Reklama

Zamek Bierzgłowski dzisiaj

Niedziela toruńska 7/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zamek Bierzgłowski znajduje się ok. 10 km na północny zachód od Torunia. Można tam dojechać "zielonym szlakiem", kierując się z Torunia ul. Chełmińską, przez osied-le Wrzosy, mijając Barbarkę (z lewej), a następnie obserwatorium astronomiczne w Piwnicach (z prawej strony). W miejscowości Łubianka przy stacji paliw należy skręcić w lewo. Po ok. 3 km ukaże się charakterystyczna gotycka brama zamkowa - jesteście na miejscu.
Od września 2001 r. w gmachu zabytkowego pokrzyżackiego zamku rozpoczęło funkcjonowanie Diecezjalne Centrum Kultury. Placówka dysponuje kaplicą i salą konferencyjną dla 70 osób, z powodzeniem łączy realizację zadań duszpasterskich ze wspaniałą rekreacją i godziwą rozrywką. Jest w stanie przyjąć 47 osób w pokojach hotelowych o wysokim standardzie. Na miejscu jest stołówka oferująca całodzienne wyżywienie dla 64 osób.
Nadzór nad dalszym remontem sprawuje ks. Marian Szańca. Dzięki jego uporowi i wytrwałości w lipcu 2002 r. zakończono remont dawnych pomieszczeń administracyjnych na przedzamczu, gdzie obecnie urządzono dom wycieczkowy dla grup dziecięcych i młodzieżowych działających w parafiach. Dom Młodzieży posiada 30 miejsc noclegowych i istnieje możliwość samodzielnego przygotowania posiłków. Można skorzystać z kameralnej sali spot-kań dla małych grup (do 20 osób). Jest bezpieczne miejsce na ognisko oraz boisko do piłki nożnej. Teren na zamku i wokół niego służy do zabaw dla dzieci.
W dalszym ciągu remontowane są dawne stajnie, które w przyszłości mają pomieścić m. in. dużą salę audytoryjną. Na remont czeka zabytkowy spichlerz, w którym można będzie w przyszłości urządzić stylowy zajazd z pokojami goś-cinnymi, funkcjonujący na czysto komercyjnych zasadach. Waży się też los 100-letniego budynku o wątpliwych walorach zabytkowych, zbudowanego na murze obronnym bez odpowiednich fundamentów, którego konstrukcja zaczyna niebezpiecznie pękać. Zaczynają się też zapełniać pomieszczenia gospodarcze, w których znalazły schronienie m.in. konie, kozy, owce, świnki wietnamskie, króliki, pawie i gołębie. Nie zawsze były one godnie traktowane przez ludzi, o czym chętnie opowie ks. Piotr.
Doskonałe położenie geograficzne zamku w pradolinie Wisły blisko lasu z dala od szosy daje niepowtarzalne możliwości: wyciszenia się, szybkiej regeneracji sił na łonie przyrody, spotkania zwierząt leśnych podczas spacerów po lesie, wykorzystania lasu i parku do organizowania dziennych lub nocnych podchodów dla młodzieży. Zimą czekają na przybyszów dodatkowe atrakcje: kuligi dla dzieci i dorosłych, zjazdy na sankach i nartach ze skarpy obok zamku, wycieczki piesze i na nartach biegowych.
Na zamku mogą być organizowane: rekolekcje grupowe i indywidualne, dni skupienia, konferencje, kursy szkoleniowe, wystawy, kolonie i zimowiska, obozy harcerskie i młodzieżowe, imprezy kulturalne, bezalkoholowe uroczystości rodzinne. Od trzech lat na zamku odbywają się bezalkoholowe bale sylwestrowe. Tak tegoroczną imprezę wspomina jedna z uczestniczek: "Już po raz piąty słuchacze Katolickiego Uniwersytetu Ludowego byli organizatorami zabawy bezalkoholowej. Najpierw były to zabawy karnawałowe w świetlicy wiejskiej w zamku bierzgłowskim, a od dwóch lat był to bal sylwestrowy w pięknie odrestaurowanych salach średniowiecznego zamku, w którym mieści się obecnie Diecezjalne Centrum Kultury. Podjęliśmy się organizacji zabaw sprzeciwiających się powszechnej opinii, iż bez alkoholu dobra zabawa nie może się udać. Ogromnie cieszy fakt rosnącej popularności tej formy spędzania sylwestra wśród młodzieży i dorosłych z naszej gminy. Również wiele osób z Torunia przyjeżdżało, aby bawić się z nami" (Katarzyna Drążela z Łubianki).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trwają poszukiwania ks. Marka Wodawskiego. Policja odnalazła samochód duchownego

2025-12-10 07:31

[ TEMATY ]

zaginięcie

KRP Warszawa VII

Zaginął ks. dr Marek Wodawski

Zaginął ks. dr Marek Wodawski

Trwają poszukiwania 44-letnie księdza Marka Wodawskiego, kapłana parafii Matki Królowej Polski w warszawskim Aninie. Duchowny zaginął 7 listopada. Tego dnia około godziny 19.20 widziano go po raz ostatni przy ul. Białowieskiej w Warszawie, gdy odjeżdża szarą Skodą Fabią z 2015 roku (nr rej. WPI 40909).

Jak ustalono: pod koniec listopada warszawska policja odnalazła samochód duchownego.
CZYTAJ DALEJ

Co wiemy o życiu Chrzciciela?

2025-12-10 09:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Bożena Sztajner/Niedziela

Są sytuacje, które zapraszają do poważnych rozważań. Zmuszają człowieka do zastanowienia się nad tym, co było i co może się stać, co robił i czy miało to sens, a jeśli miało, to jaki. Pyta się też, czy nie utracił talentów otrzymanych od Boga, czy dobrze wykorzystał swój czas, czy życia nie zmarnował. Czy wykorzystał wszystkie możliwości, by czynić dobro, podnosić na duchu, pocieszać, umacniać tych, którzy byli w potrzebie?

Gdy Jan usłyszał w więzieniu o czynach Chrystusa, posłał swoich uczniów z zapytaniem: «Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?» Jezus im odpowiedział: «Idźcie i oznajmijcie Janowi to, co słyszycie i na co patrzycie: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci zostają oczyszczeni, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię. A błogosławiony jest ten, kto nie zwątpi we Mnie».Gdy oni odchodzili, Jezus zaczął mówić do tłumów o Janie: «Co wyszliście obejrzeć na pustyni? Trzcinę kołyszącą się na wietrze? Ale co wyszliście zobaczyć? Człowieka w miękkie szaty ubranego? Oto w domach królewskich są ci, którzy miękkie szaty noszą. Po co więc wyszliście? Zobaczyć proroka? Tak, powiadam wam, nawet więcej niż proroka. On jest tym, o którym napisano: „Oto Ja posyłam mego wysłańca przed Tobą, aby przygotował Ci drogę”. Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on».
CZYTAJ DALEJ

O. Tadeusz Rydzyk: Donald Tusk robi ze mnie przestępcę. Rozważam, czy wytoczyć mu proces

2025-12-11 07:28

[ TEMATY ]

Radio Maryja

O. Tadeusz Rydzyk

PAP/Darek Delmanowicz

„Za poprzednich rządów Donalda Tuska, również byliśmy dyskryminowani i prześladowani. (…) Służę w kapłaństwie już ponad 50 lat. Służę Panu Bogu, ludziom, Polsce. Nigdy nie byłem karany. Proszę mi więc nie imputować przestępstwa. To jest nieprawdziwe i nieuczciwe” — mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl o. Tadeusz Rydzyk CSsR, tuż po wyjściu z rzeszowskiej prokuratury. Dyrektor Radia Maryja dziękuje za wsparcie, modlitwę oraz obecność ludziom, którzy przybyli na miejsce. Dodaje, że zaskoczyła go obecność młodzieży. Redemptorysta apeluje także o jedność i troskę o Polskę w obliczu narastających zagrożeń.

O. Tadeusz Rydzyk CSsR przesłuchiwany był w charakterze świadka w Prokuraturze Regionalnej w Rzeszowie w sprawie dotyczącej finansowania budowy Muzeum „Pamięć i Tożsamość” im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Po wyjściu z przesłuchania podzielił się z portalem wPolityce.pl swoimi refleksjami. Jak podkreśla, przesłuchanie przebiegło w kulturalnej, merytorycznej i spokojnej atmosferze. „Przedstawiłem pani prokurator kontekst powstania Muzeum i jego działalności. Odpowiadałem na pytania zarówno prokuratury, jak prawników z ramienia ministerstwa kultury” – mówi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję