Senator Helena Hatka to kolejna po poseł Lidii Staroń parlamentarzystka z Klubu Platformy Obywatelskiej, która oświadczyła, że odchodzi z tej partii. Jako przyczynę swojej decyzji podała skręt PO w lewo.
Istotnie – szczególnie ostatnie miesiące pokazują, jaki kierunek zmian społecznych jest bliski Platformie Obywatelskiej. Widać to na wielu płaszczyznach, ale najbardziej na tej dotyczącej kwestii światopoglądowych i rodzinnych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Niedawno uchwalona została ustawa o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, nadmiernie ingerująca w relacje rodzinne. Już nawet „kontrolowanie” czy „ograniczanie kontaktów” zgodnie z Niebieską Kartą jest uznawane za przejaw przemocy. Ogranicza to absurdalnie władzę rodziców, którzy nie powinni kontrolować swoich dzieci ani ograniczać im kontaktów z osobami, które wpływają na nie negatywnie.
Jednak ta już przeregulowana i nadmiernie ingerująca ustawa nie wystarcza. Kilka tygodni temu została ratyfikowana konwencja Rady Europy o przciwdziałaniu przemocy wobec kobiet. Jej nieukrywanym celem jest przetworzenie naszego życia społecznego zgodnie z ideologią gender. Ma ona na celu zmarginalizowanie roli rodziny, tradycji i Kościoła. Pod pozorem walki z przemocą zmierza do podważenia ładu społecznego, w którym rodzina jako podstawowa wspólnota odgrywa istotną rolę. Jej celem jest stworzenie nowego społeczeństwa na modłę idei ruchów LGBT.
Reklama
Rodzice są coraz bardziej ograniczani w swojej decyzyjnej roli. Rząd i większość parlamentarna nie pozwolili, by to oni decydowali, czy ich dzieci mają pójść do szkoły w wieku 6, czy 7 lat. Nieustannie atakowany jest przedmiot „wychowanie do życia w rodzinie”, choć jest on akceptowany przez uczniów i ich rodziców. Celem tego ataku jest wprowadzenie w miejsce wychowania do życia w rodzinie permisywnej edukacji seksualnej, bez odniesienia do małżeństwa i rodziny.
Przyjęty zostaje wyjątkowo liberalny w porównaniu z innymi krajami Unii Europejskiej projekt ustawy dotyczącej in vitro. Jego celem jest sprawne działanie przemysłu zapłodnienia pozaustrojowego, ale kwestia poszanowania zdrowia, życia i godności poczętej istoty ludzkiej nie ma w nim znaczenia.
Wprowadza się środek ellaOne, który jest groźny dla zdrowia i ma działanie wczesnoporonne. Mogą go nabyć nawet nastoletnie dziewczęta bez wiedzy rodziców i konsultacji lekarskiej.
Kolejny projekt zgodny z genderową wizją dotyczy zmiany płci i zakłada, że każdy może ją łatwo formalnie zmienić. Na koniec – na stanowisko rzecznika praw obywatelskich wybrany zostaje Adam Bodnar, wspierany przez organizacje feministyczne, który opowiada się za możliwością adopcji dzieci przez pary jednopłciowe.
W takiej sytuacji trudno się dziwić reakcji konserwatywnych parlamentarzystów PO.
* * *
Antoni Szymański
Socjolog, członek Zespołu ds. Rodziny Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu Polski