Reklama

Franciszek

Franciszek przed „Anioł Pański”: strach paraliżuje, zaufanie wyzwala

„Wszyscy otrzymaliśmy talenty, o wiele cenniejsze niż pieniądze. Ale wiele z tego, jak je zainwestujemy zależy od naszego zaufania do Pana, który wyzwala nasze serca, czyni nas aktywnymi i kreatywnymi w czynieniu dobra” - stwierdził papież w rozważaniu przed niedzielną modlitwą „Anioł Pański” w Watykanie.

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

Dzisiejsza Ewangelia przedstawia nam przypowieść o talentach (por. Mt 25, 14-30). Pan udaje się w podróż i powierza sługom swoje talenty, czyli swój majątek: kapitał talenty były pieniędzmi. Rozdziela talenty według zdolności każdego z nich. Po powrocie żąda rozliczenia się z tego, co zrobili. Dwóch z nich podwoiło to, co otrzymali, a pan ich chwali, podczas gdy trzeci ze strachu zakopał swój talent i może go jedynie zwrócić, dlatego otrzymuje surową naganę. Patrząc na tę przypowieść, możemy nauczyć się dwóch różnych rodzajów zbliżania się do Boga.

Pierwszy, to sposób człowieka, który zakopuje otrzymany talent, który nie potrafi dostrzec swoich bogactw, jakie dał mu Bóg: nie ufa ani swojemu panu, ani sobie. Istotnie mówi do swojego pana: „wiedziałem, że jesteś człowiekiem twardym: żniesz tam, gdzie nie posiałeś, i zbierasz tam, gdzie nie rozsypałeś” (w. 24). Odczuwa wobec niego strach. Nie dostrzega szacunku, nie widzi zaufania, jakie pokłada w nim pan, lecz widzi jedynie działanie pracodawcy, który żąda więcej niż daje, sędziego. Taki jest jego obraz Boga: nie potrafi uwierzyć w Jego dobroć, nie potrafi uwierzyć w dobroć Pana wobec nas. Dlatego utknął i nie pozwala sobie na zaangażowanie się w otrzymaną misję.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Spójrzmy zatem na drugi sposób, w pozostałych dwóch bohaterach, którzy odwzajemniają zaufanie swojego pana, z kolei jemu ufając. Ci dwaj inwestują wszystko, co otrzymali, nawet jeśli na początku nie wiedzą, czy wszystko potoczy się dobrze: badają, dostrzegają możliwości i rozumnie poszukują tego co najlepsze: godzą się na ryzyko dania czegoś od siebie. Ufają, badają i podejmują ryzyko. W ten sposób mają odwagę, by działać swobodnie, twórczo, generując nowe bogactwo (por. w. 20-23).

Bracia i siostry, oto rozterka, przed którą stajemy wobec Boga: lęk czy zaufanie. Albo boisz się Boga, albo ufasz Panu. A my, podobnie jak bohaterowie przypowieści, - my wszyscy - otrzymaliśmy talenty, wszyscy o wiele cenniejsze niż pieniądze. Ale wiele z tego, jak je zainwestujemy, zależy od naszego zaufania do Pana, który wyzwala nasze serca, czyni nas aktywnymi i kreatywnymi w czynieniu dobra.

Reklama

Nie zapominajmy o tym: zaufanie zawsze wyzwala; strach paraliżuje. Pamiętajmy: strach paraliżuje, zaufanie wyzwala. Dotyczy to również wychowania dzieci. I zadajmy sobie pytanie: „Czy wierzę, że Bóg jest Ojcem i powierza mi dary, ponieważ mi ufa? A ja, czy ufam Mu do tego stopnia, by dać coś z siebie, nie zniechęcając się, nawet gdy rezultaty nie są ani pewne, ani oczywiste? Czy umiem codziennie powtarzać w modlitwie: „Panie, ufam Tobie, daj mi siłę, by iść naprzód: ufam Tobie, w tym, co mi dałeś. Pozwól mi poznać, jak, je rozwijać...”

Wreszcie, także jako Kościół: czy pielęgnujemy w naszych środowiskach klimat zaufania i wzajemnego szacunku, który pomaga nam iść naprzód razem, który odblokowuje osoby i pobudza we wszystkich kreatywność miłości? Pomyślmy o tym.

I niech Maryja Panna pomoże nam przezwyciężyć strach - nigdy nie lękajmy sią Boga! Trzeba się bać się, ale nie lękać się i zaufać Panu.

2023-11-19 13:44

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież zszywa rozdarty świat

Niedziela Ogólnopolska 46/2016, str. 4-5

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Papież Franciszek z królem Szwecji Karolem XVI Gustawem i królową Sylwią

Papież Franciszek z królem Szwecji Karolem XVI Gustawem i królową Sylwią

Podział chrześcijan, mimo że w pewien sposób do niego przywykliśmy, pozostaje skandalem i osłabia nasze świadectwo. W kontekście tego, co się dzieje – w Szwecji była mowa o „kluczowym momencie historii” – podzieleni wyznawcy Chrystusa stają się mniej wiarygodni. To prawda niepodważalna i podstawowy powód wizyty papieża Franciszka w Lund i w Malmö w Szwecji oraz wspólnej modlitwy z protestantami. – Jako chrześcijanie będziemy wiarygodnym świadectwem miłosierdzia na tyle, na ile przebaczenie, odnowa i pojednanie będą naszym codziennym doświadczeniem – przypomniał Ojciec Święty w Lund. Zresztą lepiej jest być blisko siebie, niż żyć w oddaleniu. Z wielu powodów, ale przede wszystkim dlatego, że w sytuacji oddalenia nie ma szans na jedność

Proces zbliżania katolików i protestantów trwa już od 50 lat, czyli od Soboru Watykańskiego II. To także podkreślano, i to mocno, podczas modlitwy ekumenicznej w kiedyś katolickiej, a dziś luterańskiej katedrze w Lund i w czasie spotkania ekumenicznego w hali Malmö Arena, gdzie dodatkowo podpisano deklarację intencji, współdziałania między Caritas Internationalis i Departamentem Służby dla Świata Światowej Federacji Luterańskiej, zatytułowaną „Razem w nadziei”. Bez tych 50 lat niemożliwe byłoby, żeby 162. na pokładzie samolotu Alitalia i 17. zagraniczna podróż papieża Franciszka miała na celu lotnisko w Malmö. W Szwecji uczyniono bardzo ważny krok na drodze do jedności. Oczywiście, nikt nie ma złudzeń, że dalsza przyszłość będzie taka jak współczesny paradygmat kulturowy: szybka, łatwa i przyjemna. Ani nie będzie szybka, ani tym bardziej łatwa czy przyjemna przez to, że na 500 lat od podziału przez 450 budowano, i to skutecznie, mur wrogości. Obydwie strony szwedzkiego spotkania były świadome czekających trudności, ale i tak wszystko – wspólna celebracja, wypowiedziane słowa, uczynione gesty i podpisana wspólnie przez Franciszka i przewodniczącego Światowej Federacji Luterańskiej bp. Muniba Younana deklaracja – sprawiło, że było to wydarzenie naprawdę historyczne, mające w sobie coś z dobrego szaleństwa, wynikającego z miłości do Chrystusa. Bo prawdą jest – podkreślały obydwie strony – że o wiele więcej nas łączy, niż dzieli. – Niewątpliwie podział był ogromnym źródłem cierpienia i nieporozumień, ale jednocześnie doprowadził nas do szczerego uświadomienia sobie, że bez Niego (Jezusa – przyp. red.) nic nie możemy uczynić, i umożliwił nam lepsze zrozumienie pewnych aspektów naszej wiary – powiedział w katedrze w Lund Franciszek i przyznał, że reformacja przywróciła bardziej centralne miejsce Pismu Świętemu w życiu Kościoła.

CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. Zbigniew Nidecki

2024-04-29 12:13

Materiały kurialne

Śp. Ks. Zbigniew Nidecki

Śp. Ks. Zbigniew Nidecki

Odszedł do wieczności ks. kan. Zbigniew Nidecki, kapłan diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.

W piątek 26 kwietnia 2024 r., w 72. roku życia i 43. roku kapłaństwa, zakończył swoją ziemską pielgrzymkę śp. ks. kan. Zbigniew Nidecki, emerytowany kapłan naszej diecezji.

CZYTAJ DALEJ

Rozpoczęła się nowenna do św. Stanisława

2024-04-30 08:10

[ TEMATY ]

św. Stanisław Biskup i Męczennik

pl.wikipedia.org

Św. Stanisław, biskup i męczennik

Św. Stanisław, biskup i męczennik

Potrzebujemy wiary i męstwa na jego wzór, aby móc jasno i dobitnie opowiadać się po stronie prawdy i nie pozwalać na bezbożnictwo, demoralizację, niesprawiedliwość i by umieć podejmować te wyzwania, które stają przed nami jako ludźmi wierzącymi i jako Polakami - powiedział o. Grzegorz Prus OSPPE w pierwszym dniu nowenny do św. Stanisława w katedrze na Wawelu.

Mszy św. przewodniczył ks. Jan Kabziński, kanonik kapituły katedralnej, który razem z innymi kapłanami swojego rocznika świętował 45. rocznicę święceń kapłańskich przyjętych 29 kwietnia 1979 r. z rąk kard. Franciszka Macharskiego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję