Reklama

Niedziela w Warszawie

Z ludem Bożym w tym samym kierunku

Czternastu diakonów przyjęło w archikatedrze warszawskiej z rąk kard. Kazimierza Nycza święcenia kapłańskie.

Niedziela warszawska 23/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Warszawa

święcenia kapłańskie

Łukasz Krzysztofka/Niedziela/Niedziela

Przyszli księża w czasie śpiewu litanii do Wszystkich Świętych na znak oddania się Jezusowi leżeli krzyżem na posadzce archikatedry

Przyszli księża w czasie śpiewu litanii do Wszystkich Świętych na znak oddania się Jezusowi leżeli krzyżem na posadzce archikatedry

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nowi księża przygotowywali się do kapłaństwa w Wyższym Metropolitalnym Seminarium Duchownym w Warszawie i w Archidiecezjalnym Seminarium Misyjnym „Redemptoris Mater”.

W homilii metropolita warszawski polecił neoprezbiterom, by z godnością pełnili misję uświęcania, starali się wyniszczyć wszystkie swoje wady i rozwijać w sobie nowe życie. Przypomniał, że jako duchowni mają włączać ludzi do ludu Bożego, w sakramencie pokuty odpuszczać grzechy, umacniać chorych, namaszczając ich świętym olejem, sprawować święte obrzędy i w różnych porach dnia składać Bogu uwielbienie, dziękczynienie i prośby – nie tylko za lud Boży, ale za cały świat.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Wszystkim głoście słowo Boże, które sami z radością przyjęliście. Rozważajcie prawo Boże, wierzcie w to, co przeczytacie, nauczajcie tego, w co wierzycie i pełnijcie to, czego będziecie innych nauczać. Niech wasza nauka będzie pokarmem dla ludu Bożego, niech świętość waszego życia stanie się źródłem radości dla wyznawców Chrystusa. W ten sposób słowem i przykładem będziecie budować dom Boży, to jest Kościół – podkreślił kard. Nycz i dodał, aby nowo wyświeceni kapłani pamiętali, że zostali wzięci z ludzi i dla ludzi ustanowieni, by im pomagać w dążeniu do Boga.

Reklama

– Z nieustanną radością i prawdziwą miłością pełnijcie urząd posługiwania Chrystusa Kapłana, nie szukając korzyści własnych, ale Jego chwały – wskazał metropolita.

Hierarcha zaznaczył, że kapłani powinni być złączeni z biskupem i jemu poddani, a przede wszystkim łączyć wiernych w jedną rodzinę, by doprowadzić ich do Boga. Jako przykład podał Jezusa Dobrego Pasterza, który przyszedł nie po to by Mu służyć, ale po to, by służyć oraz szukać i zbawiać to, co zginęło.

Na zakończenie liturgii kard. Nycz podziękował rodzicom i rodzinom za trud włożony w wychowanie i przekazanie wiary. Wyraził wdzięczność Bogu za powołanie nowych kapłanów oraz seminariom – za przygotowania ich do pełnienia posługi w Kościele.

– Wygląda na to, że jesteście prawdopodobnie ostatnim takim owocnym, pięknym rocznikiem. Potem przyjdą roczniki mniejsze. To powinno nas słaniać do pokory, do większej gorliwości. Powinno nas to skłaniać do Kościoła synodalnego, takiego, w którym księża rzeczywiście jeszcze bardziej czują, że są dla ludzi. Z ludzi i dla ludzi, bo bez tego kapłaństwo nie ma sensu – podkreślił kardynał i dodał, że trzeba będzie pewne zadania, do których nie są potrzebne święcenia, przekazać w ręce świeckich. Jest to konsekwencją tego, że Kościół naprawdę jest synodalny. – Z ludem Bożym i w ludzie Bożym razem idą duchowni i świeccy, idą w tym samym kierunku – zaznaczył metropolita warszawski.

Przed błogosławieństwem kard. Nycz wręczył neoprezbiterom dekrety, kierujące ich na pierwsze parafie.

Reklama

– To jest kojarzenie na 4 lata proboszcza z nowym wikariuszem. Powitanie będzie serdeczne, pocałunek szczery. Oby ten następny, za 4 lata, też był taki sam. Te pierwsze 4 lata są niezwykle ważne. One pozwalają zweryfikować wiedzę i praktyki, które wynosicie z seminarium, z życiem parafialnym. Pozwalają wiele wnieść w wasze życie i młodość, tak abyście trafiali do współczesnego człowieka – powiedział metropolita.

Neoprezbiterzy zawierzyli również swoją posługę w Kościele warszawskim, modląc się wspólnie przy sarkofagu bł. kard. Stefana Wyszyńskiego. /ŁK

Neoprezbiterzy Wyższego Metropolitalnego Seminarium Duchownego

KS. MICHAŁ FRANCISZEK BOROWSKI

Ma 24 lata. Pochodzi z parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Warszawie. Będzie posługiwał w parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Warszawie.

KS. PIOTR LIPIEC

Ma 27 lat. Pochodzi z parafii św. Bartłomieja Apostoła w Majdanie Królewskim w diecezji sandomierskiej.

Będzie posługiwał w parafii bł. ks. J. Popiełuszki w Mysiadle.

KS. DARIUSZ LIS

Ma 25 lat. Pochodzi z parafii św. Pawła Apostoła w Słupsku. Będzie posługiwał w parafii św. Małgorzaty w Leoncinie.

KS. ŁUKASZ MAJER

Ma 31 lat. Pochodzi z parafii św. Małgorzaty Dziewicy i Męczennicy w Kiernozi w diecezji łowickiej. Będzie posługiwał w parafii św. Józefa Oblubieńca NMP w Pruszkowie.

KS. KAMIL MIANOWSKI

Ma 25 lat. Pochodzi z parafii św. Józefa Oblubieńca NMP w Pruszkowie. Będzie posługiwał w parafii św. Marii Magdaleny w Magdalence.

KS. RAFAŁ MIŃKOWSKI

Ma 29 lat. Pochodzi z parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Grodzisku Mazowieckim. Będzie posługiwał w parafii św. Szczepana w Raszynie.

KS. MATEUSZ NERLO

Ma 27 lat. Pochodzi z parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Przybyszewie. Będzie posługiwał w parafii św. Małgorzaty w Łomiankach.

KS. MAREK KRZYSZTOF SZCZEPAŃSKI

Reklama

Ma 24 lata. Pochodzi z parafii św. Anny w Błaszkach. Będzie posługiwał w parafii św. Jana Marii Vianneya w Książenicach.

KS. BARTOSZ RAFAŁ TARNAWSKI

Ma 29 lat. Pochodzi z parafii Chrystusa Króla w Katowicach. Będzie posługiwał w parafii NMP Wspomożenia Wiernych w Piasecznie.

KS. PRZEMYSŁAW MATEUSZ WINNIAK

Ma 30 lat. Pochodzi z parafii Matki Bożej z Lourdes w Warszawie. Będzie posługiwał w parafii św. Tadeusza Apostoła w Warszawie.

KS. TOMASZ WOJCIECH WYSZYŃSKI

Ma 27 lat. Pochodzi z parafii Przemienienia Pańskiego w Podgrodziu w diecezji tarnowskiej. Będzie posługiwał w parafii św. Mikołaja BM w Tarczynie.

KS. JAKUB PAWEŁ ZINKOW

Ma 25 lat. Pochodzi z parafii Matki Bożej Bolesnej w Milanówku. Będzie posługiwał w parafii św. Jana Kantego w Warszawie

Neoprezbiterzy z Archidiecezjalnego Seminarium Misyjnego „Redemptoris Mater”

KS. STANISŁAW SIELUK

Ma 28 lat. Pochodzi z parafii św. Patryka w Warszawie. Będzie posługiwał w parafii NMP Matki Kościoła w Warszawie.

KS. MARCIN MAREK WOLAK

Ma 38 lat. W czasie formacji odbył praktyki misyjne w ekipie odpowiedzialnej za Drogę Neokatechumenalną w diecezji sosnowieckiej i archidiecezji częstochowskiej. Będzie posługiwał w parafii MB Królowej Pokoju w Warszawie.

2023-05-30 13:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież zamiast bolszewika

Świętemu Papieżowi-Polakowi dedykowano sporo ulic i placów, ale warszawska al. Jana Pawła II jest szczególna. Z niejednego powodu

Nie tylko dlatego, że przebiega przez samo centrum, łącząc południe z północą miasta, a gdyby jej nie było, trzeba byłoby ją wymyśleć. Wymyślono ją zresztą już w okresie międzywojennym, ale wskutek wojny pozostała w planach. Wrócono do nich na początku lat 50. XX wieku, a już gotowej nadano imię Juliana Marchlewskiego.
CZYTAJ DALEJ

Wielkanoc to cząstka wieczności – mówił ks. Jan Twardowski

2025-04-19 13:07

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Milena Kindziuk

Red

Nie umiem / być srebrnym aniołem / ni gorejącym krzakiem / tyle Zmartwychwstań już przeszło / a serce mam byle jakie. / Tyle procesji z dzwonami / tyle już alleluja / a moja świętość dziurawa / na ćwiartce włoska się buja – pisał ksiądz poeta Jan Twardowski w wierszu pt. „Wielkanocny pacierz”. Gdy zapytałam go kiedyś, na czym według niego polega zmartwychwstanie Chrystusa, odpowiedział: „na tym, że Chrystus, który umarł, żyje!”.

Była to dla niego „prawda porażająca”. Bo przecież Pan Jezus po zmartwychwstaniu był niby ten sam, ale już zupełnie inny. Nawet Apostołowie nie mogli Go poznać. Wskrzeszona dziewczynka czy Łazarz z Ewangelii pozostali tacy sami. Po wskrzeszeniu - wrócili do normalnego życia, kiedyś potem znów poumierali. Natomiast Pan Jezus po zmartwychwstaniu był zupełnie inny – tłumaczył ks. Twardowski, dodając że właśnie dlatego w Komunii świętej przyjmujemy Zmartwychwstałego Pana Jezusa, a więc przemienionego przez śmierć i zmartwychwstanie. Ktoś, kto przechodzi przez śmierć, już jest inny – to bardzo ważna prawda wiary”.
CZYTAJ DALEJ

Wandale zdewastowali kościół w Wielką Sobotę

2025-04-19 16:13

[ TEMATY ]

wandalizm

Archiwum Parafii św. Trójcy w Gorzowie Wielkopolskim

Poranek Wielkiej Soboty miał być czasem ciszy, modlitwy i przygotowania serc na nadchodzącą Noc Zmartwychwstania. Mieszkańcy Łupowa, jak co roku, z oddaniem przyszli do swojego kościoła, by przygotować świątynię na najważniejsze święta. Zamiast ciszy – zderzyli się z krzykiem farby na ścianie. Ich kościół – zabytkowy, bliski, zadbany z miłością – został zdewastowany. Bezsensowne graffiti oszpeciło święte miejsce.

Na wieść o tym wydarzeniu bp Tadeusz Lityński napisał do naszego proboszcza poruszające słowa: „Zło nie śpi”. Ale równie szybko pokazało się, że dobro też nie śpi – dobro czuwa. Biskup Adrian Put wskazał możliwe działania, a pan Tomasz Kwiatkowski, Wójt Gminy Bogdaniec, błyskawicznie zareagował: zakupił z własnych środków potrzebne materiały, zapewnił konsultację z Konserwatorem Zabytków. Jeszcze tego samego dnia pan Sławek Podgórski i pan Darek Dobryniewski z ekipą przystąpili do pracy – zamalowali ślady wandalizmu z sercem, oddaniem i poświęceniem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję