Boże Narodzenie na Białorusi jest podobnie jak w wielu krajach świata świętem radosnym i rodzinnym oraz związanym z wieloma różnymi tradycjami, które powstawały z biegiem lat. Święto poprzedza czas Adwentu - radosnego oczekiwania. W kościołach są odprawiane rano jeszcze przed świtem kilka razy w tygodniu Msze św. na cześć Najświętrzej Maryi Panny, nazywane Roraty. Dzieci przynoszą lampiony, zazwyczaj zrobione własnymi rękami, i pod koniec Adwentu są rozpowszechnione konkursy na najpięknięszy lampion adwentowy.
24 grudnia - Wigilia Bożego Narodzenia. Ten dzień jest bogaty w różnorakie tradycje. Zwyczaj wieczerzy wigilijnej na Białorusi bierze swój początek w XVIII stuleciu. W dzisiejszych czasach rozpoczyna się od odczytania tekstu Ewangelii oraz dzielenia się opłatkiem. Taka wieczerza nazywa się często kutya i na stole są tylko potrawy postne z 7 albo 12 dań. Sama nazwa pochodzi od od nazwy tradycyjnej potrawy wigilijnej - owsianki ze zbóż. W dawnych czasach owsianka ze zbóż, głównie z jęczmienia, była przygotowywana na wieczerze żałobne po pogrzebie i była symbolem życia wiecznego. W ludowej etymologii nazwa „kutya” powstała od tego, że ta potrawa była zawsze stawiana na honorowym miejscu w kącie (rogu) stołu. Uważa się, że wspólne spożywanie tej potrawy ze zbóż, z miodem i makiem, symbolizuje dobrobyt, dobrą wolę oraz pojednianie między członkami rodziny. Przez dziewięćset lat kutya tak zakorzeniła się w życiu narodowym Białorusinów, że zniosła międzyreligijne bariery i stała się ważnym elementem dla katolików i prawosławnych podczas Wigilii Bożego Narodzenia. Szczególną atmosferę tworzą kolędy śpiewane w domach, a także w kościele podczas Mszy św., nazywanej Pasterką, którą zazwyczaj odprawia się o północy i jest kulminacją Wigilii Bożego Narodzenia. W tych świątecznych dniach kolędy można usłyszeć także na ulicach, gdy młodzież przebrana w stroje ludowe z Gwiazdą Betlejemską chodzi od domu do domu, kolędując i obwieszczając ludziom radość Bożego Narodzenia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu