Reklama

Nasi czytelnicy o św. Janie Pawle II

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szczęść Boże!

Jestem obecnie na emeryturze. Kardynała Karola Wojtyłę poznałam w okresie studiów, tj. w latach 1973-78 w Krakowie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Miałam możliwość wsłuchiwania się w jego nauki i rozważania podczas osobistych spotkań opłatkowych w kościele Księży Misjonarzy Najświętszej Maryi Panny z Lourdes oraz podczas studenckich zjazdów na Jasnej Górze. Były to dla mnie wielkie przeżycia duchowe, które umacniały moją wiarę. W tym czasie była walka o nasze dusze.

Reklama

Okazało się, że taki fundament przydał mi się do walki ze złem w rodzinie i w pracy.

Gdy został papieżem, to pomagał mi w życiu codziennym; nazywałam go wtedy swoim ojcem duchowym. Nieustannie szłam pod prąd w myśl jego słów: „Wypłyń na głębię”. Inne jego słowa, np. „Nie bójcie się być świętymi”, pomagały mi odważnie wyznawać wiarę tam, gdzie trzeba było przeciwstawiać się złu.

Nieraz, podczas różnych spotkań, a zwłaszcza przy łamaniu się opłatkiem, dawałam świadectwa, dzieliłam się swoimi niesamowitymi wrażeniami – trudno to wyrazić słowami.

Gdy miałam trudności w życiu rodzinnym i w pracy, prosiłam go o pomoc, jako papieża i ojca – i przychodził nawet w snach, pomagając mi rozwiązać trudne sprawy. Streszczam to pokrótce, bo takich szczegółów i przykładów z mojego życia mogłabym przytoczyć dużo. Dla mnie św. Jan Paweł II już za życia był święty.

Za jego wstawiennictwem w 2006 r. z białaczki została uzdrowiona moja chrześnica, co było zaskoczeniem dla wielu lekarzy. Żyje i pracuje do dziś.

Po prostu Jan Paweł II czynił w moim życiu cuda nawet wtedy, gdy miałam drobne problemy.

Broniłam papieża, tuż po jego wyborze, w dyskusji ze świadkiem Jehowy. I będę bronić, jeżeli zajdzie taka konieczność. Wciąż czytam jego nauki i homilie.

Nieustannie dziękuję Panu Bogu i Matce Najświętszej, że postawili na mojej drodze życiowej tak wspaniałego człowieka, który ukształtował moją osobowość i sprawił, iż mogłam dzielić się dobrem z innymi.
Maria Uzarowicz

***

Długo nie mogliśmy mieć dzieci, medycyna wydawała się bezradna. Mąż powoli tracił nadzieję, a ja uparcie się modliłam za wstawiennictwem niedawno beatyfikowanego Jana Pawła II. Wiedziałam, jak ważna była dla niego rodzina, ciągle o niej mówił i pisał. Pół roku później byłam w ciąży. Mój syn otrzymał na chrzcie imię Karol. Chyba nie muszę dodawać, na czyją cześć.
Halina z Siemianowic Śląskich

2023-04-28 13:39

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Ważny modlił się z wiernymi za diecezję sosnowiecką, a wierni modlili się nad biskupem

2024-05-09 10:00

[ TEMATY ]

bp Artur Ważny

Piotr Babisz/Muza Dei

Msza święta, wieczór uwielbienia, modlitwa wstawiennicza oraz adoracja Najświętszego Sakramentu połączyły wiernych diecezji sosnowieckiej w dziękczynieniu za dar nowego biskupa diecezjalnego Artura Ważnego. Wydarzenie miało miejsce 8 maja w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Sosnowcu-Środuli.

8 maja bp Artur Ważny podczas specjalnej uroczystości w Bazylice Katedralnej w Sosnowcu objął kanonicznie urząd biskupa sosnowieckiego. Jego wolą było, aby jeszcze tego samego dnia zawierzyć w modlitwie Bogu swoją nową posługę i cały lokalny Kościół, do którego został posłany.

CZYTAJ DALEJ

150 minut do potęgi

2024-05-11 09:02

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Centralny Port Komunikacyjny to nie tylko projekt infrastrukturalny, lecz także manifestacja polskiej determinacji i ambicji. W kraju, gdzie przez lata samo mówienie o potrzebie rozwoju i byciu na równi z zachodem było kwestionowane. Gaszenie polskich ambicji pustymi hasłami o „megalomanii”, „mocarstwowości” i „machaniu szabelką” to zmora ostatnich 35 lat. Dziś sama idea CPK stanowi punkt zwrotny, jako symbol odrzucenia kompleksów na rzecz przyszłościowych inwestycji.

Zacznijmy od faktu, że projekt CPK to nie tylko lotnisko, ale cała, rozległa sieć kolei, którą może zobrazować jedna liczba: 2,5 godziny, czyli 150 minut. Tyle zajmowałby dojazd do Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK) i Warszawy z każdej aglomeracji w Polsce.

CZYTAJ DALEJ

Śląskie/ Zanieczyszczenie wód głównym problemem po pożarze w Siemianowicach Śląskich

2024-05-11 14:10

PAP/Katarzyna Zaremba

Zanieczyszczenie cieków wodnych chemikaliami to obecnie główny problem po gaszeniu pożaru nielegalnego składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich. Jakość powietrza nie budzi żadnych zastrzeżeń i przebywanie na otwartej przestrzeni nie stanowi zagrożenia – poinformował wojewoda śląski Marek Wójcik.

Wiceminister klimatu i środowiska Anita Sowińska zapowiedziała zmiany w prawie, które ułatwią ściganie przestępców i zapobieganie powstawaniu nowych składowisk, szczególnie substancji niebezpiecznych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję