Reklama

Niedziela Wrocławska

Różaniec - chrześcijańska odpowiedź na zmęczenie świata [Felieton]

Wśród wielu bolączek współczesnego człowieka jest zmęczenie, przepracowanie, zestresowanie. Człowiek poszukuje ciszy, sensu życia. Jest szeroka oferta dająca człowiekowi to czego szuka. Niektóre z nich tylko pozornie niosą pomoc, a mogą przy okazji siać duże spustoszenie w duszy człowieka. W tym całym poszukiwaniu człowieka dziś niestety przodują kursy mindfulness, aplikacje do medytacji, weekendowe wyjazdy z jogą. Bierze się to, co popularne, a pomija się fakt, że chrześcijaństwo od wieków ma swoją medytację, która nie tylko uspokaja, ale przemienia życie.

2025-10-02 00:29

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przykre jest to, że wielu katolików nie jest świadoma tego, jak ta modlitwa potrafi działać piękne rzeczy w życiu człowieka. Tymczasem zamiast używać go w praktyce, chowa się go w szufladzie, pomija, lekceważy - tym narzędziem do modlitwy jest różaniec, który nie jest starą dewocją do odklepania, ale żywą modlitwą, w której bije serce Ewangelii.

Różaniec ma swoją historię. Już średniowieczni mnisi byli jej prekursorami. Charakteryzowało się to tym, że przez długie godziny śpiewali - 150 utworów muzycznych, były to najczęściej Psalmy. Jednak wymagało to znajomości łaciny. Zakonnicy nie mieli z tym problemu. Ale gdy chciano włączyć w modlitwę osoby nieumiejące czytać ani nieznające łaciny, zaczęto zastępować Psalmy modlitwą “Zdrowaś Maryjo”. Z czasem modlitwę tę uporządkował św. Dominik, któremu modlitwę różańcową miała przekazać sama Maryja. Z czasem stała się ona rytmem życia, który towarzyszył wiernym w codzienności – w pracy na roli, w podróży, w chorobie. Od wieków ludzie biorą różaniec w ręce z powodu pragnienia modlitwy. Wielkość tej modlitwy potwierdza sama Maryja, która np. w Gietrzwałdzie, Lourdes, czy Fatimie i innych miejscach, prosiła, aby modlić się różańcem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Kto nie poznał tajemnicy różańca i nie docenił jej wielkości, najczęściej powie, że czymś nudnym jest powtarzanie w kółko tego samego”. Ale gdy popatrzymy na organizm człowieka, oddech ma swoją powtarzalność, serce również bije w tym samym rytmie.Jest to potrzebne i konieczne. Gdy małżonkowie mówią: “kocham cię” - nie jest nudne, bo wyraża coś więcej niż tylko słowa i za każdym razem jest prawdziwe i potrzebne. Jedzenie także jest czynnością, która jest powtarzalna, a jakże jest potrzebna i konieczna do życia.

Tymczasem w poszukiwaniu spokoju i sensu życia konieczny i potrzebny jest rytm modlitwy różańcowej. Każda dziesiątka różańca to kadr z Ewangelii. Tajemnica po tajemnicy, dziesiątka po dziesiątce przechodzimy przez życie Jezusa i Maryi:od Nazaret przez Betlejem, Egipt, Kanę Galilejską, Górę Tabor, Golgotę, pusty grób. W ten sposób różaniec to nie monotonne klepanie, ale okazja, aby nasze serce stało się projektorem tworzącym film, które napełnia Bożym obrazem nasze myśli. Rozważając wydarzenia z życia Jezusa i Maryi, kontemplując wydarzenia zbawcze można poczuć się, jakby to była nasza historia.

Reklama

Modlitwa różańcowa ma przewagę nad np. medytacjami wschodu. One uczą wyciszać myśli, uspokajać oddech, ale różaniec idzie krok dalej. Bo nie jest to samo w sobie puste poszukiwanie ciszy, ale spotkanie. Różaniec to modlitwa, która prowadzi do relacji z Bogiem. W tej modlitwie nie zostajesz sam ze sobą i swoimi myślami. Przewodniczką po tej drodze jest Maryja, która krok po kroku prowadzi do Jezusa. To także modlitwa, która jest niczym balsam, gdy przychodzi kryzys, choroba, śmierć w rodzinie, czy kogoś bliskiego, problemy w rodzinie. Różaniec to nie tylko technika relaksu, ale narzędzie do nabrania sił i przetrwania trudnych chwil. To modlitwa dla każdego. Przez wieki sięgali do niej papieże, święci, władcy i przywódcy. Niósł siłę tym, którzy się źle mieli i tym, którzy byli na szczycie. Odmawiają ją wielcy tego świata, a także osoby starsze, schorowane, robotnicy czy dzieci. Kto przeżywa wiarę świadomie wie, że jest to źródło pokoju i odwagi.

Z własnego doświadczenia wiem, że jest to modlitwa, która łączy. Można go odmawiać indywidualnie, ale także we wspólnocie. W ciszy albo na głos. Klęczac w ławce czy jadąc samochodem lub autobusem. Siedząc w kolejce do lekarza czy spacerując po parku. Teraz, gdy mamy miesiąc październik możemy poprzez tę modlitwę tworzyć wielką różańcową rodzinę, bo przecież na całym świecie odbywają się nabożeństwa różańcowe zarówno w wielkich miejskich parafiach, jak i tych niewielkich wiejskich. Kościół nie tylko w październiku, ale przez cały rok trwa w tej nieustannej modlitwie.

Różaniec to nie amulet ani gadżet, ale najprostsze narzędzie, jakie człowiek może mieć w ręku. Prowadzi on do Boga i pomaga wejść na wyżyny duchowych doświadczeń. To modlitwa. dla każdego, kto chce mieć serce bijące w rytmie Ewangelii i o wiele skuteczniejszy w walce ze stresem, kryzysem, czy poszukiwaniu ciszy, spokoju i sensu życia.

Oceń: +8 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy jesteśmy gotowi przyznać, że jesteśmy nieużyteczni?

2025-09-30 07:06

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Damian Burdzań

Druga kwestia poruszona przez Jezusa dotyczy służby. Każe nam mówić: Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać. Czy są to rzeczywiście nasze słowa? Czy jesteśmy gotowi przyznać, że jesteśmy nieużyteczni?

Apostołowie prosili Pana: «Dodaj nam wiary». Pan rzekł: «Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: „Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze”, a byłaby wam posłuszna. Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: „Pójdź zaraz i siądź do stołu”? Czy nie powie mu raczej: „Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił”? Czy okazuje wdzięczność słudze za to, że wykonał to, co mu polecono? Tak i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono, mówcie: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”».
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: miłość Jezusa nie upokarza

2025-10-01 10:28

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Jezus ofiarowuje swoje rany jako gwarancję przebaczenia. I pokazuje, że zmartwychwstanie nie jest przekreśleniem przeszłości, ale jej przemianą w nadzieję miłosierdzia - wskazał Papież podczas audiencji generalnej. Środowa katecheza stanowiła kontynuację rozważań dotyczących Paschy Jezusa (J 20, 19-23).

Na początku katechezy Papież wskazał, że „centrum naszej wiary i serce naszej nadziei mają swoje głębokie zakorzenienie w zmartwychwstaniu Chrystusa”. Lektura Ewangelii pokazuje, że jest to tajemnica zaskakująca poprzez fakt w jaki sposób Syn Boży to uczynił. Nie jest to „pompatyczny triumf”, zemsta czy odwet na przeciwnikach. To „cudowne świadectwo tego, jak miłość potrafi podnieść się po wielkiej porażce, aby kontynuować swoją drogę, której nie da się powstrzymać”.
CZYTAJ DALEJ

W Krakowie więcej uczniów uczęszcza na religię niż edukację zdrowotną

2025-10-02 06:50

[ TEMATY ]

religia

edukacja zdrowotna

religia w szkole

Adobe Stock

Około 33 proc. uczniów szkół w Krakowie będzie chodziło na lekcje edukacji zdrowotnej – wynika z danych urzędu miasta. To mniej niż przewidywały władze samorządowe. Im starsi uczniowie, tym mniejsze zainteresowanie przedmiotem.

To 17 081 uczniów z 51 116 uprawnionych – powiedziała w środę PAP dyrektor Wydziału Edukacji i Projektów Edukacyjnych w Urzędzie Miasta Krakowa Magdalena Mazur.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję