Reklama

Oswajanie wiary

Zaproszone przez Jezusa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z Agnieszką i Anią udało mi się skontaktować telefonicznie, kiedy były już na lotnisku w Krakowie-Balicach w drodze do Rio de Janeiro. Zapytałam, czego oczekują po spotkaniu w Brazylii, który to w ich życiu Światowy Dzień Młodzieży i jak wpływają na ich codzienność takie globalne spotkania z następcą św. Piotra.

Chcesz wracać

Agnieszka Górnik, z zawodu nauczycielka przyrody, nie ukrywa, że jednym z motywów wyjazdu jest nowy papież i chęć poznania go. Są to pewnego rodzaju rekolekcje. Przyznaje, że interesuje ją także aspekt poznawczy kraju, czyli element turystyczny. Dlatego też wyjeżdża wcześniej, aby mieć czas na zwiedzanie i poznawanie Brazylii. Agnieszka nie miała możliwości przygotować się wcześniej duchowo do wyjazdu. - Teraz w samolocie zamierzam czytać Orędzie do młodych na ŚDM w Rio, napisane jeszcze przez Benedykta XVI - mówi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Agnieszka wyznaje: - Jadę 6. raz, szczególny był dla mnie Rzym, po pierwsze, dlatego że pierwszy raz uczestniczyłam w Światowych Dniach Młodzieży, po drugie, że odbywały się z Papieżem Polakiem, po trzecie, ze względu na to, że był to Rok Jubileuszowy. Bardzo dobrze wspominam też Australię i Sydney. No i teraz z pewnością będzie podobnie, chociażby z tego powodu, że po raz pierwszy ŚDM odbywają się z papieżem Franciszkiem, towarzyszy mi duża ciekawość.

Podładować akumulatory

Reklama

Anna Szkudlarek, nauczycielka wychowania fizycznego, współpracuje z Uniwersytetem Papieskim Jana Pawła II w Krakowie, gdzie prowadzi zajęcia z kultury czasu wolnego, ŚDM to jej pasja, zajmuje się też badaniami nt. globalnego uczestnictwa młodych w turystyce religijnej w aspekcie wyjazdów na ŚDM.

Ania wspomina: - To mój 8. wyjazd; zaczęłam od Częstochowy, później był Paryż, nie byłam w Denver i Manili, ale wynikało to bardziej z niedoinformowania, a nie z braku takich potrzeb. Jeśli można użyć kolokwializmu, to przyznaję, że ŚDM uzależniają. Tam się podładowuje duchowe akumulatory, ubogaca słowem Papieża, modli się.

Jedność w Chrystusie

Ania traktuje ten wyjazd jako pielgrzymkę; zabiera ze sobą mnóstwo intencji. - Będziemy w wielu sanktuariach maryjnych w Brazylii, gdzie będę modlić się za tych, którzy mnie o to prosili. W tych intencjach ofiarowuję też trudy samej podróży i pobytu tam. To główne motywacje. W moim przypadku aspekt turystyczny nie ma większego znaczenia, chociaż wiadomo, że samo miejsce też fascynuje.

Na pytanie, czy takie międzynarodowe spotkania zmieniają spojrzenie na Kościół powszechny, słyszę zgodną odpowiedź, że jak najbardziej tak.

Ania przypomina sobie centralne spotkania z Ojcem Świętym podczas minionych Światowych Dni. - Bezwzględnie ma to wpływ na moje spojrzenie na Kościół - opowiada. - Czasami stoi obok ciebie człowiek z buszu, z przyciągającym uwagę pióropuszem, gdzieś indziej ktoś z Afryki; wspólnie modlimy się do tego samego Boga. Tego nie doświadczy się w Polsce, ta integracja i oczywiście doświadczenie jedności w Duchu Świętym jest zjawiskiem trudnym do opisania, niepowtarzalnym, pozwala jeszcze mocniej uwierzyć, że Kościół jest jeden Chrystusowy. Atmosfera braterstwa, jedności uderza na takich spotkaniach - przekonuje.

Apostolstwo młodych

Agnieszka i Ania przyznają, że Światowe Dni Młodzieży mają na nie ogromny wpływ. Czerpią w życiu codziennym z treści, które przekazuje młodzieży Ojciec Święty. - A jeśli chodzi o Rio, to my tam jedziemy, bo Chrystus nas zaprasza i chce, abyśmy byli Jego misjonarzami w życiu codziennym, kiedy wrócimy - podsumowuje naszą rozmowę Ania. Zatem motyw przewodni już nas ustawia do dalszego życia, te treści, które tam poznamy też nam podpowiedzą, jak to robić, bo my oczekujemy od papieża Franciszka, że nam powie: słuchajcie, róbcie to tak i tak, bo ja to robię tak…

2013-07-22 13:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Miłość prawdziwą daje tylko Bóg…

Tak śpiewał swego czasu jeden z moich ulubionych pieśniarzy. I takiej prawdziwej miłości całe życie szukałam. Chciałam, by była jak ta opisywana przez św. Pawła: cierpliwa, łaskawa; taka, która nie zazdrości, nie unosi się gniewem – która wszystko przetrzyma. A tymczasem wszystkie moje związki z mężczyznami nie były w stanie przetrzymać najmniejszej różnicy zdań, a co dopiero życiowych burz

Mijały lata, miałam za sobą trzydzieści parę wiosen i niosłam już niemały bagaż życiowych rozczarowań. Kolejny nieudany związek sprawił, że mijane na ulicy pary trzymające się za ręce doprowadzały mnie do rozpaczy. Na wszelki wypadek omijałam więc parki i inne romantyczne miejsca z ławeczkami – wszak tam najbardziej było widać, że każdy kogoś ma, kogoś kocha, każdy jest kochany, a ja ciągle nie; ciągle gdzieś pomiędzy „już nie” i „jeszcze nie”, z tą palącą niepewnością, „czy w ogóle kiedykolwiek”. Na dodatek w każdym miejscu były ślady moich minionych porozbijanych nadziei. Najgorsze były wieczory i brak kogoś, z kim można podzielić radości i smutki całego dnia. Koleżanki powychodziły za mąż i miały swoje życie, a w mojej głowie gdzieś tam ciągle kołatał refren sprzed lat: „Komu urodzić mam weselne dzieci, gdy nadejdzie czas? Kto jest tak samo sam na świecie? Kto jest tak samo sam? Komu mam dać nadzieję, a zabrać noce i świąteczne dni? Przy kim się postarzeję i przed kim nigdy mi nie będzie wstyd?”.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent Nawrocki pozwał Onet. Chodzi o szkalujące publikacje z kampanii

2025-08-19 21:18

[ TEMATY ]

pozew

Prezydent Karol Nawrocki

Onet

szkalujące publikacje

kampania wyborcza

PAP

Prezydent Karol Nawrocki

Prezydent Karol Nawrocki

Prezydent Karol Nawrocki pozwał Onet. Chodzi o szkalujące go publikacje, które pojawiły się w trakcie kampanii wyborczej - informuje Radio Maryja.

Szkalujące materiały opublikował między innymi portal Onet. Dziennikarze wrócili do lat wczesnej młodości Karola Nawrockiego i jego pracy w Grand Hotelu w Sopocie, zarzucając mu kontakty z sutenerami. Osobiście w kampanie oszczerstw zaangażował się premier Donald Tusk - czytamy na portalu radiomaryja.pl:
CZYTAJ DALEJ

„Frombork to więcej niż historia” – rozmowa z ks. Jackiem Wojtkowskim przed Future Frombork Festival 2025

2025-08-20 18:09

[ TEMATY ]

festiwal

Frombork

DA

Frombork nie jest tylko miejscem pamięci po Mikołaju Koperniku – to wciąż żywe miejsce idei. W sierpniu ponownie stanie się areną spotkania nauki, kultury i duchowości podczas Future Frombork Festival by Copernicus Open. O znaczeniu tego wydarzenia, duchowym wymiarze patrzenia w gwiazdy i roli Kościoła w rozmowie o przyszłości – opowiada ks. Jacek Wojtkowski, proboszcz katedry we Fromborku.

Rok temu rozmawialiśmy o pierwszej edycji Future Frombork Festival, która odbyła się we Fromborku we wrześniu. Tym razem Festiwal będzie miał miejsce od 22 do 24 sierpnia i wzbogacony zostanie o tradycje „Copernicus Open”. Zacznijmy może od drobnego sięgnięcia do historii – jak udała się ubiegłoroczna edycja?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję