Reklama

To santiago czeka za zakrętem

Santiago de Compostela, stutysięczne miasto położone w północno-zachodniej Hiszpanii, na zachodnim pogórzu Gór Kantabryjskich, ok. 35 km od wybrzeża Oceanu Atlantyckiego. Niby zwyczajne, a jednak niezwykłe. Do tej miejscowości od tysiąca lat zdążają pielgrzymi z całego świata

Niedziela kielecka 38/2012

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Według legendy, św. Jakub, brat Jana Ewangelisty, udał się na Półwysep Iberyjski, by głosić tam Słowo Boże. Po tym, jak w Saragossie ukazała mu się Matka Boska, wrócił do Jerozolimy, gdzie został ścięty ok. roku 44. Dwaj jego wierni uczniowie przewieźli jego ciało do miejscowości Padron w Galicji, w dzisiejszej Hiszpanii. Ciało Apostoła zostało przewiezione w głąb kraju i pogrzebane. W IX wieku odkryto grobowiec św. Jakuba, do Santiago przybył król Alfons II, który ufundował tam romański kościół. Od tego momentu zaczyna się historia pielgrzymek do grobu Apostola. Przez wieki przemierzali ją przedstawiciele wszystkich stanów, w tym wiele znanych postaci: Karol Wielki, św. Franciszek z Asyżu, św. Elżbieta Portugalska, św. Brygida Szwedzka, Izabela Kastylijska, św. Ignacy Loyola czy papież Jan XXIII. Z czasem zainteresowanie pielgrzymkami wyraźnie spadło i dopiero od końca lat 80. XX wieku szlak znowu zaczął przyciągać coraz większą liczbę pielgrzymów z całego świata.

Do św. Jakuba

Św. Jakub przedstawiany jest na białym koniu i z mieczem w dłoni. W jaki sposób uczcić Apostoła w XXI wieku? Wyruszając na pielgrzymkę Camino de Santiago na współczesnym rumaku - rowerze! Dwie pątniczki z Miechowa: Agnieszka i Magda postanowiły, że jednośladami wybiorą się na pielgrzymi szlak. - Wybrałyśmy trasę Via del Norte, czyli Drogę Północną wzdłuż Zatoki Biskajskiej. Skusiły nas przepiękne widoki oglądane na zdjęciach w internecie oraz to że szlak ten jest mniej uczęszczany niż Via Frances. Ponieważ miałyśmy krótki urlop, postanowiłyśmy nie brać wzoru ze średniowiecznych pielgrzymów, którzy szli o własnych siłach. Skorzystałyśmy z osiągnięć cywilizacji i kupiłyśmy bilet na autokar do San Sebastian - mówi Agnieszka. I to był błąd. Gdy hiszpańscy kierowcy zobaczyli rowery, kategorycznie odmówili. Przed oczyma stanęła im wizja powrotu do kraju. - W naszych modlitwach poprosiłyśmy o pomoc wszystkich świętych - mówi Magda. Po godzinie negocjacji udało się! Po 32 godzinach pątniczki stanęły na hiszpańskiej ziemi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Na pątniczym szlaku

San Sebastian 5.30 rano. Hiszpania budziła się z porannego snu. Nad wodą snuły się mgły, wzdłuż słynnej plaży La Concha (muszla) pątniczki podążały do celu: Santiago de Compostela. Wkrótce pojawiła się pierwsza góra. Zaczęły prowadzić rowery. Jeszcze nie wiedziały, że taki będzie ich los przez prawie 12 dni podróży. Góry i doliny. Zjazdy i podjazdy. I prowadzenie pod górę objuczonych „rumaków”. Taka jest Via del Norte: piękne widoki, trasa tuż obok błękitnej wody rozciągającej się aż po sam horyzont, przepiękne plaże, idealna pogoda, nie za gorąco, wiatr od oceanu. I naprawdę wysokie wzniesienia, które trzeba pokonać pieszo lub rowerem. - Na swojej drodze spotkałyśmy pątników z całego świata. Przyjechali tu, by iść samotnie lub w małych grupach przez 30 lub więcej dni! To trudny szlak. Szybko zorientowałyśmy się, że nie możemy pielgrzymować tak jak oni. Ich drogi, zaznaczone znakami z żółtą muszlą, są nie do przebycia dla rowerów, przypominają górskie szlaki, wąskie, często wśród krzewów, paproci - mówi Agnieszka. Musiały szukać innych dróg. Z pielgrzymami spotykały się w albergue, czyli schroniskach. Są tam tanie miejsca do spania, często w salach wieloosobowych, nocleg zazwyczaj kosztuje 5 euro. Po przybyciu na miejsce należy pokazać credencial- paszport pielgrzyma, można go dostać w punkcie informacyjnym, który jest w każdym mieście. Właściciele albergue przybijają w credencialu pieczątkę, każdy etap trasy jest więc udokumentowany, a przy okazji to wspaniała pamiątka.

Jaka Europa?

- W niektórych schroniskach można dostać jedzenie - nawet za darmo, są one usytuowane na trasie, w odległości 10-20 km. Brak niestety na Camino symboli religijnych - mówi Maga. Świat robi się coraz bardziej zsekularyzowany, no i ta polityczna poprawność - nikogo nie urazić. - Na Camino widać ateizację Europy i fałszywą tolerancję. Nie można zawiesić krzyża w schronisku, gdyż może to urazić pątnika buddystę lub nawet pątnika ateistę, gdyż i takich nie brakowało. Ludzie idą, by sprawdzić swe siły, zmagać się z sobą, ale kościoły są puste - podkreśla Magda. W niedzielę na Mszy św. były jedynymi pielgrzymującymi osobami. Prawie wszystkie miejscowe osoby były po 60. roku życia. Co będzie, gdy ich zabraknie? Jan Paweł II pisał: „Camino de Santiago było przez wieki drogą nawrócenia i niezwykłego świadectwa wiary”. Oby ta wiara była widoczna, pokazywana przez ludzi, wędrujących pątniczymi szlakami.
Św. Jakub im pobłogosławił. Przyjechały do Santiago na jego święto. O północy z 24 na 25 lipca obejrzały pokaz sztucznych ogni. Następnego dnia w katedrze odprawiona została Msza św., na której zobaczyły rozkołysanie Botafumerio¨ - olbrzymich rozmiarów kadzielnicę ważącą przeszło 50 kg. Potem była koszmarna podróż powrotna (znów awantura o rowery) i znalazły się w Polsce. - Zobaczyłyśmy piękną Hiszpanię. Dowiozłyśmy nasze intencje. Poznałyśmy miłych, pomocnych nam ludzi. Na koniec i początek pielgrzymki można powiedzieć: To nie droga jest trudnością... To trudności są drogą... - Agnieszka i Magda

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Była aktorka porno - teraz robi różańce!

2024-04-22 14:36

[ TEMATY ]

świadectwo

nawrócenie

świadectwa

Adobe Stock

Była aktorka porno Bree Solstad została przyjęta do Kościoła katolickiego w Wielkanoc. Znana w mediach społecznościowych jako "Miss B", od początku roku publikuje na platformie X posty o swoim wstąpieniu do Kościoła katolickiego jako "Miss B Converted".

"Moje życie już nigdy nie będzie takie samo. Płakałam z radości, kiedy po raz pierwszy przyjęłam ciało i krew Jezusa" - powiedziała amerykańskiemu portalowi „The Daily Signal”. W dniu 1 stycznia 2024 r. opublikowała na X: "Zdecydowałam się zaprzestać pracy seksualnej. Pokutować za moje niezliczone grzechy. Porzucić moje życie pełne grzechu, bogactwa, wad i próżnej obsesji na punkcie własnej osoby. To upokarzające doświadczenie, które przez wielu będzie wyśmiewane lub analizowane. Rezygnuję ze wszystkich moich dochodów i oddaję swoje życie Jezusowi" - napisała Solstad.

CZYTAJ DALEJ

Niemcy: inicjatywa ekumeniczna przed Mistrzostwami Europy w Piłce Nożnej

2024-04-22 13:50

[ TEMATY ]

Mistrzostwa Europy

Adobe Stock

Przed Mistrzostwami Europy w Piłce Nożnej - UEFA Euro 2024 - w łączności ekumenicznej Kościół Ewangelicki w Niemczech (EKD) i katolicka Konferencja Biskupów Niemieckich otworzyły jednocześnie dwie wspólne platformy internetowe: informacyjną poświęconą wydarzeniom i inicjatywom związanym z Euro oraz możliwości noclegów „kibiców u kibiców”.

Każdy, kto nadal szuka miejsca na nocleg podczas Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej w Niemczech tego lata, może również rozejrzeć się w środowisku kościelnym. „Sieć społecznościowa Churchpool www.host4euro.com umożliwia bezpłatne udostępnianie zakwaterowania, łączenie ludzi z różnych krajów i pokazywanie kosmopolitycznego obrazu naszego społeczeństwa, w którym Kościół odgrywa ważną rolę” - ogłosiły 19 kwietnia Konferencja Episkopatu Niemiec i Kościół Ewangelicki w Niemczech (EKD). Podkreślono, że platforma www.host4euro.com łączy w sobie piłkarski entuzjazm z chrześcijańską gościnnością i społecznością.

CZYTAJ DALEJ

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

2024-04-23 12:01

[ TEMATY ]

Sosnowiec

diecezja sosnowiecka

bp Artur Ważny

Karol Porwich "/Niedziela"

Ojciec Święty Franciszek mianował biskupem sosnowieckim dotychczasowego biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej Artura Ważnego.

Decyzję Papieża ogłosiła dziś w południe (23 kwietnia 2024) Nuncjatura Apostolska w Polsce. Mianowany biskupem sosnowieckim bp Artur Ważny urodził się 12 października 1966 r. w Rzeszowie. Święcenia prezbiteratu przyjął 25 maja 1991 r. w Tarnowie. 12 grudnia 2020 r. został mianowany biskupem pomocniczym diecezji tarnowskiej. Święcenia biskupie przyjął 30 stycznia 2021 r. Jego dewizą biskupią są słowa: „Patris corde” („Ojcowskim sercem”). Bp Ważny w swojej dotychczasowej posłudze duszpasterskiej współpracował z różnego rodzaju ruchami i stowarzyszeniami, wiele czasu poświęcał też małżeństwom i rodzinom. Głosił rekolekcje w wielu krajach europejskich, w Ameryce Południowej oraz w USA. Jest autorem takich książek, jak: „Ewangelia bez taryfy ulgowej”, „Jesteś źrenicą Boga” czy „Warsztat św. Józefa”. Ponad dwadzieścia razy pielgrzymował pieszo w pielgrzymce z Tarnowa na Jasną Górę. W Konferencji Episkopatu Polski pełni funkcję przewodniczącego Zespołu ds. Nowej Ewangelizacji przy Komisji Duszpasterstwa, wchodzi też w skład Rady ds. Duszpasterstwa Młodzieży.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję