Tegoroczny Festiwal, odbywający się pod patronatem św. Jana Pawła II, ponownie stał się przestrzenią spotkania, modlitwy i dobrej zabawy. Do Miejsca Piastowego przyjechała młodzież z całej Polski, każdego dnia w różnych aktywnościach brało udział około 1,5 tysiąca uczestników, a w szczytowym momencie – podczas koncertu „Golec uOrkiestra” – Festiwal Mocy gościł około 2,5 tysiąca ludzi. Na scenie oprócz zespołu z Milówki wystąpili również: zespoły „niemaGotu”, „Teleo”, ksiądz-raper Jakub Bartczak oraz influencerzy: Marcin Kruszewski (znany w social mediach jako „Prawo Marcina”) i ksiądz Sebastian Picur.
Każda edycja naszego festiwalu przynosi jakieś miłe niespodzianki. W tym roku największa była związana z występem „Golec uOrkiestra”. Łukasz i Paweł widząc, jak świetnie bawią się młodzi ludzie pod sceną, spontanicznie przedłużyli swój koncert o pół godziny, a później robili sobie zdjęcia na ściance z każdym, kto marzył o takiej wspólnej fotce. Muszę również wspomnieć o występie księdza Kuby Bartczak, który zaprosił część młodzieży do wspólnego wykonania kilku piosenek i w pewnym momencie mieliśmy ponad 100 osób rapujących wspólnie na scenie. Cieszę się, że ta fantastyczna, rodzinna atmosfera Festiwalu obejmuje nie tylko młodzież, ale udziela się również artystom! – akcentuje ks. Jarosław Witkowski CSMA.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Materiał prasowy

Reklama
Festiwalowicze oprócz koncertów mogli wziąć udział m.in. w grze terenowej czy biegu przełajowym. Jednak organizatorzy podkreślają, że najważniejszym aspektem spotkania jest formacja duchowa młodzieży, a sukces frekwencyjny wydarzenie zawdzięcza swojej nietypowej formule.
Cieszę się, że co roku przyjeżdżają do nas nowe osoby. Zazwyczaj znajdują nas w social mediach albo usłyszą coś dobrego na temat Festiwalu od znajomych. Nasze wydarzenie budujemy w oparciu o wsłuchiwanie się w głos młodzieży, dokładnie tak jak robił to święty Jan Paweł II. U nas każdy znajdzie coś dla siebie, przyjeżdża do nas również młodzież, która jest gdzieś na peryferiach swojej wiary. My niczego nie narzucamy, wszystko odbywa się w wolności, bez przymusu. To, co nas najbardziej cieszy to przełamywanie się sumień, szczere spowiedzi i dobrowolne adoracje Najświętszego Sakramentu. – dodaje ks. Witkowski.
Organizatorzy rozpoczęli już przygotowania do następnej edycji wydarzenia, które planowane jest na trzeci weekend września 2026 roku.