Nie jest prawdą, że Przewodniczący KRRiT wydał rozstrzygnięcie „nie rozpatrując wniosków dowodowych zgłoszonych przez koncesjonariusza”. KRRiT nie są znane jakiekolwiek dowody zgłoszone przez koncesjonariusza, które nie byłyby wzięte pod uwagę w procesie decyzyjnym. Nie jest też prawdą, że w uzasadnieniu decyzji „nie wyjaśniono, jaki konkretnie skutek reklamowy nastąpił” w efekcie emisji. W uzasadnieniu decyzji Przewodniczący KRRiT wskazał na fakt, że zamieszczanie w audycji przekazów niewyodrębnionych wyraźnie sprawia, że odbiorca może odnieść wrażenie, iż nie stanowią one materiału promocyjnego, lecz są informacją obiektywną. Może to wprowadzać odbiorcę w błąd, co stanowi drugą (obok zamiaru osiągnięcia skutku reklamowego) przesłankę kwalifikującą przekaz do kategorii reklamy ukrytej. Ponadto w uzasadnieniu decyzji nie pada stwierdzenie, że „skutek taki jest «oczywisty»’”, o czym jest mowa w oświadczeniu.
Zespół Rzecznika Prasowego KRRiT
Pomóż w rozwoju naszego portalu