Reklama

Niedziela Lubelska

Polichna. Renowacja Misji Świętych

Małgorzata Kowalik

Sakrament namaszczenia chorych

Sakrament namaszczenia chorych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parafia Polichna przeżywała renowację Misji Świętych (10-13 marca), szczególny czas działania Ducha Świętego i doniosłe wydarzenie, któremu przewodniczył redemptorysta o. Waldemar Sojka.

To bogate doświadczenie duchowe dotykało samej głębi serca, krzewiąc cnoty chrześcijańskie. Służyła temu wybrana tematyka: o Bożej Miłości, potrzebie nawrócenia, Kościele, Sercu Pana Jezusa, jak i sprawowane sakramenty święte oraz odprawiane nabożeństwa. Codziennie zatem wierni uczestniczyli we Mszy św. W poniedziałek odbyli Drogę Krzyżową ujętą jako swoisty rachunek sumienia. Brali udział w Apelach Maryjnych, przystąpili do sakramentu pokuty oraz namaszczenia chorych, unaoczniając, że sacrum jest przedmiotem ciągłej fascynacji. Potwierdzili, że „człowiek nie osiąga wielkości dzięki swoim zabiegom; wielkość przychodzi z łaski Boga jak piękny dzień (Luigi Giussani). Aby doświadczenie wiary zmieniło nas na lepsze, ojciec misjonarz podawał wzruszające przykłady nawracania, apelując, by na pierwszym miejscu stawiać Boga: myśleć o Nim, szanować Go, oddawać hołd. Akcentował najważniejsze zdanie z Ewangelii: „Tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne” (J 3,16). Wskazywał potrzebę odpowiedzi człowieka miłością na Miłość Boga. - Patrząc na krzyż, pokonujmy trudności i zło, bo krzyż Jezusa daje moc w codziennym życiu, w drodze do zbawienia. Formujmy właściwie sumienie poprzez modlitwę, czytanie Pisma Świętego i sakramenty święte. Najtrudniejsza jest praca nad sobą, ale jakże konieczna i ważna, dlatego nawracajmy się i otwierajmy serce dla Boga - zaapelował misjonarz. Przypomniał też, że trzeba stawiać sobie pytanie, kim dla mnie jest Jezus i wybierać Go na Króla swojego serca i sumienia. Mając zaś na uwadze, iż Kościół to nasze wspólne dobro, należy stosować na bazie Ewangelii św. Mateusza pięć zasad: nie pysznić się, nie gorszyć innych, bratersko upominać bliźnich, modlić się, przebaczać. Chorych, cierpiących, samotnych, przeżywających rozmaite trudności zaś prosił o złączenie swojego życiowego krzyża z ofiarą Chrystusa, by żyli godnie, radośnie, w mocy Ducha Świętego. - Dwie rzeczywistości: miłość Boża i męka Jezusa łączy się z rzeczywistością ludzkiego cierpienia. Chorzy, starzy, samotni są skarbem Kościoła. Są po to, by wydobyć z nas to, co najpiękniejsze, dobre, szlachetne - powiedział. Za wstawiennictwem Matki Bożej, przed Jej cudownym wizerunkiem, prosił dla uczestników Misji o wzrost wiary, nadziei i miłości chrześcijańskiej, stawiając za wzór św. Jana Pawła II i bł. Stefana Wyszyńskiego, by bez lęku przyjmować Jezusa do swego serca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Proboszcz ks. Henryk Jargiło na zakończenie powiedział: - „Z wielką uwagą słuchaliśmy, co Bóg mówi do nas przez usta ojca. Wielki Post to dobry czas, by zatrzymać się w tym pędzie, jakie niesie współczesne życie. Zapadły w naszej pamięci nauki i wskazówki”. Podziękowanie misjonarzowi wyrazili również Teresa i Józef Szczukowie. Ojciec Waldemar z kolei na zakończenie zostawił nas z następującym przesłaniem: - „Przechodząc obok krzyża, pamiętajcie o Misji Świętej”.


2024-03-17 12:18

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Wielu pielgrzymów informuje o łaskach, które otrzymali za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli, a ks. Józef Niżnik skrzętnie archiwizuje tę swoistą księgę cudów udzielonych za jego przyczyną.

W Strachocinie, na Bobolówce – wzgórzu nieopodal kościoła, gdzie prawdopodobnie urodził się Andrzej Bobola, jest dziś kaplica. Rokrocznie podczas uroczystości odpustowych w tym miejscu gromadzą się rzesze ludzi, czcicieli św. Andrzeja.

CZYTAJ DALEJ

Św. Andrzej Bobola, prezbiter i męczennik

Żył w latach 1591 – 1657. Należał do zakonu jezuitów. Nazywany jest apostołem prawosławnych.

CZYTAJ DALEJ

Prawo człowieka do uzewnętrzniania swojej religii

2024-05-16 15:04

[ TEMATY ]

prawa człowieka

Ks. prof. dr hab. Mirosław Sitarz

Monika Książek/Niedziela

W związku z doniesieniami medialnymi, zgodnie z którymi Pan Rafał Trzaskowski Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy zakazał urzędnikom eksponowania symboli religijnych związanych z określoną religią czy wyznaniem w przestrzeni, np. na ścianach, na biurkach, należy przypomnieć o podstawowym prawie każdego człowieka, które posiada dlatego, że jest człowiekiem, bez względu na to czy jest ochrzczony czy nie.

Wierzący czy niewierzący. Prawo to, bez względu na wyznanie gwarantuje każdemu człowiekowi najwyższy rangą akt normatywny jakim jest obowiązująca Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej, zgodnie z którą Ustrojodawca w art. 25 ust. 2 stanowi: „Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę ich wyrażania w życiu publicznym”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję