Reklama

Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną…

W dniach 13-14 listopada w Centrum Dialogu Jana Pawła II w Toruniu odbyło się V Toruńskie Sympozjum poświęcone Alternatywnym Ruchom Religijnym. Tegoroczne spotkanie przebiegało pod hasłem: „Duchowość Dalekiego Wschodu a chrześcijaństwo”. Jednym z prelegentów była s. Michaela Pawlik OP, która posługiwała jako misjonarka w Indiach. W ramach pobytu w Toruniu s. Michaela spotkała się z biblijną wspólnotą „Słowo Życia”. Siostra z mocą wskazywała na źródło Prawdy zawartej na kartach Biblii i obnażała kłamstwo szerzone przez ruchy związane z kulturą Wschodu.

Niedziela toruńska 49/2013, str. 5

[ TEMATY ]

sympozjum

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Quo vadis?

W powieści Henryka Sienkiewicza św. Piotr Apostoł zapytał Jezusa: „Quo vadis Domine?” – „Dokąd idziesz, Panie?”. Patrząc na to, co dzieje się wokół, odnoszę wrażenie, że to Bóg, spoglądając na ziemię pyta nas: „Quo vadis?”. Bo dokąd zmierza świat, w którym zło zwie się dobrem, a to, co słuszne i piękne przedstawia się jako nudne, nieciekawe i swego rodzaju przeżytek. Granica między złem i dobrem zdaje się zacierać. To tak, jakby noc połączyła się z dniem i spłodziła wszechogarniającą nas szarość. Smutne jest to, że ludzie deklarujący się jako wierzący, korzystający z sakramentów, pozwalają, mniej lub bardziej świadomie, na przenikanie poza mury twierdzy, jaką jest ich dusza, tego, co jest sprzeczne z nauką Chrystusa. Św. Piotr ostrzegał: „Bądźcie trzeźwi! Czuwajcie! Przeciwnik wasz, diabeł, jak lew ryczący krąży, szukając, kogo pożreć” (1P 5, 8). Niestety, sami otwieramy bramę temu lwu. W jaki sposób? Stawiając innych bogów przed Tym Jedynym, który dał nam życie i umarł za nas, który do końca nas umiłował i wciąż woła: „Quo vadis?”.

Komu wierzę?

Bogowie ci, to elementy religii Wschodu – buddyzmu i hinduizmu, praktyki okultystyczne (wróżbiarstwo, wywoływanie duchów, magia, astrologia, horoskopy) oraz cała masa zabobonów pogańskich. Za naszym przyzwoleniem huczniej obchodzi się Halloween niż uroczystość Wszystkich Świętych. A wszystko to pod płaszczem niewinnej zabawy i dlatego, że inni tak robią. Ta sama osoba, która trzyma w ręku różaniec, przegląda prasę w poszukiwaniu horoskopu. Inna przyjmuje Komunię św. i urządza mieszkanie metodą „feng shui” nakazującą przestawiać meble, dobierać kolory i umieszczać pewne symbole tak, aby był odpowiedni przepływ energii, ale zabrania wieszać krzyża, bo jest szkodliwy energetycznie. Jeszcze inni po Mszy św. idą do wróżki, bo przecież ona „prawdę ci powie”, a następni obwieszą się symbolami antychrześcijańskimi, bo są ładne albo pasują do ich znaku zodiaku. Czyż Bóg nie dał nam wskazówek, jak żyć? Czyż nie ukazał nam prawdy? Czyż nie dał nam znaku i Imienia, które są potężniejsze od szatana? Jest to krzyż i Jezus Chrystus, który na nim przelał za nas krew; jest to Eucharystia i inne sakramenty; są to przykłady świętych i liczne cuda. Iluż chrześcijan poddaje w wątpliwość objawienia, ale wierzy, że uzdrowi ich joga czy hipnoza, a wróżba powie im, jak żyć. Iluż ludzi wstydzi się wykonać znak krzyża, nosić na piersi medalik, ale nie wstydzi się używać talizmanów, amuletów i zachwyca się praktykami wschodnich religii, twierdząc, że one przynoszą spokój i radość życia.

Być czujnym

Nie znam lepszego sposobu na wyciszenie i radość życia, jak modlitwa, jak oddanie się pod opiekę Bogu i Aniołowi Stróżowi oraz świętym. Kard. Giacomo Biffi ostrzegał, że w obecnych czasach szatan działa uwzględniając postęp i potrzeby ludzi. „Antychryst jest redukcją chrześcijaństwa do ideologii, zamiast osobistego spotkania ze Zbawicielem. Antychryst prezentuje się jako pacyfista, ekolog i ekumenista” – mówił kard. Biffi podczas rekolekcji wielkopostnych w Watykanie. Jest to bardzo niebezpieczne, bo ludzie w pędzie życia nie zauważają, jak on podstępnie przenika do codzienności i odsuwa od wiary. Benedykt XVI mówił, że kusiciel nie jest tak nachalny, żeby wprost zaproponować nam adorowanie zła, ale niewinnie podsuwa nam propozycje opowiedzenia się za tym, co rozumne, materialne, przyjemne i jest tylko zabawą. Bo cóż może być złego we wróżbie czy amulecie. A Zbawiciel przestrzega: „Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie” (Mt 26, 41). Szatan chce uśpić naszą czujność, abyśmy łamali zasady i przeciwstawiali się prawdom wiary, bo przecież „to” czy „owo” nie musi być zaraz grzechem. Słyszymy jego podszepty, namawiające do wyluzowania się i zaakceptowania zła, bo skoro wszyscy tak robią, to chyba nie ma w tym nic zdrożnego. Nie dajmy się zwieść, nie pozwólmy temu „ryczącemu” lwu wejść, nie otwierajmy mu bram naszej duszy, która ma być świątynią Jedynego Prawdziwego Boga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-12-05 11:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Poradnik rodzinny

Niedziela sandomierska 19/2017, str. 1, 3

[ TEMATY ]

rodzina

sympozjum

Amoris laetitia

Ks. Adam Stachowicz

Eucharystia rozpoczynająca sympozjum

Eucharystia rozpoczynająca sympozjum
O istotności roli, jaką odgrywa rodzina, nikogo nie trzeba przekonywać. Dziś, gdy w naszej ojczyźnie coraz więcej małżeństw się rozpada, prawdy zawarte w adhortacji apostolskiej Ojca Świętego Franciszka „Amoris laetitia” stają się bardzo aktualne. – Wiele osób, w tym teologów, po przeczytaniu tego dokumentu mówi, że to poradnik rodzinny, który powinien być w każdym domu. Jego walorem jest prosty, zrozumiały język oraz aktualność tematyki. Papież tym dokumentem stara się otworzyć drzwi do duszpasterstwa pozytywnego, gościnnego, umożliwiającego stopniowe pogłębianie wymagań Ewangelii. Papież Franciszek podkreśla, że główny wkład do duszpasterstwa rodzin wnoszony jest przez parafię, dlatego nasze sympozjum koncentruje się właśnie na tej tematyce – poinformował ks. Tomasz Cuber, dyrektor Duszpasterstwa Małżeństw i Rodzin w diecezji sandomierskiej.
CZYTAJ DALEJ

Księża z Nowego Jorku obserwują wzrost liczby konwersji na katolicyzm

2025-11-18 12:10

[ TEMATY ]

wzrost konwersji

na katolicyzm

księża z Nowego Jorku

adobe Stock

Stacja Fox News informuje o wzroście frekwencji na niedzielnych mszach w kościołach katolickich w Nowym Jorku oraz o wzroście liczby nawróceń na wiarę katolicką.

Wielu przywódców religijnych w Nowym Yorku obserwuje wzrost liczby konwertytów i uczestników nabożeństw katolickich. Wśród nich są przedstawiciele diecezji brooklińskiej, która podaje, że w zeszłym roku do kościoła dołączyło 538. dorosłych. To prawie dwa razy więcej w porównaniu z rokiem poprzednim. Księża w katedrze św. Patryka również informują o wzroście frekwencji - informuje Fox News.
CZYTAJ DALEJ

Odwaga wyciągniętych rąk

2025-11-18 17:34

[ TEMATY ]

Wrocław

Magdalena Lewandowska

Przewodniczący Polskiego i Niemieckiego Episkopatu podpisali wspólnie oświadczenie "Odwaga wyciągniętych rąk", nawiązujące do Orędzia Pojednania z 1965 roku.

Przewodniczący Polskiego i Niemieckiego Episkopatu podpisali wspólnie oświadczenie Odwaga wyciągniętych rąk, nawiązujące do Orędzia Pojednania z 1965 roku.

– Odwaga do ryzykownego gestu pojednania w 1965 roku zrodziła się z głębi chrześcijańskiego, ale jednocześnie bardzo ludzkiego ducha – mówią polscy i niemieccy biskupi.

W 60. rocznicę Orędzia Pojednania Eucharystii w katedrze wrocławskiej przewodniczył abp Tadeusz Wojda, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, a koncelebrowali ją biskupi i kardynałowie z Polski i Niemiec wraz z Nuncjuszem Apostolskim abp. Antonio Filipazzi. Przewodniczący Polskiego i Niemieckiego Episkopatu podpisali wspólnie oświadczenie "Odwaga wyciągniętych rąk", nawiązujące do Orędzia. Podkreślają w nim, że listy wymienione między biskupami Polski i Niemiec w 1965 roku były punktem zwrotnym nie tylko dla Kościoła, ale także dla relacji między narodami. „Gotowość Polskiego Episkopatu do wyjścia w 1965 r. myślą poza głębokie historyczne rany i lęki była w najlepszym tego słowa znaczeniu rewolucyjna i otworzyła nowe perspektywy. Pamiętne słowa „Przebaczamy i prosimy o przebaczenie” były wyrazem prorockiego rozeznania, które odrzucało zgodę na sytuację naznaczoną strachem, krzywdą i przemocą. Odwaga do tego ryzykownego gestu pojednania zrodziła się z głębi chrześcijańskiego, ale jednocześnie bardzo ludzkiego ducha. Chrystus zaprasza wszystkich, którzy za Nim idą, niezależnie od przynależności narodowej, do przebaczenia i miłości nieprzyjaciół” – czytamy w dokumencie. Biskupi zwracają uwagę, że mimo iż na drodze pojednania polsko-niemieckiego udało się osiągnąć wiele, znacznie więcej niż ludzie mogli sobie wyobrazić w 1945 r., historyczne krzywdy nadal wpływają na naszą teraźniejszość. – „Prośba o przebaczenie nie oznacza, że niemieckie zbrodnie, wojna przeciwko Polsce, holokaust i wszystkie skutki panowania narodowych socjalistów mogą zostać zapomniane. Również wysiedlenie najpierw Polaków, a następnie Niemców z ich ojczyzny nie mogą popaść w zapomnienie. To właśnie ze wspólnej pamięci może wyrastać siła pojednania i odwaga do budowania bardziej pokojowej przyszłości w Europie – przekonują hierarchowie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję