Reklama

Głos z Torunia

Gwiazdka 1913

W nadchodzącym roku wypada stulecie wybuchu I wojny światowej, która przyniosła zagładę milionów i powszechną nędzę, zmiotła trony i dała niepodległość narodom. Jakie były ostatnie przedwojenne święta Bożego Narodzenia w Toruniu?

Niedziela toruńska 51/2013

[ TEMATY ]

historia

Boże Narodzenie

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W przygranicznej Festung Thorn (twierdzy Toruń) położonej na styku zaborczych mocarstw nic nie zapowiadało rychłej wojny.

Jak gdyby nic…

Reklama

trwały przygotowania do świąt nazywanych na Pomorzu Gwiazdką, a handlowcy zacierali ręce. Z początkiem grudnia w domach kupieckich, które urządzały sprzedaże i wyprzedaże „gwiazdkowe”, odpowiednio zmieniał się wystrój „okien wystawnych”. Miejscowy dziennik donosił: „W niedzielę 7 grudnia, tzw. miedzianą, oraz 14 grudnia, niedzielę srebrną, będzie wolno składy mieć otwarte do godziny 6, a ostatnią przedgwiazdkową, złotą, nawet do godziny 7 wieczorem”. Handlowcy nawet w Wigilię kusili torunian ogłaszanymi w prasie „wystawami gwiazdkowymi (bez przymusu kupna)”, tak jak Władysław Katafias, właściciel sklepu przy Nowym Rynku blisko kościoła św. Jakuba. Jako „praktyczne podarki” oferowano, prócz rowerów, maszyny do szycia, pisania, ozdoby choinkowe oraz gramofony z „wielkim wyborem płyt gwiazdkowych z muzyką i pieśniami kościelnymi”. W prasie zapowiadano transporty tanich pomarańczy hiszpańskich i portugalskich, prześcigano się w ofertach sprzedaży bakalii, „przyborów do ciast”, orzechów i pierników z kilku konkurujących firm, wśród nich najpopularniejszej, Gustawa Weesego. Wielu było oferentów, sprzedawali oni tysiącami choinki, które sto lat wcześniej zdominowały świąteczny wystrój pomorskich domów. Zgodnie z ówczesnym duchem pracy organicznej „Gazeta Toruńska” zalecała czytelnikom, by w prezencie dla bliskich kupować… skarbonki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dzieła miłosierdzia

Towarzystwa Śpiewacze „Lutnia” i chór św. Cecylii przygotowywały repertuar kolędowy i noworoczny. Wczesnym świtem odprawiano Roraty w trzech ówczesnych kościołach katolickich: św. Jana z proboszczem ks. Feliksem Gollnickiem i wikariuszem ks. Józefem Wysińskim, Marii Panny z proboszczem ks. Janem Męczykowskim i wikariuszami ks. Franciszkiem Stollem i ks. Janem Mazellą i św. Jakuba z proboszczem ks. Ludwikiem Rogackim i wikariuszem ks. Franciszkiem Kaliszem. 7 kapłanów pełniło więc posługę duchową dla 23 tys. (!) Polaków stanowiących połowę mieszkańców miasta. Ożywiała się działalność dobroczynna organizacji i ruchów charytatywnych z najważniejszym – Stowarzyszeniem Pań Miłosierdzia Wincentego ŕ Paulo działającym przy parafiach staromiejskich. Ponadto przy parafii Mariackiej dzieła miłosierdzia czyniły Towarzystwo Wzajemnej Pomocy Robotników i Rzemieślników, Bractwo Świętej Trójcy, w Świętojańskiej – Bractwa św. Barbary, św. Józefa i Sodalicja Mariańska Panien, a w nowomiejskiej parafii św. Jakuba – Bractwo Szkaplerzne. Najuboższych obdarowywano na Gwiazdkę przeważnie butami i odzieżą zimową, workami z mąką i jagłami, paczką z piernikami i orzechami, czasem pieniędzmi na zakup drewna i węgla.

Gwiazdka w niewoli

„Ustawa kagańcowa” z 1908 r. wprowadziła zakaz używania mowy polskiej na zebraniach publicznych, usunięto ją ze szkolnictwa wszystkich szczebli. Dochodziło do absurdów, jak zakaz tańczenia poloneza na przedstawieniu organizowanym przez „Lutnię”. Cenzura szalała, mnożyły się konfiskaty wydawnictw. Podległy jej np. kalendarze na 1914 r.: „Wielki kalendarz narodowy”, „Kalendarz polskiego rolnika”, „Kalendarz Kościuszkowski” jako „zawierające artykuły zagrażające całości państwa pruskiego”. Nie zdusiło to aktywności narodowej, w 1913 r. istniało w Toruniu 39 polskich instytucji (m.in. banki, gazety, drukarnie, księgarnie, muzeum), jednak nastrój w kończącym się roku był niewesoły. Autor artykułu wstępnego w świątecznym wydaniu „Gazety Toruńskiej” podkreśla kontrast między radosnym nastrojem świąt Bożego Narodzenia obchodzonego uroczyście przez wolne narody, a „dziwnym nastrojem” Polaków w niewoli. „Ze łzami więc naród polski połyka opłatek wigilijny, rozpamiętywując ciosy, które nas już spotkały, i te, które nas jeszcze spotkać mają”. Dalej płyną jednak prorocze słowa otuchy: „Pieśń aniołów, dźwięcząca nad stajenką betlejemską, przetrwała liczne wieki, widziała walące się trony możnych, ruiny mocarstw i odrodzenie upadłych. Więc i my z głęboką wiarą w Opatrzność zanućmy z pełnej piersi: «Hej kolęda, kolęda»” (pisownia obecna).
4 sierpnia 1914 r. Ludwik Makowski, prezes Towarzystwa Śpiewaczego „Lutnia”, zapisał w księdze protokołów: „Większość członków poszła na wojnę. Lekcje z tego powodu zawiesza się”. Być może, marznąc w okopach dalekiej Flandrii i Szampanii, żołnierze ubrani w mundury obcej armii nucili „Bóg się rodzi, moc truchleje”.

2013-12-18 09:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tradycje świąt Bożego Narodzenia na ziemi biłgorajskiej

Święta Bożego Narodzenia nazywane dawniej Godami rozpoczyna wieczór wigilijny, a kończy Święto Chrztu Pańskiego. Są to chyba najpiękniejsze święta w roku. Chcę podzielić się garścią refleksji z pozycji osoby w podeszłym wieku, jak zapamiętałam ten okres w swoim dzieciństwie spędzonym na ziemi biłgorajskiej.
CZYTAJ DALEJ

Czechy: biskup częściowo znosi obowiązek uczestnictwa w niedzielnej Mszy

2025-07-01 17:03

[ TEMATY ]

Czechy

Karol Porwich/Niedziela

Arcybiskup Ołomuńca w Republice Czeskiej udzielił tymczasowej dyspensy od obowiązkowego uczestnictwa w niedzielnej Mszy. Wskazania abp. Jozefa Nuzika, jako „pomoc dla tych, którzy z powodu braku księży mają poważne problemy z uczestnictwem w niedzielnej Mszy św.”, zostały odczytane w ubiegłą niedzielę we wszystkich kościołach archidiecezji ołomunieckiej.

W zaistniałej sytuacji abp Nuzík zwraca się bezpośrednio do wiernych, aby w przypadku braku niedzielnej Mszy św. w ich parafii, udali się sąsiedniej parafii lub uczestniczyli w prowadzonej przez diakona liturgii Słowa. Można pójść na Mszę św. także w sobotę wieczorem.
CZYTAJ DALEJ

Kiedy powstanie Komisja ds. zbadania zjawiska wykorzystania seksualnego?

2025-07-03 12:03

[ TEMATY ]

zespół

komisja

Rzecznik KEP

ks. Leszek Gęsiak

zbadanie zjawiska wykorzystania seksualnego

BP KEP

Ks. Leszek Gęsiak SJ

Ks. Leszek Gęsiak SJ

Podczas wczorajszej rozmowy w telewizji Polsat News ks. Leszek Gęsiak, rzecznik Konferencji Episkopatu Polski mówił m.in. o tym, kiedy powstanie Komisji niezależnych ekspertów do zbadania zjawiska wykorzystania seksualnego i jak wyglądają prace nad jej powołaniem po ostatnich zmianach, których dokonano na Zebraniu Plenarnym KEP w Katowicach.

Przypomnijmy - Konferencja Episkopatu Polski na początku czerwca powołała na przewodniczącego Zespołu ds. opracowania dokumentów dotyczących funkcjonowania Komisji niezależnych ekspertów do zbadania zjawiska wykorzystania seksualnego osób małoletnich przez niektórych duchownych bp. Sławomira Odera.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję