Fragment Ewangelii wg św. Jana, na którym koncentrujemy naszą uwagę, to słowa Chrystusa wypowiedziane w Wieczerniku przed Jego męką. Wydarzenia, które za chwilę nastąpią, nie są jednak ostatnim akordem dzieła zbawienia. Dlatego Chrystus przez swe słowa pragnie skoncentrować naszą myśl na owocach, jakie przyniosą Jego śmierć i zmartwychwstanie. Wskazuje w nich na Ducha Świętego. On uzdolni uczniów Jezusa do zrozumienia Jego nauki, a zarazem całego Bożego Objawienia. Jednocześnie wskaże im cel Bożych zamiarów, określonych jako rzeczy przyszłe. Dzięki Niemu ludzki umysł stanie się zdolny zrozumieć słowo Boże i uznać je za prawdę, czyli uwierzyć, a tym samym poznać, że krzyż Chrystusa nie jest aktem klęski, lecz zwycięstwa, z którego wypływa pełnia życia. Duch Święty nie przyniesie nowej nauki, ale pomoże uczniom zrozumieć sens słów i czynów Chrystusa oraz ich znaczenie dla ludzkiego życia. Pozwoli odkryć, że poniżony Chrystus jest godny chwały i czci.
Niemniej jednak działanie Ducha Świętego nie sprowadzi się tylko do tego. On również odsłoni wierzącym tajemnicę życia Boga. Dzięki Duchowi Świętemu uczniowie poznają, że nauka, którą głosił im Chrystus, nie jest Jego własnym orędziem, ale pochodzi od Boga Ojca. Jeśli tak, to Chrystus i Bóg stanowią jedno. Co więcej – Duch Święty, prowadząc uczniów do zrozumienia jej tajemnicy, nie dodaje niczego od siebie. Wszystko, co będzie im przekazywał, pochodzi od Jezusa, a tym samym od Ojca. Jeśli tak, to i On stanowi jedno z Nimi. Dlatego uczniowie Chrystusa przez działanie Ducha Świętego będą mogli poznać chwałę, jaką Chrystus był otoczony w niebiosach przed zaistnieniem świata, oraz chwałę, jaką otoczy Go Bóg po Jego wniebowstąpieniu. Zobaczą także, że Chrystus, wykonując powierzone Mu przez Boga Ojca dzieło zbawienia, otoczył Ojca chwałą, gdyż ukazał, iż to Bóg jest faktycznym i jedynym źródłem życia. Życia, którego nie może złamać śmierć, bo jest ono życiem wiecznym.
Działanie Ducha Świętego, w wyniku którego Chrystus zostanie otoczony chwałą, wiąże się również z przemianą życia uczniów Jezusa. Jej podstawą jest objawienie im prawdy: tej dotyczącej czynów i nauki Jezusa oraz tej dotyczącej nadprzyrodzonego życia Boga. Jej poznanie nada nowy tor życiu każdego z nich. W spotkaniu z nią otrzymają oni od Chrystusa dar życia wiecznego. Odtąd ich zadaniem będzie wierność poznanej prawdzie – słowu Chrystusa, a ściślej – samemu Chrystusowi. Mają także stanowić jedno, by być znakiem żywego Boga, który stanowi wspólnotę Osób: Ojca, Syna i Ducha Świętego, a zarazem jest Jedynym Bogiem. Szczególnym wyrazem tej jedności jest wzajemne obdarowanie. Jak Bóg ofiarowuje wszystko Chrystusowi, a On przez Ducha Świętego przekazuje to swym uczniom, tak samo powinni postępować umocnieni przez Ducha Świętego uczniowie Chrystusa. Przez to Duch Święty otacza Go chwałą.
W niejednym domu można usłyszeć, że „kto ma pilota (do telewizora), ten ma władzę”. I faktycznie, ów posiadacz pilota może dowolnie przełączać kanały. Kiedyś symbolem władzy królewskiej były korona i berło, a w Piśmie Świętym słyszymy o kluczach. Do dzisiaj klucze do kościoła symbolicznie wręcza się biskupowi podczas wizytacji kanonicznej, a klucze do miasta – studentom, gdy zaczynają się juwenalia. Jak więc rozumieć biblijne znaczenie kluczy?
Gdy pod Cezareą Filipową Szymon Piotr na pytanie Jezusa: „A wy za kogo Mnie uważacie?” odpowiedział: „Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego”, usłyszał słowa: „... tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie” (Mt 16, 15-19). Odpowiedź Piotra to wyznanie wiary Kościoła – Jezus jest Mesjaszem, dlatego to Piotrowi przekazuje klucze królestwa niebieskiego. Z drugiej zaś strony Apokalipsa informuje nas, że jedynie Chrystus po swoim zmartwychwstaniu ma moc otwierania bram świata podziemnego i wzywania zmarłych do życia („Ja mam klucze śmierci i Otchłani” – por. 1, 18)). Czym zatem jest „władza kluczy” (potestas clavium) dana Piotrowi? W tradycji biblijnej klucz jest symbolem władzy, a dokładniej – zarządzania. Stary Testament (por. Iz 22, 15-25) opisuje odebranie godności i władzy Szebnie z powodu jego niewierności i przekazanie jego urzędu Eliakimowi, który podczas wyjątkowej ceremonii otrzymuje klucz domu Dawidowego. Otrzymany klucz jest zatem symbolem władzy, ale też wezwaniem do wierności Bogu – czyli chodzi tu nie o władzę królewską, lecz raczej o władzę zarządcy. Piotr otrzymuje klucze królestwa niebieskiego (widnieją one do dziś w herbie papieskim), co wiąże się z mandatem nauczania (wyjaśniania Pisma i woli Bożej). Wskazują na to choćby słowa Jezusa, według których uczeni w Prawie wzięli klucze poznania, jednak sami nie weszli i przeszkodzili innym (por. Łk 11, 52). Klucze wskazują także na władzę kierowania wspólnotą, dbania o dyscyplinę kościelną i rozstrzygania, co jest zgodne z prawdziwą wiarą. Współczesny świat sam chciałby dowolnie decydować o tym, co jest dobre, a co złe. Ale pójście za Jezusem nie może być poszukiwaniem chrześcijaństwa według własnego pomysłu, ale musi być odkryciem prawdziwej drogi Chrystusowej. „Władza kluczy” to także władza odpuszczania grzechów, o czym mówi zwrot „związywać – rozwiązywać”. Nie oznacza to jednak, że Piotr od tego momentu może czynić coś grzechem albo na odwrót. Piotr ma jedynie klucz do Bożego miłosierdzia – grzech nadal jest grzechem, ale teraz zostaje on zmazany, odpuszczony – oczywiście, Piotr tego klucza jedynie używa, bo przecież grzech zostaje zmazany mocą przelanej krwi Chrystusa. Być może – jak mówił Benedykt XVI – to jest właściwy klucz do królestwa niebieskiego. Nie ma innej drogi do nieba jak tylko Boże przebaczenie. Tak więc „władza kluczy” to władza nauczania, zarządzania i odpuszczania grzechów.
Już jutro w całej Polsce rozbłyśnie czerwone światło — symbol sprzeciwu wobec krzywdzenia najmłodszych. Wydarzenie to zakończy drugą edycję ogólnopolskiej kampanii „Dzieciństwo bez Przemocy”, realizowanej przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę (FDDS) oraz Krajową Koalicję na Rzecz Ochrony Dzieci. Po raz kolejny jej partnerem jest Kościół katolicki w Polsce, który, jak podkreślają organizatorzy, wnosi do wspólnych działań ważny i donośny głos w obronie dzieci.
- Partnerstwo Kościoła i Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę jest bardzo cenne, nawet jeśli nie we wszystkim myślimy i działamy tak samo. Ważne, że potrafimy się spotkać tam, gdzie różnic nie ma - w trosce o dziecko, które jest naczelną wartością - powiedziała w rozmowie z KAI Monika Sajkowska, przewodnicząca Krajowej Koalicji na Rzecz Ochrony Dzieci.
Przewodniczący Polskiego i Niemieckiego Episkopatu podpisali wspólnie oświadczenie "Odwaga wyciągniętych rąk", nawiązujące do Orędzia Pojednania z 1965 roku.
– Odwaga do ryzykownego gestu pojednania w 1965 roku zrodziła się z głębi chrześcijańskiego, ale jednocześnie bardzo ludzkiego ducha – mówią polscy i niemieccy biskupi.
W 60. rocznicę Orędzia Pojednania Eucharystii w katedrze wrocławskiej przewodniczył abp Tadeusz Wojda, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, a koncelebrowali ją biskupi i kardynałowie z Polski i Niemiec wraz z Nuncjuszem Apostolskim abp. Antonio Filipazzi. Przewodniczący Polskiego i Niemieckiego Episkopatu podpisali wspólnie oświadczenie "Odwaga wyciągniętych rąk", nawiązujące do Orędzia. Podkreślają w nim, że listy wymienione między biskupami Polski i Niemiec w 1965 roku były punktem zwrotnym nie tylko dla Kościoła, ale także dla relacji między narodami. „Gotowość Polskiego Episkopatu do wyjścia w 1965 r. myślą poza głębokie historyczne rany i lęki była w najlepszym tego słowa znaczeniu rewolucyjna i otworzyła nowe perspektywy. Pamiętne słowa „Przebaczamy i prosimy o przebaczenie” były wyrazem prorockiego rozeznania, które odrzucało zgodę na sytuację naznaczoną strachem, krzywdą i przemocą. Odwaga do tego ryzykownego gestu pojednania zrodziła się z głębi chrześcijańskiego, ale jednocześnie bardzo ludzkiego ducha. Chrystus zaprasza wszystkich, którzy za Nim idą, niezależnie od przynależności narodowej, do przebaczenia i miłości nieprzyjaciół” – czytamy w dokumencie. Biskupi zwracają uwagę, że mimo iż na drodze pojednania polsko-niemieckiego udało się osiągnąć wiele, znacznie więcej niż ludzie mogli sobie wyobrazić w 1945 r., historyczne krzywdy nadal wpływają na naszą teraźniejszość. – „Prośba o przebaczenie nie oznacza, że niemieckie zbrodnie, wojna przeciwko Polsce, holokaust i wszystkie skutki panowania narodowych socjalistów mogą zostać zapomniane. Również wysiedlenie najpierw Polaków, a następnie Niemców z ich ojczyzny nie mogą popaść w zapomnienie. To właśnie ze wspólnej pamięci może wyrastać siła pojednania i odwaga do budowania bardziej pokojowej przyszłości w Europie – przekonują hierarchowie.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.