Jaś Kapela zaznaczył w rozmowie z „Super Expressem”, że za swoje „dzieło” otrzyma pieniądze nawet, jeśli jego „wiersze” finalnie nie będą wykorzystane w musicalu.
Jestem w kontakcie z reżyserką, która jest chętna do podjęcia się tego zadania
Pomóż w rozwoju naszego portalu
— zaznaczył czterdziestojednoletni Jaś.
Kapela poinformował „Super Express”, że pierwsze utwory są już przygotowywane. Zamieścił nawet fragmenty.
W pierwszym fragmencie widać ewidentne szyderstwo z Jasnogórskich Ślubów Narodu Polskiego, ułożone przez bł. Stefana kard. Wyszyńskiego, Prymasa Tysiąclecia.
Bogarodzico Dziewico, Bogiem sławiona Maryjo. Królowo Polski i świata, matko Narodu Polskiego. My, Biskupi Polscy i Królewscy Kapłani. Przychodzimy do twojego tronu. Królowo Polski - przyrzekamy! W niewolę Ci się oddamy. Jesteś bardziej zajebista Niż nasza matka ojczysta
— brzmi fragment skandalizującego wiersza Kapeli.
Patocelebryta, suto wynagradzany przez koalicję większościową, kpił również z Matki Bożej Bolesnej.
Jako matka boska jestem radosna. Lecz gdy się wkurzę to bójcie się chu.. Spadacie do zsypu, nie przyjdzie wiosna, Najpierw was opluje, potem abortuje
— napisał Jaś Kapela.
Na domiar złego okazuje się, że Kapela ma otrzymywać nie 5, a 6 tys. złotych z naszych podatków, o czym poinformował Jacek Prusinowski.
Reklama
Publikujemy pierwsze teksty piosenek Jasia Kapeli do musicalu o prawie aborcyjnym. JK powiedział nam, że w umowie, którą zawarł z ministerstwem kultury jest 6 tysięcy PLN miesięcznie, a nie 5
— napisał Prusinowski na X.
W @se_pl publikujemy pierwsze teksty piosenek Jasia Kapeli do musicalu o prawie aborcyjnym. JK powiedział nam, że w umowie, którą zawarł z ministerstwem kultury jest 6 tysięcy PLN miesięcznie, a nie 5. pic.twitter.com/pUcu45w9N0
— Jacek Prusinowski (@jprusinowski) January 14, 2025
Tymczasem ministerstwo „kultury” nie widzi nic złego w finansowaniu patocelebryty.
W oświadczeniu opublikowanym na platformie X zaznaczono, że zasady przyznawania stypendiów Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego opierają się na wartości merytorycznej złożonych wniosków. "Oceniają je niezależni eksperci. Personalia wnioskodawcy nie są podstawą do wydawania decyzji - jest nią wartość merytoryczna wniosków i przedstawionych w nich projektów. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zapewnia równy dostęp do stypendiów" - podkreślono.
Ministerstwo zachwycone działalnością artystyczną patocelebryty
MKiDN podaje, że wniosek Jana Kapeli uzyskał 90 punktów na 100 możliwych.
"Przedstawiona przez wnioskodawcę koncepcja rozwija jego działalność artystyczną, której wyraz uwidoczniony został w spektaklu +Człowiek z papieru. Antyopera na kredyt+ w reżyserii Jakuba Skrzywanka" - uzasadnia resort kultury.
MKiDN podało, że "w dziedzinie literatury, do której złożono wniosek, oceniano łącznie 475 wniosków i przyznano 42 stypendia, w których wnioski uzyskały minimalną punktację na poziomie 87,67 punktów".
Kapela poinformował w jednym z wywiadów, że otrzymał stypendium na "pisanie piosenek do musicalu o historii zakazania aborcji w Polsce".
Sprawę skomentował na platformie X m.in. poseł PiS Michał Moskal: "Skandal! Uzależniony od narkotyków, patologiczny freakfighter ze stypendium Ministerstwa Kultury. Jaś Kapela nazywający się poetą otrzymał właśnie 12 miesięczne stypendium literackie MKiDN. Aktualnie znany jest z patologicznych zachowań, wyzwisk i bójek na konferencjach i galach freakfightowych. Wielokrotnie też informował o swoim uzależnieniu od twardych narkotyków. Teraz polscy podatnicy, za pomocą Ministerstwa Kultury zasponsorują roczną kurację środkami psychoaktywnymi tej osobie. Ministerstwo Kultury finansuje patologię najgorszego rodzaju. Wstyd!" — napisał Moskal, zapowiadając, że dopyta w interpelacji skierowanej do MKiDN, "za co i ile stypendium otrzyma Jaś Kapela na swoje wybryki w 2025 roku".