Rosyjska Cerkiew Prawosławna, ustami swojego wysokiego przedstawiciela, archiprezbitera Wsiewołoda Czaplina wezwała rosyjskie państwo do energiczniejszej walki z radykalnymi ideologiami islamskimi, a szczególnie z wahabizmem. Taki był najważniejszy komentarz po tragicznych zamachach w Wołgogradzie na przełomie 2013 i 2014 r. Prawosławny duchowny przekonywał w jednej z rozgłośni radiowych, że państwo ma w tej materii jeszcze wiele do zrobienia. – Jeżeli zakazano ideologii nazizmu, to dlaczego nie zakazać ideologii czerpiącej siłę z radykalnej interpretacji islamu, odrzucanej zresztą przez większość samych muzułmanów? – pytał retorycznie archiprezbiter Czaplin.
Zastrzegł przy tym, że nie chodzi mu o wrzucanie do jednego worka wszystkich muzułmanów, bo to prowadziłoby do radykalnego podziału społeczeństwa, ale z drugiej strony państwo nie może przymykać oczu na realnie istniejący problem. Duchowny wezwał również służby specjalne, aby baczniej przyglądały się organizacjom finansowanym przez państwa muzułmańskie z Zatoki Perskiej i choć nie podoba mu się generalnie sposób świętowania Nowego Roku wyniesiony z czasów sowieckich, to wezwał Rosjan, aby celebrowali ten dzień, dając w ten sposób znak terrorystom, że nie osiągnęli swego celu i nie wystraszyli Rosjan.
Od 19 lat jestem biskupem w Asyżu, ale czegoś takiego jeszcze nie widziałem – przyznaje abp Sorrentino, opowiadając o tym, co dzieje się przy grobie bł. Carla Acutisa. Znajduje się on w sanktuarium ogołocenia, a zatem w miejscu, które upamiętnia kluczowe wydarzenie z życia św. Franciszka, kiedy wyrzekł się on rodzinnego majątku. Jak mówi abp Sorrentino, obaj święci Franciszek i Carlo tworzą w tym miejscu silny tandem, który z mocą przemawia do pielgrzymów.
Już niebawem 27 kwietnia odbędzie się kanonizacja Carla Acutisa. Abp Domenico Sorrentino przypomina, że Carlo inspirował się postawą Franciszka i Klary. Widać to choćby w jego stosunku do ubogich czy piękna natury. Nie myślał jednak o wstąpieniu do franciszkanów, chciał żyć tym charyzmatem na swój oryginalny sposób. Dzięki temu w nowy sposób przekazuje też doświadczenie Biedaczyny współczesnym pokoleniom.
Ks. Henryk Okołotowicz, duchowny Kościoła katolickiego na Białorusi, skazany na 11 lat więzienia pod zarzutem „zdrady stanu”, wysłał wiadomość do wiernych „zza krat”. Stało się to w przeddzień jego 65. urodzin, które ksiądz obchodził 8 kwietnia w areszcie śledczym w Mińsku, donosi portal katolik.life. Jak poinformowano, proces odbywał się przy drzwiach zamkniętych i nie ma żadnych informacji na temat sprawy księdza z Wołczyna.
Podziel się cytatem
Odnosząc się do słów kard. Kazimierza Świątka, który również był przetrzymywany w areszcie śledczym sowieckich służb KGB, duchowny zauważył, że „księża są prześladowani, aby nas uciszyć, aby uniemożliwić Kościołowi katolickiemu mówienie prawdy”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.