Reklama

Niedziela Łódzka

Łódź: Pożegnanie śp. ks. kan. Bolesława Dziurdzi

2024-10-15 08:50

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Ks. Paweł Kłys

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W kościele pw. Świętego Wojciecha w Łodzi rodzina, siostry zakonne i duchowni pożegnali ks. kań. Bolesława Dziurdzię. Mszy św. żałobnej za zmarłego przewodniczył ks. dr Tomasz Falak – dyrektor Domu Księży Emerytów w Łodzi, a homilię wygłosił ks. Marek Gregorczyk – proboszcz parafii w Dobrej k. Łodzi.

We wstępie do liturgii odczytano list abp. Marka Jędraszewskiego, który pożegnał Zmarłego słowami – śp. ksiądz kanonik Bolesław był wybitnym i zasłużonym kapłanem, proboszczem parafii w Pożdżenicach i Kwiatkowicach oraz penitencjarzem Kapituły Kolegiackiej Łaskiej. Jego kapłańska posługa pełna pokory, odpowiedzialności i troski o krzewienie wiary i kształtowanie ludzkich sumień na Chrystusowej Ewangelii staje się dziś szczególnym motywem uwielbienia Pana Boga za dar jego życia, mądrości i wytrwałości w cierpieniu - zwłaszcza w ostatnim czasie – zauważył metropolita krakowski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Świadectwem miłości do Chrystusa, Kościoła, kapłaństwa i ludzi, do których został posłany śp. ks. Bolesław podzielił się w homilii wychowanek, przyjaciel i współbrat Zmarłego - ks. Marek Gregorczyk. - Przejęcie Ewangelii Chrystusowej domaga się od nas konsekwencji życiowej, w którą wpisany jest trud, wysiłek, by tą Ewangelię wcielić w swoje życie, by żyć Ewangelią. Umierać temu wszystkiemu, co jest złe. Daję tu świadectwo – że tak było w życiu księdza Bolesława. Wiecie, że przez 44 lata nie usłyszałem z jego ust jakiegoś wulgarnego słowa. Przy mnie namawiano go do wypicia choćby kieliszka alkoholu – nigdy nie wziął. Nie słyszałem, by kiedyś o kimś źle mówił. Nieraz widziałem w towarzystwie, że czuł się nieswojo, zażenowany, gdy pojawiały się plotki, informacje o kimś. Podejrzewam, że gdy to słyszał to mówił zdrowaśki – żeby wyciszyć te rozmowy. Teraz, kiedy stanął przed Panem, niech nasza modlitwa Go wspiera i uprasza u Miłosiernego Ojca pełnię nagrody, na którą sobie zasłużył – mówił duchowny. - Co by powiedział dzisiaj ks. Bolesław? Dla mnie życiem był Chrystus, a śmierć? Śmierć stała się zyskiem! – podkreślił kaznodzieja.

Śp. ks. kanonik Bolesław Dziurdzia odszedł do Pana 11 października 2024 roku w 76 roku życia i 52 roku kapłaństwa. Zmarły był proboszczem parafii w Kwiatkowicach i Kanonikiem penitencjarzem Kapituły Kolegiackiej Łaskiej. Pogrzeb rozpocznie się Mszą św. w kościele Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Będkowie we wtorek, 15 października br., o godz. 11:00 i po niej nastąpi złożenie ciała śp. Księdza Kanonika do grobu na miejscowym cmentarzu.

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łódź: Mierzyć sercem

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archiwum Fundacji

5 listopada o godz. 19.00 w Teatrze Wielkim w Łodzi odbędzie się koncert charytatywny.
CZYTAJ DALEJ

Ksiądz Michał Olszewski wie o proteście Jana Karandzieja. Zwrócił się z prośbą...

2024-10-15 09:04

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

YouTube.com

Jan Karandziej zdecydował się rozpocząć protest głodowy. „Moja głodówka jest wyrazem głębokiego sprzeciwu wobec niesprawiedliwego traktowania ks. Michała Olszewskiego oraz dwóch Pań urzędniczek: Karoliny i Urszuli” - przekazał.

Mecenas Krzysztof Wąsowski podczas swojego widzenia z ks. Olszewskim poinformował go o formie protestu, którą wybrał p. Jan. Ksiądz Michał przekazał usilną prośbę.
CZYTAJ DALEJ

Lekarze uratowali noworodka dzięki ratunkowemu cesarskiemu cięciu

2024-10-15 09:40

[ TEMATY ]

noworodek

Chorzów

reanimacja

zaawansowana ciąża

Adobe Stock

Poród, zdjęcie poglądowe

Poród, zdjęcie poglądowe

W Chorzowie przeprowadzono akcję ratunkową, podczas której reanimowano kobietę w zaawansowanej ciąży - przekazało PAP we wtorek Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Niestety, mimo podjętych działań, kobieta zmarła. Noworodek przeżył dzięki ratunkowemu cesarskiemu cięciu, a następnie został przetransportowany do szpitala.

Tragiczne wydarzenie miało miejsce w poniedziałek przy ul. Rejtana w Chorzowie. "Wezwanie dotyczyło ciężarnej kobiety w stanie nagłego zatrzymania krążenia. Lekarz zadecydował o wykonaniu ratunkowego cesarskiego cięcia. Kobiety niestety nie dało się uratować, a dziecko przetransportowano do szpitala w Katowicach" - powiedziała we wtorek PAP rzeczniczka Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach Justyna Sochacka.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję