Reklama

Niedziela Częstochowska

Temat tygodnia

Stoimy przed wielkim cywilizacyjnym zagrożeniem

Niedziela częstochowska 46/2013, str. 1, 8

[ TEMATY ]

polityka

WWW.SEJM.GOV.PL/KRZYSZTOF BIAŁOSKÓRSKI

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak wszyscy zauważamy, nasz Parlament obraduje nad różnymi sprawami, które wydają się czasami przedziwne. Zamiast zainteresowania się tym, co robić, by ludzie mieli pracę, godne zarobki, lepszy dostęp do lekarza itd., czyli tym, czym jako reprezentanci narodu parlamentarzyści interesować się powinni, pochłania ich np. sprawa tzw. związków partnerskich, tj. usankcjonowanych prawem związków osób dowolnej płci, czytaj: legalizacji związków homoseksualnych. Mimo zresztą sprzeciwu wielkiej części społeczeństw, już kilkanaście krajów UE wprowadziło do swojego ustawodawstwa legalizację związków osób tej samej płci. Czy zatem my jako narody mamy tu coś do powiedzenia, czy jesteśmy skazani na „hulaj dusza” naszych tzw. reprezentantów? Bo przecież stan przestrzegania w Polsce praw homoseksualistów, którzy bądź co bądź stanowią margines społeczny, jest wystarczający i nie ma potrzeby zmian.

Reklama

Konstytucja RP stwierdza, że małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny. Co jednak się dzieje, że nawet ludzie, którzy określają się jako uczeni, podważają świat wartości opartych na prawach natury, na biologii człowieka? Jakaż to nowa filozofia, wyrosła na nurtach ateistycznych, usiłuje zrewolucjonizować świat i cywilizację, prowadząc w prostej linii do zguby... Wiemy wszak, że konsekwencją wszystkich rewolucji o podłożu ateistycznym była śmierć milionów ludzi i zgliszcza. Wspomnijmy choćby wielką rewolucję francuską, rewolucję bolszewicką, hitleryzm, chiński maonizm czy komunizm, trwający jeszcze w najlepsze na Kubie. Ci, którzy zanurzyli swoje korzenie w ateizmie, w odrzuceniu Bożego porządku i prawa, nie zbudują dobra, a wprowadzą tylko strach i zamęt.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zagrożenie jest wielkie. Europa, zdradziwszy chrześcijaństwo, w poszukiwaniu lekkiego i przyjemnego życia zabrnęła bardzo daleko. Doprowadziła do tego, że w ustawodawstwach wielu krajów europejskich prawem powszechnym stała się możliwość aborcji i czyni się wszystko, by to samo uczynić z eutanazją. Ale zapala nam się tu właśnie światełko w tunelu. Europejska Inicjatywa Obywatelska „One of Us”, mająca swój polski odpowiednik: „Jeden z Nas”, zebrała ponad 1 mln 700 tys. podpisów wśród obywateli UE, domagając się zakończenia finansowania z pieniędzy publicznych aborcji oraz eksperymentów na komórkach macierzystych pochodzenia embrionalnego. Oczywiście, inicjatywę tę popiera z całego serca papież Franciszek. Głosu takiej liczby ludzi nie można zlekceważyć.

Chrześcijanie, ludzie wierzący, muszą stawać razem, by pokazywać, że świat Boży jest inny. Wiele zdziałać może solidarność. Widzieliśmy jej siłę i skutek w 1980 r. ubiegłego stulecia, kiedy bez rozlewu krwi pokonała komunizm w Europie. Dzisiaj taka solidarność jest potrzebna Europie, by sprzeciwić się wprowadzeniu do jej ustawodawstwa bezbożnych praw. Zapomina się bowiem, że istnieje KTOŚ większy od autorytetów ludzkich, Kto stwarzając świat, stworzył go pięknym, uporządkowanym, sensownym i logicznym, i tylko jako taki może on trwać – brutalna ingerencja człowieka może przynieść naturze tylko śmierć i zniszczenie.

Dlatego nie możemy dłużej trwać w jakiejś inercji, w bezczynności. Widząc więcej, mamy obowiązek przeciwdziałania złu. Przychodzi czas na nasze chrześcijańskie świadectwo.

2013-11-13 13:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dialektyka europejskiej solidarności

Niedziela Ogólnopolska 39/2015, str. 43

[ TEMATY ]

polityka

społeczeństwo

Unia Europejska

EU flags/pl.fotolia.com

Zarówno przywódcom Francji i Niemiec, jak i niemal wszystkim czołowym politykom europejskim z ust nie schodzi slogan europejskiej solidarności.

Unia Europejska oficjalnie nakłada na Rosję coraz to nowe sankcje. Patrzy, kiedy Putin skruszeje. To pokłosie agresywnej polityki Moskwy wobec Ukrainy. Niemcy i Francja niezwykle się w ten konflikt zaangażowały, tworząc specjalną grupę zwaną „formatem normandzkim”. Zarówno przywódcom tych krajów, jak i niemal wszystkim czołowym politykom europejskim z ust nie schodzi slogan europejskiej solidarności. W praktyce, podobnie jak niegdyś w Związku Radzieckim, ma ona wymiar dialektyczny. Okazuje się bowiem, że nie bacząc na ogólnoeuropejski solidarnościowy trend, będący wyznacznikiem swoistej unijnej tezy, na gruncie gospodarczym tworzona jest realna antyteza. Otóż niedawno rosyjski Gazprom podpisał z europejskimi firmami, przede wszystkim z Niemiec, Wielkiej Brytanii, Holandii, Austrii i Francji, porozumienie w sprawie dodatkowej rury gazowej Nord Stream 2. Główną korzyść z budowy drugiej nitki Gazociągu Północnego, przez który rocznie będą przepływać dziesiątki miliardów sześciennych gazu, skonsumują Niemcy. Do nich bowiem trafi ten surowiec i to oni będą go mogli dalej rozprowadzać. Oczywiście, nowy projekt pomija Ukrainę, Słowację, Polskę i inne kraje tego regionu, co ewidentnie osłabi je gospodarczo i politycznie. Idzie w poprzek europejskiej energetycznej solidarności, zapisanej expressis verbis w Traktacie Lizbońskim (art. 194). Odsłania też hipokryzję rzekomych wspólnych działań na rzecz Ukrainy. Premier tego kraju Arsenij Jaceniuk zaapelował do Komisji Europejskiej o zablokowanie inwestycji. Niektórzy zbulwersowani politycy europejscy porzucają dyplomatyczne frazesy i nazywają rzeczy po imieniu. Tak też uczynił premier Słowacji Robert Fico, który to gospodarcze rosyjsko-europejskie porozumienie nie tylko nazwał „zdradą”, ale też powiedział: „Po prostu robią z nas idiotów”. Czy przypadkiem nie inaczej jest z głośnym domaganiem się europejskiej solidarności w sprawie uchodźców? Choć to z pozoru odmienne zjawiska, z pewnością da się je pogodzić. Trzeba jednak sięgnąć do Hegla i Marksa. Wówczas możliwe będzie wyprowadzenie swoistej dialektycznej europejskiej solidarnościowej syntezy.
CZYTAJ DALEJ

Młodzieńcze, tobie mówię, wstań!

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Grażynak Kołek

Rozważania do Ewangelii Łk 7, 11-17

Wtorek, 16 września. Wspomnienie świętych męczenników Korneliusza, papieża, i Cypriana, biskupa.
CZYTAJ DALEJ

Niemcy/ Prezydent Nawrocki: musimy być przygotowani do wojny

2025-09-16 07:01

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

KPRM

Prezydent RP Karol Nawrocki w wywiadzie dla niemieckiej gazety „Bild” powiedział, że niedawny atak dronów na Polskę inspirowany był przez Rosję. Opowiedział się za rezygnacją przez wszystkie kraje NATO z importu rosyjskiej ropy. Zdaniem polskiego prezydenta kwestia niemieckich reparacji wojennych dla Polski nie jest prawnie zamknięta.

„Nie mamy żadnych wątpliwości, że był to atak sterowany bezpośrednio z Moskwy. Ten rodzaj ataku pokazał, do czego zdolny jest Władimir Putin” – powiedział Karol Nawrocki, odnosząc się do niedawnego wtargnięcia dronów w polską przestrzeń powietrzną. Redakcja „Bilda” opublikowała omówienie wideo-wywiadu z polskim prezydentem w poniedziałek wieczorem na stronie internetowej gazety. We wtorek prezydent Polski składa wizytę w Berlinie, gdzie spotka się z prezydentem Frankiem Walterem Steinmeierem oraz kanclerzem Friedrichem Merzem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję