Reklama

Głos z Torunia

„Obudź się, Polsko”

29 września ulicami Warszawy przeszedł 2. Ogólnopolski Marsz w Obronie Telewizji Trwam pod hasłem: „Obudź się, Polsko”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Manifestacja była wołaniem o przyznanie miejsca na multipleksie dla Telewizji Trwam, a także wyrazem sprzeciwu wobec działań podejmowanych przez rząd, takich jak: wydłużanie wieku emerytalnego, podnoszenie podatków, brak polityki prorodzinnej i dialogu społecznego. Stąd w marszu uczestniczyli również związkowcy z NSZZ „Solidarność” z przewodniczącym Piotrem Dudą. Przybywających na pl. Trzech Krzyży powitał koncert Orkiestry Koncertowej „Victoria” z Warszawy-Rembertowa z dyrygentem płk. Julianem Kwiatkowskim i założycielem ks. prał. Edwardem Żmijewskim, proboszczem parafii Matki Bożej Zwycięskiej, a także recytacje w wykonaniu aktorów, m.in.: Haliny Łabonarskiej, Anny Chodakowskiej, Katarzyny Łaniewskiej i Ryszarda Jabłońskiego.

Wiara i odwaga

Przed kościołem św. Aleksandra zebrani odmówili Różaniec oraz uczestniczyli w koncelebrowanej Mszy św., której przewodniczył i słowo Boże wygłosił ks. prał. Walenty Królak, wydelegowany przez kard. Kazimierza Nycza, metropolitę warszawskiego. Kaznodzieja nawiązał do przypadającego tego dnia święta m.in. św. Michała Archanioła i znaczenia Słowa Bożego w codziennym życiu. Przypomniał walkę z Kościołem na przełomie XIX i XX wieku. Wtedy to Leon XIII polecił po każdej Mszy św. odmawiać modlitwę do św. Michała Archanioła. Ks. prał. Walenty Królak zastanawiał się, czy nie warto dziś powrócić do tej tradycji, bo czasy są trudne i zło agresywne. Potrzebujemy bowiem obrony tego archanioła. - Trwa walka o królestwo Boże, ale wszystko możemy zwyciężyć z Chrystusem, Jego łaską i Jego mocą. Dlatego pamiętajmy, abyśmy w walce z demonem, potężnym smokiem, nie byli sami, a Chrystus, żeby nam w tej walce towarzyszył - mówił Ksiądz Prałat. W tym duchu zachęcał zebranych, by wszystkie problemy oddali Bogu, przyzywali Jego mocy oraz odrodzili się duchowo i moralnie, troszczyli się o wiarę i z odwagą ją wyznawali, by stali się świadkami Jezusa mocą Jego łaski. Na zakończenie Mszy św. zgromadzeni odmówili modlitwę do św. Michała Archanioła (rozdano 200 tys. obrazków z tą modlitwą).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Pokój i prawda

Na pl. Trzech Krzyży o. dr Tadeusz Rydzyk CSsR, dyrektor i założyciel Radia Maryja, dziękował Bogu za ducha solidarności oraz w sposób szczególny dziennikarzom służącym prawdzie, tym, którzy mają odwagę być świadkami prawdy wśród wielu najemników. Dziennikarz bowiem jest sługą prawdy, a kto nie jest sługą prawdy, jest najemnikiem. - I tych najemników jest wielu w tych mediach nie głównego nurtu, ale mętnego nurtu. Zapewnił, że chcemy pokoju, a pokój jest budowany na prawdzie. - Prawda jest siłą pokoju i prowadzi do wolności. Tę zaś trzeba zdobywać stale. A więc prawdę i pokój trzeba ciągle zdobywać. Bezczynność prowadzi do klęski. Bezczynność rozzuchwala zło - mówił o. dr Tadeusz Rydzyk CSsR. Stąd w Radiu Maryja są powtarzane cztery słowa: informacja, formacja, organizacja i akcja. Dlatego więc do dzieła z Bogiem i Maryją. Od dziś każdy ma budzić rodzinę, sąsiadów dla prawdy i miłości społecznej. W tym kontekście dyrektor Radia Maryja apelował: - Obudź się, Polsko! Obudź Polskę, Polaku. Obudź się, Polsko!
Po tych słowach manifestacja wyruszyła Nowym Światem i Krakowskim Przedmieściem w kierunku pl. Zamkowego. Rzesza była tak wielka, że gdy czoło marszu było już u celu, koniec nadal opuszczał pl. Trzech Krzyży.

Uczestnicy

W marszu uczestniczyli politycy, członkowie „Solidarności”, słuchacze Radia Maryja i widzowie Telewizji Trwam, przedstawiciele organizacji katolickich, przyjaciele katolickich mediów oraz ci, którzy upominają się o wolność słowa i troszczą się o Ojczyznę. Były osoby z całej Polski (m.in. rolnicy, robotnicy, inteligencja, starsi, studenci, młodzież i dzieci) oraz Polonia, np. z Niemiec, Belgii. Wyrazem solidarności były marsze i protesty odbywające się przy konsulatach i ambasadach Kanady, USA, Australia, Anglii, Francji, Belgii i Litwy.
Na pl. Zamkowym jako pierwszy głos zabrał Jarosław Kaczyński - prezes Prawa i Sprawiedliwości i przypomniał, że nieprzyznanie miejsca Telewizji Trwam na multipleksie jest odmową budowania w Polsce pluralizmu i prawa do prawdy będącego podstawowym prawem demokracji. Następny mówca - Piotr Duda, przewodniczący NSZZ „Solidarność” - zapewnił, że „Solidarność” pamięta o postulatach sierpniowych, także o dostępie do wolnych mediów, niezmiennie upomina się o prawa ludzi pracy oraz o bezrobotnych i ubogich (Jak przeżyć za 600 zł emerytury?). Zwrócił także uwagę na problem tzw. umów śmieciowych oraz obiecał współpracę dla dobra pracowników i Polski. Ostatni orator red. Wojciech Reszczyński mówił, że ten marsz wzywa do autentycznej i szybkiej poprawy Rzeczypospolitej i nazwał go „swoistą konfederacją ludzi o otwartych sercach i umysłach na obecność prawdy i przyzwoitości w życiu publicznym”.
Na zakończenie o. Jan Król CSsR zapowiedział, że jeżeli dotychczasowe apele nie przyniosą skutku, to znaczy Telewizja Trwam nie otrzyma zgody na nadawanie na multipleksie, wówczas wiosną zostanie zorganizowany kolejny ogólnopolski protest.

Bóg - Ojczyzna - Kościół

Marsz przebiegał w atmosferze rozmodlenia, radości i nadziei. Pokazał, jak wielu jest takich, którzy słuchają Radia Maryja, oglądają Telewizję Trwam i mają odwagę publicznie zamanifestować swoją wiarę oraz domagać się miejsca dla Boga w przestrzeni publicznej. Ich siłą są nadzieja, jedność i solidarność. Im bowiem nie jest obojętne, co dzieje się w Ojczyźnie, a nie dzieje się dobrze: młodzi wyjeżdżą za zagranicę, bo w tym kraju nie ma perspektyw, dlatego nie chcą w nim żyć, wiele rodzin z trudem łączy koniec z końcem, są też tacy, którzy żyją w skrajnym ubóstwie, są trudności ze znalezieniem pracy i dostępem do lekarzy, afera goni aferę... Ich głos nie zabrzmi w komercyjnych mediach. A jest on wołaniem o prawdę, godność każdego człowieka i prawa pracownicze; jest reakcją na bierność, bylejakość i politykę rządu. Dlatego 29 września manifestanci przyjechali do Warszawy, bo nie zgadzają się na wykluczenie społeczne oraz z polityką rządu i niektórych instytucji państwowych, domagają się więc troski o dobro dla całego społeczeństwa, ponieważ kochają Boga, Ojczyznę i Kościół. Przyjechali i zobaczyli, jak wielu jest takich, którzy podobnie myślą.

Nadal można podpisać protest w obronie katolickich mediów. Do 5 października podpisało go 2 mln 378 tys. 264 osoby

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Marsz „Obudź się, Polsko”

W jakim żyjemy państwie, skoro były minister Skarbu Państwa Aleksander Grad z PO (z wykształcenia geodeta, obecnie dobrze opłacany szef dwóch państwowych spółek jądrowych) sprzedał budynek, w którym znajduje się Instytut Pamięci Narodowej. Aby było jaśniej: sprzedał budynek razem z urzędem! To niebywały skandal, pokazujący, jak Platforma Obywatelska traktuje bardzo ważny, ustawowy urząd, podlegający Sejmowi. Można już mówić o jego stopniowej likwidacji. Esbecy zacierają ręce z radości.
Nie słyszałem, aby na ten temat wypowiedział się premier, bo to przecież on jest odpowiedzialny za to, co czynią jego ministrowie. Cóż, zapewne z tą odpowiedzialnością premiera Donalda Tuska jest tak jak z wszystkimi jego obietnicami - kończy się na słowach. Czyż nie tak było z porównaniem naszej gospodarki do „zielonej wyspy”, gdy tymczasem rosły bezrobocie i bieda?
Ciekawostka: wertując informacje gospodarcze sprzed kilku lat, odkryłem, że kiedy premier Donald Tusk chwalił się w 2009 r., że jesteśmy zieloną wyspą Europy, że nie daliśmy się pokonać kryzysowi, to taki sam wzrost gospodarczy miała również... Grecja. Nie piszę tego, by nas straszyć Grecją, ale czekając na tzw. jesienne exposé premiera, jestem ciekawy, jakich znowu użyje porównań i sztuczek, aby zatrzeć tzw. taśmy Serafina, które uruchomiły dyskusję nad skalą upartyjnienia państwa i korupcji politycznej, oburzyły gros społeczeństwa. Nie weźmie też premier odpowiedzialności za „złoty przekręt” firmy Amber Gold - typowy przykład mafijnego układu ponad strukturami państwa - ponieważ obarczono nią kilku sędziów, którzy wydali błędne decyzje. A przecież tysiące poszkodowanych osób wie, że zawiodło na całej linii państwo i jego służby.
Jednak cierpliwość społeczna wyczerpuje się, o czym świadczą marsze w polskich miastach w obronie Telewizji Trwam na multipleksie. Takich marszów nie było od lat, a dokładniej od czasów powstania „Solidarności”. Takich protestów w Polsce jeszcze niedawno nikt by się nie spodziewał. A wszystko zaczęło się od wspomnianego wykluczenia katolików z cyfryzacji. Skoro nie pomógł ponaddwumilionowy listowny protest do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, o wolność zaczęto walczyć na ulicach. Co ważne, włączyła się do tej walki Polonia na całym świecie. Manifestacje są organizowane pod ambasadami i konsulatami polskimi w różnych krajach świata. Ale czy to przekona rządzących o jaskrawej dyskryminacji katolików, ba, nie tylko katolików, ale wszystkich Polaków? Czy rządzący dopuszczą do głosu prawdę innych?
To już nie jest tylko walka o Telewizję Trwam na multipleksie. Ona obudziła miliony Polaków z uśpienia, przełożyła się na świadomość ludzi, że likwidowana jest obecność państwa w szkole, w ochronie zdrowia, w gospodarce, w polityce zagranicznej… że rządzący traktują Polskę jak prywatne ranczo.
Oczywiście, rządzący są wystarczająco sprytni, aby z pomocą armii urzędników oraz usłużnych mediów raz zdobytej władzy nie oddać. Dlatego, lękając się dalszych marszów, przegłosowano w Senacie prezydencką nowelizację ustawy o zgromadzeniach, ograniczającą wolność zgromadzeń publicznych. Prezydent Bronisław Komorowski, cieszący się rzekomo najwyższym poparciem społecznym, jest za stopniowym wprowadzaniem państwa policyjnego. Przykład: w demonstrantów najbardziej uderza zapis, na mocy którego odpowiedzialność za zachowanie ładu w trakcie manifestacji przeniesiona zostaje ze służb porządkowych na organizatora zgromadzenia, zaś pozostawienie kwestii legalności danej demonstracji - w gestii woli urzędników. Ustanowiono horrendalnie wysokie kary grzywny: nawet do 7 tys. zł dla organizatora, jeśli w interpretacji policji dostatecznie nie zapobiegł zakłóceniom porządku publicznego, i 10 tys. zł grzywny dla uczestnika, który nie podporządkował się poleceniom wydawanym przez organizatora.
Póki ustawa nie weszła w życie, zaprotestujmy w Warszawie przeciw: antyrodzinnej polityce rządu, rozrostowi biurokracji, nepotyzmie w spółkach Skarbu Państwa, katastrofalnemu zadłużaniu państwa, przeciw wzrostowi podatków, likwidowaniu gospodarki, obrażaniu uczuć ludzi wierzących. W tym celu organizowany jest drugi ogólnopolski marsz w obronie wolnych mediów, a zarazem marsz przeciwko złym rządom Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego. Głównym organizatorem marszu jest Rodzina Radia Maryja, a współorganizatorem - Prawo i Sprawiedliwość. Także komisja krajowa NSZZ „Solidarność” zaapelowała 28 sierpnia do swoich członków i sympatyków o udział w proteście.
Warto już dziś zarezerwować sobotę 29 września, aby wziąć udział w Warszawie w tym marszu. A w najbliższym czasie odbędą się marsze w obronie Telewizji Trwam m.in. na terenie województwa śląskiego: 15 września w Mysłowicach, 22 września w Zabrzu i 7 października w Sosnowcu.

CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie Pańskie

Niedziela zamojsko-lubaczowska 22/2006

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

Rafael Santi

Rafael Santi "Przemienienie Pańskie" (1516-1520)

Rafael Santi

Według tradycji chrześcijańskiej największym wydarzeniem w dziejach świata jest narodzenie Pana Jezusa. Owa data słusznie została wyeksponowana tak dalece, że właśnie od przyjścia na naszą ziemię Jezusa Chrystusa liczy się lata nowej ery. Dla Kościoła Chrystusowego najdonioślejszym znakiem jest Zmartwychwstanie Pana Jezusa, zgodnie ze słowami św. Pawła Apostoła: „A jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także wasza wiara” (1 Kor 15, 14). Właśnie przez fakt zmartwychwstania Pan Jezus potwierdził, że był tym, za kogo się podawał.

CZYTAJ DALEJ

Z Maryją żyć pełnią życia

2024-05-12 16:13

[ TEMATY ]

bp Michał Janocha

Matka Boża Łaskawa

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Bp Michał Janocha przewodniczył Mszy św., która zwieńczyła procesję Maryjną ulicami Starego i Nowego Miasta w uroczystość Matki Bożej Łaskawej, głównej Patronki Warszawy i Strażniczki Polski.

Procesja pod przewodnictwem ojców jezuitów wyruszyła z sanktuarium Matki Bożej Łaskawej i udała się na pl. Zamkowy. Stamtąd przez Rynek Starego Miasta, ul. Krzywe Koło, Barbakan, ul. Freta, Rynek Nowego Miasta i ul. Kościelną dotarła na powrót do jezuickiej świątyni. W czasie przejścia odmawiano Różaniec i Litanię Loretańską.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję