W niedzielę 26 sierpnia wnętrze kościoła parafialnego pw. św. Bartłomieja Apostoła w Nienadówce szczelnie wypełnili strażacy-ochotnicy. Wokół ołtarza stanęły liczne poczty sztandarowe, w tym sztandar nienadowskiej jednostki, ufundowany w okresie międzywojennym
Podczas Eucharystii, sprawowanej przez diecezjalnego kapelana strażaków, ks. Zbigniewa Gargasia, poświęcono nowy sztandar nienadowskiej jednostki, który stanowić ma jej znak przewodni na drugie stulecie istnienia. Poprzedni sztandar był uroczyście poświęcony 6 czerwca 1937 r. W okresie okupacji ukrywany był przez ówczesnego komendanta straży Leona Nawłokę. Po wojnie wydobyty z ukrycia służył dziesiątki lat podczas uroczystych wystąpień jednostki z okazji świąt państwowych, kościelnych i regionalnych. Celebrans aspekt ów mocno podkreślił w okolicznościowej homilii, omawiając różne znaczenia symboliki sztandaru w przeszłości i obecnie. Oprawę muzyczną uroczystości zapewniła strażacka orkiestra dęta z Brzózy Królewskiej.
Na frontonie remizy wmurowano z tej okazji tablicę pamiątkową, którą po poświęcaniu przez Księdza Kapelana, odsłonili: młodszy kapitan Janusz Wiercioch z Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie i Bożena Prucnal z Nienadówki. Przy dźwiękach orkiestry nastąpił przemarsz strażaków i zaproszonych gości do obiektu miejscowego Zespołu Szkół nr 1, gdzie odbyła się część oficjalna uroczystości, podczas której zabytkowy sztandar udekorowano Złotym Krzyżem Zasługi. Takim samym odznaczaniem uhonorowano najbardziej zasłużonych strażaków-ochotników nienadowskiej OSP: Józefa Krzanowskiego, Stanisława Mikołajczyka, Stanisława Chorzępę, Jana Śliża.
Straż pożarną w Nienadówce założył w 1912 r. kierownik miejscowej szkoły powszechnej Dakub Pieńczak we współpracy z ówczesnym proboszczem parafii ks. Ludwikiem Bukałą. Gdy w 1918 r., po odzyskaniu niepodległości, nastał upragniony czas budowania, znowu trzeba było spieszyć na front w 1920 r., broniąc co dopiero odrodzonego państwa. Poważny uszczerbek w strażackich szeregach wywołała II wojna światowa; wielu druhów zostało zmobilizowanych na wojnę, inni zostali wywiezieni na roboty przymusowe do Niemiec, niektórzy wybrali emigracyjną tułaczkę. Strażacy-ochotnicy znaleźli się wśród ofiar pacyfikacji Nienadówki 21 czerwca 1943 r., oraz aresztowanych tego dnia i wywiezionych do obozu koncentracyjnego. Wszystkie te osoby wspomniano i przywoływano pamięci podczas kulminacji uroczystości jubileuszowych.
26 grudnia wspólnota parafialna w Mnichowie pw. św. Szczepana jak co roku będzie przeżywała odpust ku czci patrona, wyobrażonego na zasuwie w ołtarzu głównym. Od św. Szczepana do niedzieli Świętej Rodziny obraz odbiera cześć w ołtarzu głównym i przypomina patrona, na pamiątkę którego, zgodnie ze starą ludową tradycją, święci się owies. Jest to jedyny w diecezji kościół pod tym wezwaniem
Odpust ma specyficzny charakter złączony z atmosferą świąt Bożego Narodzenia – mówi ks. Marek Zyzański, proboszcz parafii zaledwie od sierpnia 2015 r., który dopiero poznaje jej charakter i tradycje. – O ile wiem, wielką czcią cieszy się odpust Matki Bożej Bolesnej, wyobrażonej w ołtarzu bocznym. 15 września tradycyjnie do Mnichowa zjeżdżają rodziny parafian i goście – twierdzi.
Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?
Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
Abp Józef Kupny: Chrystus był przy mordowanych w Katyniu, był z ofiarami tragedii smoleńskiej
2025-04-14 17:00
Marzena Cyfert
Marzena Cyfert
Msza św. w ceremoniale wojskowym w 85. rocznicę Zbrodni Katyńskiej
– Nie byli sami, nie odchodzili samotnie. Chrystus był przy nich. On jest też z nami, z rodzinami, które cierpią – mówił abp Józef Kupny w bazylice św. Elżbiety we Wrocławiu.
Metropolita wrocławski przewodniczył Eucharystii w 85. rocznicę Zbrodni Katyńskiej. We Mszy św. sprawowanej w ceremoniale wojskowym uczestniczyli oficerowie i żołnierze Wojska Polskiego, kombatanci, Dolnośląska Rodzina Katyńska, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN, Dolnośląski Kurator Oświaty. Obecne były poczty sztandarowe i mieszkańcy miasta. Msza św. była częścią obchodów Dnia Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.