I prezes Sądu Najwyższego interweniuje w sprawie umorzenia postępowania
I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska w połowie grudnia złożyła do Prokuratury Rejonowej w Oleśnicy wniosek o odpis decyzji o umorzeniu śledztwa ws. ginekolog Gizeli Jagielskiej oraz zażalenie na tę decyzję.
W zażaleniu wskazała, że - jako I prezes SN - jest upoważniona do reprezentowania tego organu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Prawo do zaskarżenia decyzji wywiodła z przepisu art. 306 par. 1a pkt 2 k.p.k., z treści którego wynika, że na postanowienie o umorzeniu śledztwa przysługuje zażalenie instytucji państwowej, która złożyła zawiadomienie o przestępstwie
– poinformowała we wtorek w komunikacie rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu prok. Karolina Stocka-Mycek.
Prokuratura nie chce zająć się zażaleniem
Oleśnicka prokuratura odmówiła przyjęcia zażalenia prezes Manowskiej, podnosząc, że zostało ono wniesione przez „osobę nieuprawnioną”.
W uzasadnieniu decyzji podkreślono, że zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa może złożyć każda osoba. Jednak zawiadomienie skierowane przez instytucję państwową winno wiązać się z jej działalnością bądź dotyczyć przestępstwa ujawnionego w związku z wykonywaniem jej zadań
– podała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.
W komunikacie prokuratury zwrócono również uwagę, że wśród kompetencji Pierwszego Prezesa SN nie wskazano jego aktywności w zakresie monitorowania mediów i składania zawiadomień o przestępstwach powszechnych w imieniu Sądu Najwyższego.
Nie zachodzą także przesłanki do przyznania dr hab. Małgorzacie Manowskiej uprawnień innej osoby zawiadamiającej o przestępstwie przewidzianych w art. 306 par. 1a pkt 3 k.p.k., gdyż przedmiot postępowania nie mieści się w katalogu przestępstw wymienionych w tym przepisie, a ponadto postępowanie karne nie zostało wszczęte w wyniku jej zawiadomienia
– podkreślono.
Zarządzenie prokuratora jest nieprawomocne, a I prezes SN może wnieść na nie zażalenie do sądu.
Sprawa dotyczy wstrzyknięcia chlorku potasu w serce nienarodzonego dziecka w 9. miesiącu ciąży
Postępowanie prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Oleśnicy w sprawie ginekolog z tamtejszego szpitala zostało wszczęte na początku roku. Podjęto je po doniesieniach medialnych, w których podnoszono, że w szpitalu w Oleśnicy doszło do sprzecznego z prawem przeprowadzenia zabiegu przerwania ciąży – przypomniała prok. Stocka-Mycek. W związku z tymi informacjami 16 kwietnia europoseł Grzegorz Braun próbował w szpitalu w Oleśnicy dokonać „zatrzymania obywatelskiego” pracującej tam ginekolożki Gizeli Jagielskiej.
10 grudnia rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu poinformowała, że śledztwo w sprawie przeprowadzenia w oleśnickim szpitalu aborcji z naruszeniem prawa przez lekarkę Gizelę Jagielską zostało umorzone. Według prokuratury przerwanie ciąży przez lekarkę 29 października 2024 r. w Powiatowym Zespole Szpitali w Oleśnicy oraz inne jej działania związane z tą procedurą nie miały „znamion czynu zabronionego”.
