Reklama

Niedziela Małopolska

Głodnych nakarmić

Podczas świąt to ok. 500 osób do kuchni przychodzi – mówi ks. Jarosław Żmija.

Niedziela małopolska 46/2024, str. III

[ TEMATY ]

Wadowice

Archiwum parafii

W Kuchni pracują Monika Niedziółka i Barbara Kruć

W Kuchni pracują Monika Niedziółka i Barbara Kruć

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od 34 lat w parafii Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny, na os. XX-lecia w Wadowicach działa Kuchnia św. Brata Alberta.

Historia kuchni

W lutym 1990 r. s. Gemma Bujak, albertynka, widząc żebrzących ludzi na ulicach i biedę w mieście, pomyślała o założeniu Kuchni św. Brata Alberta. Pomysłem podzieliła się z ks. inf. Kazimierzem Suderem, ówczesnym proboszczem parafii, który popierając tę inicjatywę, obiecał opiekę i pomoc finansową. W kwietniu 1990 r. powstał komitet, do którego należeli obok księdza proboszcza i siostry założycielki, Barbara Poradzisz oraz Mirosław Sediwy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na lokal wybrano bar na os. XX-lecia, który wyposażony był we wszystko, co jest potrzebne do prowadzenia kuchni. Dzięki przychylności wielu ludzi w urzędach miasta 17 maja 1990 r. nastąpiło uroczyste poświęcenie Kuchni. Placówka rozpoczęła swą codzienną posługę dla ubogich, pod funkcjonującą do dziś nazwą.

Pomoc wciąż potrzebna

Reklama

Obecnie zespół posługuje w Kuchni pod przewodnictwem proboszcza ks. Jarosława Żmii. Oprócz s. Renaty Dudzik, albertynki (od 41 lat w zakonie) pracują tu dwie kucharki, zatrudnione przez MOPS: Monika Niedziółka i Barbara Kruć oraz zespół wolontariuszy – trzy stale współpracujące osoby. – Mamy też wolontariuszy, którzy dowożą towar – informuje s. Renata i wspomina: – Przed świętami przychodziła do nas młodzież pomagać robić sałatki. Pomagały też dzieci ze szkoły podstawowej w Tomicach, ale ponieważ weszła tzw. „ustawa Kamilka” musieliśmy zrezygnować z pomocy małoletnich.

– Podczas świąt to ok. 500 osób przychodzi do Kuchni – informuje ks. Jarosław Żmija i zauważa: – To znaczy, że jako społeczeństwo wciąż ubożejemy. Siostra Renata podkreśla: – Dla mnie najważniejszy jest człowiek! Mamy do nakarmienia 70 osób z MOPS-u, drugie tyle ludzi nie ma decyzji z urzędu, ale mają tak skromne dochody, że im też pomagamy. Mamy drzwi otwarte na dwie strony. Przy wejściu „oficjalnym” od godz. 12 do 13 wydajemy obiady dla samotnych emerytów, którzy przychodzą z menażkami po posiłki. Nasze „służbowe” drugie drzwi otwarte są cały czas! Mamy pod opieką potrzebujących od noworodków do emerytów w sędziwym wieku. Nasza Kuchnia w miarę możliwości zaspakaja różne potrzeby; leki, pampersy i mleko dla dzieci z ubogich rodzin.

Jadłodajnia funkcjonuje dzięki dotacjom z Urzędu Miasta Wadowice, dofinansowaniu parafii oraz ofiarom sponsorów. Obecnie opieką jest objętych ok. 250 osób, z których 140 korzysta z codziennych ciepłych posiłków przygotowywanych w Kuchni. Część ubogich otrzymuje produkty do samodzielnego przygotowania posiłków. Siostra Renata zawozi też jedzenie dla chorych w szpitalach i będących na odwyku. Przy Kuchni działa łaźnia, z której bezdomni mogą skorzystać i otrzymać czystą odzież.

Wsparcie

Reklama

– Na święta przygotowujemy paczki dla najbiedniejszych parafian – informuje ksiądz proboszcz i dodaje: – W kościele mamy skrzynkę na ofiary dla ubogich. Wspierają nas finansowo księża z dekanatu, a parafianie w Adwencie i w Wielkim Poście organizują dary do koszów. Zbieramy prowiant z długą datą ważności. Rycerze Kolumba rozwożą te paczki.

Ksiądz proboszcz informuje o Parafialnym Zespole Charytatywnym, który wspomaga s. Renatę, zwłaszcza na święta. – Od stycznia tego roku potrzebujących niestety jest coraz więcej – mówi ks. Jarosław. Kapłan podkreśla: – Mamy świadomość, że wiele osób jeszcze pozostaje bez pomocy, więc każde finansowe wsparcie, ale też np. w postaci produktów żywnościowych, jest mile widziane.

Więcej informacji na: www.wadowicejp2.pl/dzialaja-na-terenie-parafii/kuchnia-brata-alberta/.

2024-11-12 12:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wadowice: muzeum papieskie podsumowało działalność w 2021 r_

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

muzeum

Wadowice

Archiwum UMWM

Muzeum Dom Rodzinny Ojca Świętego Jana Pawła II w Wadowicach podsumowało działalność w 2021 r. Zgodnie z przedstawionymi danymi, placówkę odwiedziło 116 tys. 856 osób, a muzeum pozyskało 5 tys. 479 nowych eksponatów.

„Nie był to łatwy czas, także dla instytucji kultury. Pandemia wymusiła na nas poszukiwanie nowych rozwiązań i zmian, by muzeum mogło działać zgodnie ze swoją misją” - zaznaczono na stronie internetowej placówki.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV wzywa prawników do pełnego respektowania sprawiedliwości, prawa i godności osób

2025-09-20 13:34

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Urzeczywistniajcie sprawiedliwość w służbie ludziom, ze wzrokiem skierowanym na Boga, abyście w pełni mogli szanować sprawiedliwość, prawo i godność człowieka - zaapelował Papież podczas audiencji dla pielgrzymów, którzy przybyli do Rzymu w ramach Jubileuszu Wymiaru Sprawiedliwości. Podkreślił, że przy tej okazji nie można zapominać o krajach i narodach, które „łakną sprawiedliwości”, ponieważ ich warunki życia są niesprawiedliwe i nieludzkie.

Cieszę się, że mogę przyjąć was z okazji Jubileuszu poświęconego wszystkim, którzy w różnym charakterze działają na rozległym polu wymiaru sprawiedliwości. Pozdrawiam obecnych tu dostojnych przedstawicieli władz, przybyłych z wielu krajów, reprezentujących różne trybunały, oraz wszystkich was, którzy codziennie pełnicie nieodzowną służbę na rzecz uporządkowanych relacji między osobami, społecznościami i państwami. Jubileusz czyni nas wszystkich pielgrzymami, którzy - odkrywając znaki nadziei, która nie zawodzi - pragną „odkryć na nowo niezbędną ufność, zarówno w Kościele, jak i w społeczeństwie, w relacjach międzyludzkich, w stosunkach międzynarodowych, w promowaniu godności każdej osoby i w szacunku dla stworzenia” (Bulla ogłaszająca Jubileusz, 25).
CZYTAJ DALEJ

Bp Sawczuk o śp. bp. Dydyczu: żył dla Boga i innych

2025-09-20 12:05

[ TEMATY ]

bp Antoni Dydycz

bp Antoni Pacyfik Dydycz

Diecezja drochiczyńska

„Aż trudno sobie uświadomić, jak wiele osób będzie teraz miało poczucie pustki, bo zabraknie im doradcy, doświadczonego i mądrego człowieka, pasterza, ale i brata w Chrystusie, przyjaciela” - tak o śp. bp. Antonim Pacyfiku Dydyczu mówił bp Piotr Sawczuk, który wygłosił homilię na Mszy pogrzebowej biskupa seniora diecezji drohiczyńskiej.

Zwierzył się, że kiedy 14 września po raz ostatni odwiedził swego poprzednika w szpitalu, „nie sprawiał wrażenia człowieka udręczonego życiem, oddychał spokojnie, tyle że coraz wolniej. Udzieliłem mu błogosławieństwa,. Zmarł 10 minut później”. Bp Szawczuk zaznaczył, że bp Dydycz nie bał się śmierci. Czasami o niej wspominał, ale zawsze ze spokojem, z przekonaniem, że taka jest naturalna kolej rzeczy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję