Reklama

Aspekty

Szkolenie formacyjne dla kapelanów

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 41/2012, str. 1

[ TEMATY ]

Kościół

kapłan

krzyż

szkolenie

kapelan

KS. ADRIAN PUT

W spotkaniu uczestniczył bp Stefan Regmunt

W spotkaniu uczestniczył bp Stefan Regmunt

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

27 września w sanktuarium Matki Bożej w Rokitnie odbyło się szkolenie formacyjne dla kapelanów szpitali, hospicjów i domów pomocy społecznej oraz kapłanów zaangażowanych w dzieła pomocy chorym i niepełnosprawnym. Spotkaniu 46 kapelanów przewodniczył bp Stefan Regmunt. Przyjechali ze wszystkich szpitali i hospicjów, aby wspólnie zastanowić się nad tematem duszpasterskiej pomocy chorym

Wszystko rozpoczęło się Mszą św. sprawowaną w kaplicy Domu Rekolekcyjnego. Po niej słowo wprowadzające wygłosił bp Stefan Regmunt. W części szkoleniowo-wykładowej nasi kapelani mogli zapoznać się z referatami ks. prof. Stanisława Warzeszaka, krajowego duszpasterza służby zdrowia, który mówił na temat wyzwań nowej ewangelizacji w kontekście posługi kapelanów; ks. Piotra Krakowiaka, krajowego duszpasterza hospicjów, który omówił kwestię interakcji osobowych między kapelanem a pacjentem, i ks. Arkadiusza Zawistowskiego, członka Krajowej Rady Duszpasterstwa Służby Zdrowia, który poruszył zagadnienie związane z zespołową opieką duszpasterską w praktyce szpitalnej. Swoim doświadczeniem z działającej w Krakowie szkoły zespołowej opieki duszpasterskiej podzielili się ks. Piotr Krakowiak, Ewa Jaskulska, dyrektor Bonifraterskiego Centrum Rehabilitacji w Marysinie-Piaskach, i ks. Andrzej Piela, diecezjalny duszpasterz służby zdrowia.
– W naszej diecezji bardzo wielu kapelanów spełnia swoje funkcje równolegle z funkcją proboszcza czy wikariusza. Zaledwie w kilku szpitalach księża pracują, zajmując się wyłącznie pomocą chorym. Większość księży dzieli posługę kapelana pomiędzy inne obowiązki. Ma to wpływ na to, że księża nie zawsze mogą poświęcić więcej czasu na przebywanie w szpitalach. Dlatego wyzwaniem na dzisiejsze czasy będzie dla nas angażowanie osób świeckich. Kapelani są i oni swoją funkcję spełniają jak najlepiej z wielkim zaangażowaniem. Ci księża z wielkim poświęceniem służą chorym. Potrzeba jednak w naszej diecezji zaangażowania ludzi świeckich, którzy jako wolontariusze będą pośrednikami i pomocnikami w tej posłudze duszpasterskiej – wyjaśnił ks. Andrzej Piela, diecezjalny duszpasterz służby zdrowia.
W ostatniej części szkolenia znalazły się jeszcze warsztaty i ćwiczenia komunikacji z pacjentem. Był także czas na dyskusję o roli kapelana zespołu duszpasterskiego oraz wolontariatu. Uczestnicy również mieli możliwość nabycia literatury specjalistycznej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jakie cuda czyni ksiądz Popiełuszko

Nie ma tygodnia, żeby ktoś nie doznał łaski za wstawiennictwem bł. ks. Jerzego. I tak jest nieprzerwanie od 30 lat

Mężczyzna w sile wieku w jednym z warszawskich szpitali przechodził właśnie operację kręgosłupa. Ale pojawiły się komplikacje. Zakończyło się implantacją metalowego rusztowania stabilizującego kręgosłup.
- Wkrótce potem doznałem rozległego zawału serca - wspomina.
Słabł z minuty na minutę, balansując na krawędzi utraty przytomności. Nabierał przekonania, że umiera. Nagle jeden z lekarzy zawołał: „Puściło naczynie…”.
- Na twarzach pozostałych lekarzy zobaczyłem niepokój i wielkie napięcie. To traciłem, to odzyskiwałem świadomość, docierał do mnie dramatyzm sytuacji. Widząc, że jest to krytyczny moment, resztką sił zawołałem: „Księże Jerzy, pomóż…”.
Zabiegi na sercu chorego mężczyzny trwały nadal, a on, jak opowiada, czuł, że ktoś trzyma go mocno za rękę. - Czułem szczególne ciepło. Przeszyły mnie dreszcze, zrozumiałem, że był przy mnie ks. Jerzy.
I wtedy powoli wszystko zaczęło wracać do normy. - Poczułem przypływ sił, po chwili wszystko ucichło i po jakimś czasie usłyszałem głos lekarza: „Wszystko będzie dobrze”. Byłem pewien, że nic złego mnie nie spotka. Chociaż z medycznego punktu widzenia zagrożenie życia wciąż istniało, zawał okazał się nietypowy, wyjątkowo rozległy. Lekarze powiedzieli później choremu, że moment, w którym głośno zawołał ks. Jerzego, był decydujący. To on przyczynił się do uzdrowienia.

CZYTAJ DALEJ

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją się cuda!

Niedziela Ogólnopolska 12/2024, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich/Niedziela

Jej prababcia i ojciec św. Maksymiliana Kolbego byli rodzeństwem. Trzy lata temu przeżyła nawrócenie – i to w momencie, gdy jej koleżanki uczestniczyły w czarnych marszach, domagając się prawa do aborcji.

Pani Sylwia Łabińska urodziła się w Szczecinie. Od ponad 30 lat mieszka w Niemczech, w Hanowerze. To tu skończyła szkołę, a następnie rozpoczęła pracę w hotelarstwie. Jej rodzina nigdy nie była zbytnio wierząca. Kobieta więc przez wiele lat żyła tak, jakby Boga nie było. – Do kościoła chodziłam jedynie z babcią, to było jeszcze w Szczecinie, potem już nie – tłumaczy.

CZYTAJ DALEJ

Radio TOK FM odpowie finansowo za język nienawiści

2024-04-19 13:50

[ TEMATY ]

KRRiT

Tomasz Zajda/fotolia.com

Urząd skarbowy ściągnie z kont należącego do Agory radia Tok FM 88 tys. złotych. To kara, jaką na stację nałożył przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji za używanie języka nienawiści.

Krajowa Rada ukarała Tok FM za sformułowania znieważające, poniżające i naruszające godność najważniejszych osób w państwie, w tym Prezydenta Rzeczypospolitej. KRRiT ukarała kwotą 80 tys. złotych tę samą rozgłośnię za pełne nienawiści wypowiedzi na temat podręcznika prof. Wojciecha Roszkowskiego „Historia i Teraźniejszość”. Pracownik stacji stwierdził na antenie, że książkę „czyta się jak podręcznik dla Hitlerjugend”. Autor tych słów pracuje obecnie w TVP info.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję