Reklama

Zanim stąd odejdę, proszę was…

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy słuchałam młodego człowieka, który mówił, że Kościół ogranicza jego wolność, pomyślałam: jaka szkoda, że nie mógł słuchać Jana Pawła II, a teraz nie odszukuje jego homilii, nie czyta jego książek, nie odsłuchuje przemówień do nas, Polaków.

Przytoczę tu słowa naszego Wielkiego Rodaka, wypowiedziane w 1997 r. we Wrocławiu, podczas kolejnej pielgrzymki do Ojczyzny: „Prawdziwą wolność mierzy się stopniem gotowości do służby i do daru z siebie. Prawdziwa wolność buduje i jednoczy, a nie dzieli. Jak bardzo tej jednoczącej wolności potrzeba dzisiaj światu i Polsce! W sytuacji pustki w dziedzinie wartości, gdy w sferze moralnej panuje chaos i zamęt, wolność umiera! Człowiek z wolnego staje się niewolnikiem instynktów, namiętności, pseudowartości”. Po tych słowach Papież podniósł głowę znad kartek przygotowanej homilii i powiedział: „A to, że Kościół jest wrogiem wolności, jest jakimś szczególnym nonsensem, tu w tym kraju i na tej ziemi, u tego narodu, gdzie Kościół tyle razy dowiódł, jak bardzo jest stróżem wolności! I to zarówno w minionym stuleciu, jak i w obecnym i w ostatnim 50-leciu. Jest stróżem wolności, bo Kościół wierzy, że do wolności wyzwolił nas Chrystus! Nie sposób zrozumieć dziejów narodu polskiego, tej wielkiej tysiącletniej wspólnoty, która tak głęboko stanowi o mnie i o każdym z nas - bez Chrystusa!”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Mówił z wielką ekspresją, z wielką miłością i troską. W archiwum filmowym można odszukać całą tę homilię. Kamera pokazuje twarze ludzi sprawujących wówczas władzę w Polsce, prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego i reszty. Widzimy ich reakcje na słowa Papieża Polaka. Dzisiaj nie ma już Jana Pawła II, nie ma jego kolejnych wizyt w Ojczyźnie, audiencji, spotkań z rodakami. Bez wstydu, nawet bez odrobiny zażenowania, można robić wszystko. Władza nie musi odpowiadać na trudne pytania Papieża: Co zrobiliście z tą wolnością? Jaką Polskę zostawicie następnym pokoleniom? Czy jest miejsce dla młodych, którzy są moją nadzieją i przyszłością Polski?

Wtedy, gdy przyjeżdżał Jan Paweł II do Ojczyzny, wszyscy czuliśmy się jak przed obliczem troskliwego, kochającego, ale wymagającego ojca. Nawet tych, którym daleko było do Boga i patriotyzmu, opanowywał strach przed bezpośrednim spotkaniem z Następcą św. Piotra, a jednocześnie nieugiętym Polakiem. Opowiadał mi operator dźwięku z ekipy telewizyjnej, nagrywającej spotkanie Wojciecha Jaruzelskiego z Janem Pawłem II: - Trzymałem mikrofon na wysokości kolan Jaruzelskiego, stał naprzeciwko Papieża, trzęsły się mu nogi tak bardzo, że musiałem przesunąć się ze sprzętem.

Dzisiaj brakuje prawdziwych autorytetów, brakuje Jana Pawła II, który rzeczywiście nas kochał, nie okłamywał, przygarniał do serca, a na koniec mówił: „Zanim stąd odejdę, proszę was, abyście całe to dziedzictwo, któremu na imię Polska, raz jeszcze przyjęli z wiarą, nadzieją i miłością, taką, jaką zaszczepia w nas Chrystus na chrzcie świętym. Abyście nie podcinali sami tych korzeni, z których wyrastamy. Abyście zawsze szukali duchowej mocy u Tego, u którego tyle pokoleń ojców naszych i matek ją znajdowało, abyście nigdy od Niego nie odstąpili. Abyście nigdy nie utracili tej wolności ducha, do której On wyzwala człowieka. Abyście nigdy nie wzgardzili tą Miłością, która jest największa, która się wyraziła przez krzyż, a bez której życie ludzkie nie ma korzenia ani sensu. Proszę was o to”.

Autorka filmów dokumentalnych o Janie Pawle II: „Papież Polak”, „Sursum corda”, „Zanim stąd odejdę, proszę was...”.

2013-09-30 14:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Długosz: miłosierdzie nie oznacza, że mamy otwierać drzwi przed wszystkimi nielegalnymi emigrantami

2025-07-12 14:50

[ TEMATY ]

bp Antoni Długosz

Ruch Obrony Granic

yt.com/zrzut ekranu

Bp Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025 r.

Bp Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025 r.

„Matko Boża, Ty wiesz, że Polacy zdali egzamin, kiedy trzeba było otworzyć drzwi dla milionów uciekających Ukraińców. A w imię miłości bliźniego potrafili zapłacić najwyższą cenę za pomoc Żydom” – powiedział biskup Antoni Długosz podczas Apelu Jasnogórskiego 11 lipca 2025.

"Kochana Matko, jak co wieczór przechodzimy do Ciebie, by powiedzieć Ci nasze małe prywatne troski, ale też i ukazać wielkie narodowe problemy. Przychodzimy, by prosić Ciebie o wstawiennictwo za nami u Twojego Syna. Dziś chcemy modlić się za obrońców naszych granic tych w mundurach strażników granicznych, żołnierzy, policjantów, celników, Wojska Obrony Terytorialnej, ale również wolontariuszy z Ruchu Obrony Granic tych, którzy bezinteresownie organizują patrole" – mówił.
CZYTAJ DALEJ

Przesłanie, które płynie z dzisiejszej Ewangelii mówi, że nie wystarcza sama chęć pomagania

2025-07-10 21:29

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Czytamy następnie, że Samarytanin: „Podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem”. To również ważne przesłanie, które płynie do nas z dzisiejszej Ewangelii. Mówi ono, że nie wystarcza tylko sama chęć pomagania. Ważne jest, aby pomagać mądrze, aby pomoc, którą chcemy nieść, była dostosowana do warunków, sytuacji i potrzeb osoby pokrzywdzonej.

Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?» On rzekł: «Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego». Jezus rzekł do niego: «Dobrze odpowiedziałeś. To czyń, a będziesz żył». Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?» Jezus, nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”. Kto z tych trzech okazał się według ciebie bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?» On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie». Jezus mu rzekł: «Idź i ty czyń podobnie!»
CZYTAJ DALEJ

Spotkanie Papieża w Castel Gandolfo z przedstawicielami kapituł generalnych

2025-07-12 11:42

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

W przesłaniu do przełożonych generalnych i członków rad niektórych kapituł i zgromadzeń zakonnych Papież Leon XIV mówił o potrzebie odnowienia ducha misyjnego, przyswojenia sobie uczuć „jakie miał Chrystus Jezus” oraz szerzenia na całej ziemi światła Chrystusa.

Przebywający w Castel Gandolfo Leon XIV przyjął na dziedzińcu Pałacu Apostolskiego przełożonych generalnych oraz członków ośmiu rad kapituł i zgromadzeń zakonnych, którzy zebrali się aby nakreślić dalszy program działania swoich instytutów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję