Reklama

Niedziela Podlaska

Szersze spojrzenie na Kościół we Włoszech

Niedziela podlaska 6/2014, str. 7

[ TEMATY ]

misjonarz

Archiwum Marka Sobisza

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

MAREK SOBISZ: – Jak Ksiądz znalazł się we Włoszech?

Reklama

KS. ANDRZEJ ZALEWSKI: – Podczas podjętych studiów specjalistycznych w Warszawie, po dwóch latach, po ukończeniu pierwszego toku studiów, nadarzyła się możliwość otrzymania stypendium na naukę języka i uczestnictwo w wykładach w Rzymie. Po otrzymaniu stypendium wyjechałem na rok do Wiecznego Miasta i zgodnie z zamierzeniem uczestniczyłem w wykładach, uczyłem się języka, poznawałem zakątki miasta. Później otrzymałem propozycję pozostania we Włoszech w ramach posługi na parafii. Nigdy nie ukrywałem, że pociągało mnie zdobycie nowego doświadczenia poprzez pracę w poza Ojczyzną. I nadarzyła się taka okazja. Za zgodą naszego bp. Antoniego pozostałem we Włoszech, przenosząc się do diecezji Arezzo, z racji na znajomość naszego Pasterza z ordynariuszem tej diecezji. Zostałem skierowany do posługi jako wikariusz Unitŕ Pastorale, w dekanacie Terranouva Bracciolini. Po roku miejscowy ksiądz biskup mianował mnie proboszczem trzech parafii, w których posługuję od ponad czterech miesięcy. Chciałbym Panu Bogu podziękować za nowe doświadczenia, za każdego spotkanego człowieka, za doświadczanie Jego miłości każdego dnia. Ta rzeczywistość wprowadza i odkrywa przede mną nowe horyzonty i szersze spojrzenia na Kościół powszechny. Ponadto jest to okazja do poznania tutejszej kultury, sposobów bycia, postrzegania świata, myślenia, wyrażania samego siebie. Próbuję aklimatyzować się, aby jak najowocniej docierać z Dobrą Nowiną do miejscowej ludności. Tak jak mówiłem, zawsze chciałem spróbować pracy za granicą, i w tym miejscu w jakiś sposób wypełniają się słowa z Księgi Przysłów: „Serce człowieka obmyśla drogę, lecz Pan utwierdza kroki” (Prz 16, 9).

– Jak wygląda obraz tamtejszego Kościoła?

Reklama

– Doświadczenie Kościoła włoskiego rozpoczęło się wraz z posługą na parafii. Kościół to wszyscy ochrzczeni, to nie tylko wspólnota księży, więc jakie doświadczenie spotkania z człowiekiem – pierwszą drogą Kościoła. Tutaj ludzie są bardzo otwarci, bardzo życzliwi, przyjaźni, ale to są też ludzie, którzy często twierdzą, że wierzą na swój sposób, że mają swoją wiarę. Wiemy doskonale, że papież Franciszek w swojej ostatniej encyklice „Światło wiary” napisał, że wiara nie jest sprawą prywatną, subiektywną opinią, wiara sprawia, że człowiek jest na drodze Kościoła i nie istnieje coś takiego, że ja sam sobie wierzę. Włosi akurat często ulegają owej subiektywizacji, stąd też brak uczestnictwa w Mszy św. Niedawno wspominaliśmy bł. Jerzego Matulewicza, który w swoim dzienniku napisał, że ci, którzy posługują, powinni iść tam, gdzie wiele można zyskać dla Boga, gdzie można zbawić wiele dusz, gdzie jest obojętność w wierze i oddalenie od Kościoła. Myślę, że to w jakiś sposób wpisuje się w sytuację Kościoła we Włoszech, gdzie jest obojętność w wierze, gdzie ludzie, mimo że są przychylni Kościołowi w różnych akacjach duszpasterskich, są w stanie pomóc, to jednak nie przeżywają Kościoła jako wspólnoty. Nie traktują Eucharystii jako daru, który daje siłę do miłowania drugiego człowieka. Życie z Bogiem nie jest dla nich przygodą. Myślę, że wiele osób, co zapewne wynika z tutejszej kultury, zatraciło poczucie sacrum. Dlatego też łatwo o rozmowy w kościele. Kiedyś próbowałem zobrazować to pewnym przykładem: gdybyśmy poszli ze swoim znajomym w gości do innej osoby, a rozmawiali tylko ze sobą, pomijając gospodarza, który próbuje nawiązać z nami dialog, my jednak tak jesteśmy zajęci sobą, iż nie reagujemy na zaproszenie do rozmowy. Podobnie jest z Włochami, którzy przed Mszą św. dużo rozmawiają, jakby zapominali o tym, gdzie i po co przyszli. Jezus jest obecny pomiędzy nami, żywy, prawdziwy, zmartwychwstały. Trzeba też powiedzieć, że wiele osób przynależy do różnych grup duszpasterskich, dla których relacja z Bogiem jest sensem życia. Jeżeli ktoś jest w coś zaangażowany, robi to z całego serca. Przykładowo kościelni, organiści są to często wolontariusze, ludzie, którzy przychodzą z potrzeby serca, aby posługiwać dla Kościoła.

– Czy po wyborze Franciszka ludzie masowo powracają do Kościoła?

– Wybór i pierwsze dni papieża Franciszka pokazały, że będzie to papież, który w jakiś sposób może dotknąć serc Włochów. Są nim zachwyceni, co widać w częstych rozmowach ze mną, odwołują się do papieża, zwłaszcza do jego gestów. Podkreślają jego bliskość z drugim człowiekiem, pokorę, ciepło, wyjście do drugiego, widzą te wszystkie gesty. Nieraz z przekorą dodaję, że dobrze byłoby, gdybyśmy czytali jego nauczanie i wprowadzali jego wskazówki w życie. Czy w związku z pontyfikatem jest powrót do Kościoła? Może nie jest jakiś lawinowy, ale jest to ocieplenie klimatu, dobre wprowadzenie, tworzenie dobrego gruntu, tak, aby serca wielu osób mogły ulec przemianie. Tak jak serce uczniów zostało przemienione w drodze do Emaus poprzez słowo Jezusa, później Jego rozpoznali. Być może poprzez ciepło i taką otwartość, uśmiech, radość, wielość gestów, może to jest tworzenie takiej dobrej ziemi, aby później wydała dobry plon nawrócenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-02-06 15:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z Dalekiego Wschodu do Jasła

Niedziela rzeszowska 1/2015, str. 6

[ TEMATY ]

misje

misjonarz

www.uzbekistan.franciszkanie.info

Uroczystość Objawienia Pańskiego to święto misji i misjonarzy. Misjonarz to ten, który zachwyciwszy się Dobrą Nowiną, idzie, aby dzielić się nią z tymi, którzy jej jeszcze nie znają. Z o. Piotrem Kawą, misjonarzem pełniącym posługę duszpasterską na Dalekim Wschodzie, rozmawia Natalia Janowiec.

NATALIA JANOWIEC: – Dlaczego zdecydował się Ojciec na przyjazd do Jasła?
CZYTAJ DALEJ

Tłumy na proteście przeciwko obowiązkowej edukacji zdrowotnej w szkołach

2024-12-01 15:14

[ TEMATY ]

Warszawa

protest

manifestacja

edukacja

nauczyciele

Andrzej Sosnowski

Od września 2025 roku w polskich szkołach ma pojawić się obowiązkowy przedmiot edukacja zdrowotna. Treści, które będą prezentowane na lekcjach, budzą wiele kontrowersji wśród rodziców i nauczycieli. W odpowiedzi na sytuację, nauczyciele, rodzice oraz liczne organizacje postanowiły zorganizować 1 grudnia w Warszawie dużą demonstrację pod hasłem: „Tak – dla edukacji! Nie – dla deprawacji!”.

Plac Zamkowy w Warszawie wypełnił się tysiącami ludzi, którzy przybyli z całej Polski, aby wyrazić swój sprzeciw wobec arbitralnych zmian w systemie oświaty. Uczestnicy protestowali „przeciwko:
CZYTAJ DALEJ

Nowy sezon na Wiejskiej

2024-12-04 06:39

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Polityka rządzi się etapami. Te kluczowe, to wybory, które odbywają się ostatnio prawie co roku. Poza nimi są jeszcze tzw. sezony polityczne, które wyznaczają pewne wydarzenia, czy też emocje społeczne. Jeden z takich sezonów właśnie się zaczął.

Oficjalny start kampanii prezydenckiej jeszcze przed nami, ale na naszych oczach już toczy się starcie prekampanijne. Z kandydatów największych obozów politycznych nie znamy jeszcze tylko kandydata z lewicy, a i w tym wypadku nie ma pewności, że poznamy, bo niewykluczone, że Włodzimierz Czarzasty wykona gest wobec Donalda Tuska i żadnego nie wystawi. Zaczęły się jednak przedbiegi i każdego dnia swoją aktywnością mogą pochwalić się główni konkurencji i ten trzeci, czyli marszałek Sejmu. Szymon Hołownia ostatnio nieco zwolnił, otumaniony nieco aferą z Collegium Humanum, ale wycofać się nie może, bo niesie na plecach bagaż nie tylko swojego ugrupowania, ale i Polski 2050.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję