezydentem Andrzejem Dudą, bo - jak wyjaśnił - pierwszy krok w ramach procedury tworzenia rządu należał do prezydenta".
"Prezydent zachował się jak mąż stanu. Gdyby nie jego decyzja, to nie mielibyśmy dzisiaj rządu" - dodał Morawiecki.
Premier zwrócił uwagę, że w roku 2015 już w dwa tygodnie po wyborach parlamentarnych - 9 listopada - prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński i premier Beata Szydło zaprezentowali skład rządu. "Dziś mija już pięć tygodni od wyborów parlamentarnych i nie mamy rządu. Są tylko osoby, które być może będą ministrem finansów, a już wycofują się z VAT-u obniżonego do zera na żywność, już wycofuje się - przynajmniej częściowo - z wakacji kredytowych, przynajmniej tak czytam w mediach" - powiedział premier.
Zapytany, czy ma już zaplanowane spotkanie z nowym marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią, premier Morawiecki odpowiedział, że "jeżeli marszałek będzie sobie tego życzył, to oczywiście takie spotkanie się odbędzie".
Reklama
"Zawsze jestem do dyspozycji i bardzo chętnie spotkam się, bardzo chętnie porozmawiam" - zapewnił Morawiecki. (PAP)
Autor: Magdalena Gronek, Grzegorz Bruszewski
mgw/ gb/ mhr/