Reklama

Leon XIV

Leon XIV wzywa prawników do pełnego respektowania sprawiedliwości, prawa i godności osób

Urzeczywistniajcie sprawiedliwość w służbie ludziom, ze wzrokiem skierowanym na Boga, abyście w pełni mogli szanować sprawiedliwość, prawo i godność człowieka - zaapelował Papież podczas audiencji dla pielgrzymów, którzy przybyli do Rzymu w ramach Jubileuszu Wymiaru Sprawiedliwości. Podkreślił, że przy tej okazji nie można zapominać o krajach i narodach, które „łakną sprawiedliwości”, ponieważ ich warunki życia są niesprawiedliwe i nieludzkie.

2025-09-20 13:34

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drodzy Bracia i Siostry!

Cieszę się, że mogę przyjąć was z okazji Jubileuszu poświęconego wszystkim, którzy w różnym charakterze działają na rozległym polu wymiaru sprawiedliwości. Pozdrawiam obecnych tu dostojnych przedstawicieli władz, przybyłych z wielu krajów, reprezentujących różne trybunały, oraz wszystkich was, którzy codziennie pełnicie nieodzowną służbę na rzecz uporządkowanych relacji między osobami, społecznościami i państwami. Jubileusz czyni nas wszystkich pielgrzymami, którzy - odkrywając znaki nadziei, która nie zawodzi - pragną „odkryć na nowo niezbędną ufność, zarówno w Kościele, jak i w społeczeństwie, w relacjach międzyludzkich, w stosunkach międzynarodowych, w promowaniu godności każdej osoby i w szacunku dla stworzenia” (Bulla ogłaszająca Jubileusz, 25).

Czy może być lepsza okazja, aby głębiej się zastanowić nad sprawiedliwością i jej rolą, która - jak wiemy - jest niezbędna zarówno dla uporządkowanego rozwoju społeczeństwa, jak i jako cnota kardynalna inspirująca i kierująca sumieniem każdego mężczyzny i każdej kobiety. Sprawiedliwość ma bowiem do spełnienia wyższą rolę w życiu społecznym człowieka, której nie można sprowadzać do samego stosowania prawa lub działalności sędziów, ani ograniczać do aspektów proceduralnych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

„Miłujesz sprawiedliwość, wstrętne ci bezprawie” (Ps 45, 8) - przypomina nam biblijne sformułowanie, zachęcając każdego z nas do czynienia dobra i unikania zła. A jakże wiele mądrości zawiera maksyma: „oddać każdemu, co mu się należy”! Jednak wszystko to nie wyczerpuje obecnego w każdym z nas głębokiego pragnienia tego, co sprawiedliwe, tego pragnienia sprawiedliwości, które jest kardynalnym narzędziem budowania dobra wspólnego w każdej ludzkiej społeczności. W sprawiedliwości bowiem łączą się: godność osoby, jej relacje z innymi oraz wymiar wspólnoty opartej na współżyciu, strukturach i wspólnych zasadach. Chodzi o wzajemne oddziaływanie relacji społecznej, stawiającej w centrum wartość każdego człowieka, którą należy chronić poprzez sprawiedliwość w obliczu różnych form konfliktu mogących pojawić się w działaniu jednostki, jak również wobec utraty poczucia wspólnego sensu, która może dotknąć także instytucje i struktury.

Tradycja uczy nas, że sprawiedliwość jest przede wszystkim cnotą, czyli trwałą i stałą postawą, która porządkuje nasze postępowanie zgodnie z rozumem i wiarą[1]. Cnota sprawiedliwości polega w szczególności na „stałej i trwałej woli oddawania Bogu i bliźnim tego, co im się należy”[2]. W tej perspektywie sprawiedliwość uzdalnia wierzącego do „poszanowania praw każdego i do wprowadzania w stosunkach ludzkich harmonii, która sprzyja bezstronności względem osób i dobra wspólnego”[3], co jest celem gwarantującym porządek chroniący słabszego, tego, kto domaga się sprawiedliwości, ponieważ jest ofiarą ucisku, wykluczenia lub ignorancji.

Reklama

Jest wiele epizodów ewangelicznych, w których działanie człowieka jest oceniane według sprawiedliwości zdolnej pokonać zło krzywdy, co ukazuje natarczywość wdowy skłaniającej sędziego do odnalezienia znaczenia sprawiedliwości (por. Łk 18, 1-8). To także sprawiedliwość wyższa, która wynagradza robotnika ostatniej godziny tak samo jak tego, który pracuje cały dzień (por. Mt 20, 1-16); lub ta, która czyni miłosierdzie kluczem do interpretowania relacji i skłania do przebaczenia, przyjmując syna, który zaginął, a odnalazł się (por. Łk 15, 11-32), a nawet więcej - nakazuje przebaczać nie siedem razy, ale siedemdziesiąt siedem razy (por. Mt 18, 21-35). To właśnie moc przebaczenia, właściwa przykazaniu miłości, jawi się jako element konstytutywny sprawiedliwości zdolnej łączyć wymiar nadprzyrodzony z ludzkim.

Sprawiedliwość ewangeliczna nie odwraca się zatem od sprawiedliwości ludzkiej, lecz stawia jej pytania i na nowo kształtuje: prowokuje ją, do przekraczania samej siebie, ponieważ przynagla ją do poszukiwania pojednania. Zło bowiem nie powinno być jedynie karane, ale naprawiane, a do tego konieczne jest głębokie spojrzenie na dobro osób i dobro wspólne. Jest to zadanie trudne, lecz nie niemożliwe dla tego, kto będąc świadomym, że pełni służbę bardziej wymagającą niż inne, zobowiązuje się prowadzić życie nienaganne.

Jak wiadomo, sprawiedliwość staje się konkretna, gdy zwraca się ku innym, gdy każdemu oddawane jest to, co mu się należy, aż do osiągnięcia równości w godności i możliwościach między ludźmi. Jesteśmy jednak świadomi, że rzeczywista równość nie jest tożsama z formalną równością w obliczu prawa. Równość ta, choć stanowi nieodzowny warunek dla prawidłowego sprawowania sprawiedliwości, nie eliminuje faktu istnienia rosnących dyskryminacji, których pierwszym skutkiem jest właśnie brak dostępu do [wymiaru] sprawiedliwości. Prawdziwa równość jest natomiast daną wszystkim możliwością realizowania własnych aspiracji oraz widzenia związanych z własną godnością praw, zagwarantowanych przez system wspólnych wartości, które są powszechnie podzielane, zdolnych inspirować normy i przepisy prawa, na których można budować funkcjonowanie instytucji.

Reklama

Dzisiaj to właśnie poszukiwanie lub odzyskiwanie wartości zapomnianych w życiu społecznym, pielęgnowanie i poszanowanie ich stanowi zadanie dla przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości. Jest to proces potrzebny i konieczny w obliczu nasilania się postaw i strategii, które okazują pogardę dla życia ludzkiego od momentu jego pojawienia się, odmawiają podstawowych praw do istnienia osobowego i nie szanują sumienia, z którego pochodzą wolności. To właśnie dzięki wartościom, stanowiącym fundament życia społecznego, sprawiedliwość pełni swoją centralną rolę w relacjach międzyludzkich i ludzkich społecznościach. Jak pisał św. Augustyn: „Sprawiedliwość nie jest sprawiedliwością, jeśli nie jest równocześnie roztropna, mężna i umiarkowana”[4]. Wymaga to umiejętności myślenia zawsze w świetle prawdy i mądrości, interpretowania prawa w sposób dogłębny, wykraczający poza wymiar czysto formalny, aby uchwycić wewnętrzny sens prawdy, której służymy. Dążenie do sprawiedliwości wymaga zatem umiłowania jej jako rzeczywistości, do której można dojść tylko poprzez połączenie stałej uwagi, radykalnej bezinteresowności i wytrwałego rozeznania. Kiedy bowiem sprawuje się [wymiar] sprawiedliwości, oddaje się służbę ludziom, narodowi i państwu, z pełnym i nieustannym poświęceniem. Wielkość sprawiedliwości nie maleje, gdy stosuje się ją w rzeczach drobnych, lecz ujawnia się zawsze, gdy się ją stosuje z wiernością wobec prawa i z poszanowaniem osoby, gdziekolwiek na świecie by się ona znajdowała[5].

„Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni” (Mt 5, 6). Tym błogosławieństwem Pan Jezus pragnął wyrazić duchowe napięcie, na które trzeba być otwartym - nie tylko po to, aby osiągnąć prawdziwą sprawiedliwość, ale przede wszystkim, aby jej poszukiwali ci, którzy powinni ją urzeczywistniać w różnych sytuacjach dziejowych. „Łaknąć i pragnąć” sprawiedliwości oznacza bycie świadomym, że wymaga ona osobistego wysiłku, aby interpretować prawo w jak najbardziej ludzkim wymiarze, ale przede wszystkim wymaga dążenia do „nasycenia”, które może znaleźć spełnienie jedynie w sprawiedliwości większej - wykraczającej poza konkretne sytuacje.

Reklama

Drodzy przyjaciele, Jubileusz zachęca nas również do refleksji nad aspektem sprawiedliwości, który często nie jest wystarczająco podkreślany: mianowicie nad rzeczywistością wielu krajów i narodów, które „łakną i pragną sprawiedliwości”, ponieważ ich warunki życia są tak niesprawiedliwe i nieludzkie, że stają się nie do zaakceptowania. W obecnej sytuacji międzynarodowej należałoby zatem zastosować te aktualne od wieków sentencje: „Nie można rządzić rzecząpospolitą bez sprawiedliwości. Gdzie zatem nie ma prawdziwej sprawiedliwości, nie może być i prawa. Co się bowiem dzieje prawnie, to się, oczywiście, dzieje sprawiedliwie. A co się dzieje niesprawiedliwie, nie może się dziać prawnie. (…) Gdzie sprawiedliwości nie ma, tam też nie ma rzeczpospolitej. Sprawiedliwość jest to ta cnota, co każdemu swoje oddaje. A cóż to jest za sprawiedliwość człowieka, która samegoż człowieka od Boga prawdziwego odrywa”[6]. Niech te zobowiązujące słowa św. Augustyna inspirują każdego z nas, aby zawsze jak najlepiej sprawować [wymiar] sprawiedliwości w służbie ludowi, ze wzrokiem skierowanym ku Bogu, tak aby w pełni szanować sprawiedliwość, prawo i godność osób.

Z tym życzeniem dziękuję wam i z serca błogosławię każdego z was, wasze rodziny i waszą pracę.

[1] Por. Katechizm Kościoła Katolickiego, n. 1804.

[2] Tamże, n. 1807.

[3] Tamże.

[4] Św. Augustyn, List 167, 2, 5.

[5] Por. Tenże, O nauce chrześcijańskiej IV, 18, 35.

[6] Tenże, Państwo Boże, XIX, 21, 1, tłum. ks. W. Kubicki, Kęty 2002, s. 788-789. Łaciński termin „res publica” w Państwie Bożym oznacza wspólnotę polityczną jako dobro wspólne, co po polsku tradycyjnie oddaje się jako „rzeczpospolita”, aby zachować dosłowne i historyczne brzmienie, natomiast w innych językach częściej tłumaczy się jako „państwo”, żeby podkreślić znaczenie bardziej ogólne, niezależne od ustroju.

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Schönborn: Leon XIV emanuje wiarą, że pokój jest możliwy

[ TEMATY ]

pokój

kard. Christoph Schönborn OP

Papież Leon XIV

Erzdiözese Wien/Stephan Schönlaub

Kardynał Schönborn

Kardynał Schönborn

Kardynał Christoph Schönborn uważa, że nowy papież ma wyraźną „misję pokojową”. Jakkolwiek naiwna może się wydawać nadzieja na pokój w polityce światowej, a wojna jest uważana za „ojca wszystkich rzeczy” [w niemieckim „wojna” jest rodzaju męskiego - KAI], Leon XIV mimo wszystko przekazuje „wiarę, że pokój jest możliwy”, nawet bez własnej armii lub władzy świeckiej, napisał emerytowany arcybiskup Wiednia w swoim cotygodniowym komentarzu na łamach wydawanej w Wiedniu bezpłatnej gazety „Heute”. Tęsknota za pokojem - „matką wszystkich rzeczy” - jest też coraz większa.

Ta tęsknota znajduje widoczny wyraz w fakcie, że politycy z całego świata ściągają obecnie do Rzymu. Kard. Schönborn przypomniał tu „robiącą wrażenie” fotografię prezydenta USA Donalda Trumpa i jego ukraińskiego odpowiednika Wołodymyra Zełenskiego w Bazylice św. Piotra, którzy usiedli naprzeciw siebie i rozmawiali na pogrzebie papieża Franciszka pod koniec kwietnia. „Czy to, co wydaje się tak trudne do wyobrażenia, odniesie sukces w Rzymie? Pokój, który podtrzymuje i trwa?” - zastanawiał się z nadzieją wiedeński kardynał.
CZYTAJ DALEJ

Liczenie wiernych podczas niedzielnych praktyk religijnych - w październiku

2025-09-19 17:49

[ TEMATY ]

liczenie wiernych

Karol Porwich/Niedziela

W tym roku doroczne badanie niedzielnych praktyk religijnych, czyli liczenie katolików zobowiązanych do uczestniczenia w Mszy św. i przystępujących do Komunii św., odbędzie się 19 października br. we wszystkich parafiach kraju.

W tym roku, zgodnie z uchwałą Konferencji Episkopatu Polski, doroczne badanie niedzielnych praktyk religijnych (dominicantes i communicantes) odbędzie się w niedzielę, 19 października – poinformowała archidiecezja warszawska.
CZYTAJ DALEJ

Mężczyźni u swojego patrona

2025-09-20 15:39

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

W sanktuarium św. Józefa w Nisku miała miejsce coroczna pielgrzymka mężczyzn z całej diecezji.

Spotkanie zgromadziło licznych uczestników, którzy przybyli, by wspólnie modlić się i umocnić w wierze pod opieką swojego patrona. Pielgrzymka rozpoczęła się konferencją, którą wygłosił ks. Konrad Fedorowski, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Małżeństw i Rodzin w Sandomierzu. Ks. Fedorowski, nawiązując do Księgi Rodzaju, podkreślił, że mężczyzna od początku został powołany do działania i pracy, aby zapewniać byt i bezpieczeństwo rodzinie oraz uczestniczyć w stwórczym dziele Boga. Jego podstawowym zadaniem jest ojcostwo, które nadaje sens życiu zarówno mężczyzny w małżeństwie, jak i kapłana. Pytanie Boga „Gdzie jesteś?” pozostaje dziś aktualne i dotyczy wierności mężczyzny swojemu powołaniu. Kapłan zwrócił uwagę na kryzys ojcostwa spowodowany kultem sukcesu, osłabieniem religijności i fałszywym obrazem ojca w mediach. Wskazał, że męskość często redukuje się do stereotypów siły, władzy czy brawury, które nie oddają jej prawdziwego sensu. Ojciec powinien być przewodnikiem i świadkiem wiary, prowadzącym dzieci własnym przykładem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję