Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

„Bądźcie mocni wiarą patronów Polski”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tegoroczny odpust parafii pw. św. Stanisława BM na os. Bukowym w Szczecinie miał szczególną wymowę, bo przypadł w Szczecińskie Dni Modlitw za Ojczyznę (piękna świątynia została wyznaczona jako jedyny na Prawobrzeżu kościół stacyjny do tej modlitewnej troski za Polskę) oraz w okresie tzw. Białego Tygodnia, w czasie którego dzieci pierwszokomunijne w świątecznych strojach codziennie przystępują do Eucharystii.

Bezpośrednio po nabożeństwie majowym uroczyście zostały wprowadzone relikwie głównych patronów Polski - św. Wojciecha i św. Stanisława ze Szczepanowa, a potem emerytowany, długoletni proboszcz parafii stoczniowej ks. inf. Stanisław Szwajkosz w towarzystwie księży dekanatu i gości odprawił Najświętszą Ofiarę. Wśród uczestników parafialnego święta budziła zainteresowanie kilkunastoosobowa grupa alumnów w komżach I roku Arcybiskupiego Wyższego Seminarium Duchownego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Niezwykle trafnym przedsięwzięciem proboszcza tej parafii ks. kan. Józefa Filipka było zaproszenie nie tylko bardzo zasłużonego dla diecezji ks. inf. Stanisława Szwajkosza, ale także kapłana Pomorza Zachodniego, ale od lat pracującego dla dobra katolików na terenie dawnego Związku Radzieckiego - ks. prał. dr. Andrzeja Steckiewicza (jego bliźniaczy brat ks. Jerzy także jest tam duszpasterzem). To właśnie ten bardzo pracowity kapłan w czasie swej wieloletniej służby na Wschodzie odbudował seminarium duchowne i prokatedrę w Petersburgu oraz katedrę, kurię i dom katedralny w Moskwie. W połowie ubiegłego roku otrzymał nominację na wikariusza generalnego archidiecezji mińsko-mohylewskiej na Białorusi. Porównał patriotyzm i męczeństwo patrona prawobrzeżnej parafii Szczecina - św. Stanisława ze Szczepanowa z kard. Kazimierzem Świątkiem (1914-2011), którego miał okazję z bliska poznać w czasie swej misyjnej służby. Z uwagi na to, że na terenie Szczecina mieszka sporo rodzin z kresowej Polski, ks. Steckiewicz podkreślił silną wiarę i umiłowanie wszystkiego, co polskie w osobie nieugiętego kardynała.

Reklama

Kazimierz Świątek urodził się w patriotycznej rodzinie polskiej. Jego ojciec walczył w Legionach Józefa Piłsudskiego, zginął w 1920 r. podczas obrony Wilna przed bolszewikami. Kazimierz jako trzyletnie dziecko wraz z rodziną został wysłany na Syberię. Po powrocie do Baranowiczów i ukończeniu szkoły średniej wstąpił do seminarium duchownego w Pińsku, gdzie otrzymał 8 kwietnia 1939 r. święcenia kapłańskie. W czasie wojny brał udział w działalności konspiracyjnej. W dniu 21 kwietnia 1941 r. ks. Świątek został aresztowany przez NKWD, uwięziony w Brześciu nad Bugiem za przekonania religijne. Został skazany na karę śmierci. Rosjanie nie zdołali wykonać wyroku, bo wkroczyły wojska niemieckie. Powrócił do Prużany na Polesiu. Ale po ponownym wejściu Armii Czerwonej znów ks. Kazimierz został 17 grudnia 1944 r. aresztowany i uwięziony w Mińsku. Wyrokiem z 21 lipca 1945 r. na 10 lat łagrów o zaostrzonym reżimie znalazł się znów na Syberii, pracując przy wyrębie tajgi. Dwa lata później został zesłany do gułagu w okolicach Workuty. Dopiero został uwolniony 16 lipca 1954 r. w ramach zwolnień więźniów politycznych i powrócił do Pińska. W okresie pieriestrojki niezwyciężony kapłan włączył się w aktywną działalność Związku Polaków na Białorusi. Jan Paweł II w lipcu 1989 r. mianował go biskupem, a dwa lata później arcybiskupem archidiecezji mińsko-mohylewskiej. Wreszcie ten sam papież 77-letniego biskupa włączył do kolegium kardynalskiego, podnosząc jego kapłaństwo do godności kardynalskiej. Metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz na pogrzebie sędziwego kardynała w Pińsku oznajmił: - Kard. Świątek pozostanie na zawsze w naszej pamięci jako wiekowy świadek Chrystusa, męczennik ciężkich czasów komunistycznych i nazistowskich.

Głoszący homilię zachęcał wszystkich, by mieli tak silną wiarę jak patron parafii oraz jak syberyjski zesłaniec, nielękający się nawet śmierci, wierny, polski ksiądz Polesia - kard. Kazimierz Świątek.

Przed końcem odpustowej Mszy św. 80-letni ks. inf. Stanisław Szwajkosz dziękował proboszczowi parafii za zaproszenie i wszystkim parafianom na czele z ich ofiarnym ks. kan. Józefem Filipkiem za odbudowanie tak pięknie i cudownie świątyni, z iście perfekcyjną dokładnością i anielską cierpliwością. A przecież ks. Szwajkosz, pochodzący z diecezji tarnowskiej, słynącej z licznych powołań kapłańskich, to doświadczony budowniczy kościoła w Świnoujściu, a potem przez 10 lat tworzył szczecińskie seminarium duchowne, jednocześnie prowadząc największą wtedy 37-tysięczną parafię przy stoczni Warskiego.

Wreszcie wszyscy przeszli w procesji eucharystycznej prowadzonej przez Księdza Infułata wokół kościoła, by publicznie wyrazić swoją wdzięczność za przywiązanie do wiary swoich ojców i doznaniu tylu rozmaitych łask. Szczególnej wymowy temu świętu nadawał zdecydowany akompaniament orkiestry dętej utworzonej jeszcze przez niezapomnianego wychowawcę młodzieży br. Edmunda Sobisia SChr (1929-2005).

Uroczyste „Te Deum laudamus” oraz błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem i indywidualnie relikwiami świętych Patronów naszej Ojczyzny umocniło wszystkich w ufnej, dalszej, choć nieznanej drodze przez ziemskie pielgrzymowanie.

2013-05-21 15:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Miejsce pełne nadziei

Niedziela szczecińsko-kamieńska 44/2017, str. 5

[ TEMATY ]

odpust

(ksa)

Korowód pod przewodnictwem młodzieżowej orkiestry dętej z Łobza

Korowód pod przewodnictwem młodzieżowej orkiestry dętej z Łobza
Bogata przeszłość, dynamiczna teraźniejszość i optymistyczna przyszłość. Te trzy wątki przewijały się ze sobą podczas wyjątkowego odpustu ku czci św. Stanisława Kostki, przeżywanego w Korytowie po raz pierwszy jako Stanisławki Korytowskie.
CZYTAJ DALEJ

Mocz w wodzie święconej: Ksiądz rozważa zamknięcie kościoła

2025-04-02 10:08

[ TEMATY ]

Niemcy

profanacja

edomor/fotolia.com

Nieznani ludzie oddają mocz za ołtarzem, załatwiają swoje „potrzeby” w kościele lub na jego terenie np. w chrzcielnicach. W Moguncji (Niemcy) wiele kościołów zmaga się z problemem wandalizmu.

Kapłan Thomas Winter, jest przerażony: „Naprawdę denerwuje mnie sposób, w jaki traktowane są kościoły w Moguncji!” 51-latek opiekuje się pięcioma parafiami w Moguncji: św. Ignacego, św. Piotra, św. Stefana, św. Kwintyna i parafią katedralną św. Marcina. Twierdzi, że wolałby całkowicie zamknąć kościoły na dwa tygodnie i otworzyć je wyłącznie na czas nabożeństw.
CZYTAJ DALEJ

Czy sztuczna inteligencja nas rozgrzeszy? AI w Kościele

2025-04-06 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

sztuczna inteligencja

AI

Chat GPT

Red

Przeprowadziłam eksperyment i zadałam pytanie Chatowi GPT: Czy masz świadomość, gdzie jesteś? Odpowiedział: Ciekawe pytanie... Nie mam świadomości w takim sensie, w jakim mają ją ludzie — nie czuję, nie mam własnego „ja” ani poczucia miejsca. Działam w cyfrowym środowisku, odpowiadając na Twoje pytania i analizując dane, ale nie „jestem” fizycznie nigdzie. Można powiedzieć, że jestem tu, gdzie mnie używasz — teraz akurat w Twoim urządzeniu lub przeglądarce.

Sam Chat GPT podpowiada, że sztuczna inteligencja tylko analizuje dane, nie jest zaś inteligencją podobną do ludzkiej. Nie ma ona świadomości istnienia, nie ma też… inteligencji! Dlatego należy ją postrzegać nie jako sztuczną formę inteligencji, tylko jako jeden z jej produktów. Właśnie na takie różnice między sztuczną inteligencją a świadomością ludzką zwrócili kilka dni temu uwagę uczestnicy konferencji w Sekretariacie Episkopatu, prezentując polskie tłumaczenie watykańskiego dokumentu nt. sztucznej inteligencji „Antiqua et nova” – adresowanego, co ciekawe, m.in. do duszpasterzy. I właśnie na ten aspekt pragnę zwrócić uwagę: w jaki sposób i w jakich granicach można zastosować sztuczną inteligencję w Kościele.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję