Reklama

Do Aleksandry

Najwyższa sprawiedliwość

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Droga Pani Aleksandro,
Dziękuję za kontakt z Czytelnikami „Niedzieli” poprzez Pani rubrykę. Piszemy o bolączkach i czasami o radościach, i tylko życzyć chcę, by nadal praca na niwie tygodnika przynosiła Pani satysfakcję z dobrze spełnionego obowiązku. A obowiązkiem jest wchodzić w porę i nie w porę z chrześcijańskim, ludzkim słowem ku najczęściej nieznanemu bliżej odbiorcy. I oby ten odbiorca, jak i nadawca czynili, co do nich należy.
W pierwszym tegorocznym numerze „Niedzieli” znalazłam wiele cennych myśli, a i czas świąteczny mobilizuje ku refleksji nad własnym życiem, wiarą. Redaktor naczelny tygodnika ks. Ireneusz Skubiś z wyjątkową mocą rozpoczął przekaz skierowany do nas, czytelników, w słowie wstępnym. W tym noworocznym zaproszeniu wskazywał na uchwycenie się Słowa Bożego, by iść ziemską drogą, bowiem wszelkie inne „drogowskazy” wiodą nas na manowce, oddalają od sedna, skazują na błądzenie we mgle bez celu. Konsekwentne podążanie drogą Ewangelii gwarantuje sukces. Sukces życiowy i na miarę wieczności (…).
Dziękuję, że w „Niedzieli” mogę znaleźć sedno życia o drugim człowieku i o sobie, że „Niedziela” co tydzień wysyła Dobrą Nowinę o człowieku, że nie nakręca, nie przysparza zła, brzydoty. Bóg zapłać za tę pracę!...
Pozdrawiam -
Krystyna

Gdy otrzymałam ten list, zdałam sobie sprawę, jak bardzo ostatnio brakowało mi listów od Pani Krystyny. Listów pełnych rozważań, odniesień do współczesności i mądrych komentarzy, które zmuszają do myślenia, do osobistego spojrzenia na otaczającą nas rzeczywistość i do - wdzięczności za „Niedzielę”. Rzadko to sobie uświadamiamy. Nawet ja sama, czasem zbyt zagoniona w codzienności, zapominam o tym cudzie, jakim jest słowo drukowane, co tydzień. Los skierował mnie pewnego dnia właśnie do „Niedzieli”. Zostałam obdarzona wielkim zaufaniem, dostrzegłam życzliwą nadzieję, że się przydam. No i zostałam, już niedługo będzie… czternaście lat? Kawał życia.
Tyle wydarzyło się przez ten czas.
Dla mnie od dnia 10 kwietnia 2010 r. świat już nigdy nie będzie ten sam i, co gorsza, już nigdy nie będzie pociągający. Wciąż nie mogę uwolnić się od bólu, który mnie przeszywa na każdą myśl o tym minionym strasznym wydarzeniu. Ciągle modlę się za Ofiary. I tylko mam nadzieję, że śp. pan Zbigniew Wassermann i tam nie opuści rąk jako prokurator... Bardzo wierzę w jego interwencje do Najwyższej Sprawiedliwości. Modlę się o to codziennie.

Aleksandra

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski - historia zawierzenia Matce Bożej

[ TEMATY ]

Matka Boża

3 Maja

zawierzenie

Krzysztof Świertok

Klementyńskie korony (replika) nałożone na Obraz Jasnogórski, 28 lipca 2017 r.

Klementyńskie korony (replika) nałożone na Obraz Jasnogórski, 28 lipca 2017 r.

Kościół katolicki w Polsce 3 maja obchodzi uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Uroczystość ta została ustanowiona przez Kościół na prośbę biskupów polskich po odzyskaniu niepodległości po I wojnie światowej. Nawiązuje do istotnych faktów z historii Polski - ślubów lwowskich króla Jana Kazimierza, zawierzenia Polski Matce Bożej na Jasnej Górze przez prymasa Wyszyńskiego oraz nowego Aktu Zawierzenia Narodu Polskiego Matce Bożej, którego dokonał obecny przewodniczący KEP z okazji 1050-lecia chrztu Polski - abp Stanisław Gądecki.

W czasie najazdu szwedzkiego, 1 kwietnia 1656 r. w katedrze lwowskiej, przed cudownym wizerunkiem Matki Bożej Łaskawej, król Jan Kazimierz złożył uroczyste śluby, w których zobowiązywał się m.in. szerzyć cześć Maryi, wystarać się u papieża o pozwolenie na obchodzenie Jej święta jako Królowej Korony Polskiej, a także zająć się losem chłopów i zaprowadzić w państwie sprawiedliwość społeczną.

CZYTAJ DALEJ

Złoty Krzyż Zasługi dla włoskiej dziennikarki i kierownika sekcji polskiej Vatican News

2024-05-03 13:58

[ TEMATY ]

ks. Paweł Rytel‑Andrianik

złoty Krzyż Zasługi

Włodzimierz Rędzioch/Niedziela

Ze wzruszeniem przyjąłem wraz z Manuelą Tulli, dziennikarką ANSA, odznaczenie Pana Prezydenta RP za upowszechnianie wiedzy o Polakach ratujących Żydów na arenie międzynarodowej – tak decyzję prezydenta Andrzeja Dudy o przyznaniu odznaczenia skomentował ks. Paweł Rytel-Andrianik kierujący polską sekcją mediów watykańskich. Uroczystość odbyła się w czwartek 2 maja wieczorem w Ambasadzie RP przy Stolicy Apostolskiej.

Manuela Tulli i ks. Paweł Rytel-Andrianik są autorami książki o rodzinie Ulmów „Zabili nawet dzieci” opublikowanej po włosku i angielsku. Wersje polska, hiszpańska, portugalska i chińska są w przygotowaniu. Pozycja spotkała się z uznaniem odbiorców w różnych krajach. Jest ona wspólnym spojrzeniem Włoszki i Polaka na historię rodziny Ulmów w kontekście historycznym. Powstała i została wydana we współpracy z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim Jana Pawła II.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję