Reklama

Modlitwa

Modlitwa żyjących w świecie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Człowiek żyjący w świecie i borykający się z nieustannym brakiem czasu odsuwa zwykle modlitwę na dalszy plan i modli się niesystematycznie. Zazdrości może czasem, że nie jest zakonnikiem, którego plan dnia pozwala na długie godziny modlitwy. Musi on jednak pamiętać, że modlitwa nie jest przywilejem mnichów. Jest obowiązkiem chrześcijan, mężczyzn i kobiet, którzy żyją w świecie i wiedzą, że są dziećmi Bożymi. Katolik bez modlitwy jest bowiem jak żołnierz bez broni, szybko straci duchowe siły i moc do walki z pokusami świata. Kto zaniedbuje modlitwę, na początku żyje z rezerw duchowych, a potem – z oszustwa. Jeśli przestaniesz się modlić, po jakimś czasie będziesz tak pusty, że zacznie cię wypełniać grzech. Oczywiście, masz kroczyć swoją drogą: jako człowiek czynu nie powinieneś rezygnować z działania i pracy, ale być człowiekiem czynu z powołaniem kontemplacyjnym.

Jeśli mówisz, że jesteś konkretny, to bądź konkretny w modlitwie!

Twój kalendarz zapisany jest listą spotkań i ważnych rzeczy do zrobienia. Może powinieneś wpisać weń również tak ważną sprawę jak modlitwa? Czy masz w zapisie programu dnia choć jeden wpis o godzinie modlitwy? Żeby cały dzień przeżyć pamiętając o obecności Bożej, zapisz w swoim kalendarzu, że codziennie pierwsza twoja audiencja jest dla Jezusa Chrystusa. Rozmyślanie i inne modlitwy odprawiaj o ustalonym czasie i godzinie. Jeśli czynimy je, kiedy nam wygodnie, oznacza to brak umartwienia. A modlitwa bez umartwienia jest mało skuteczna. Tak jak dla świata starasz się być konkretny, bądź też konkretny w modlitwie. Obok modlitw o ustalonych porach módl się też podczas chwil straconych, módl się między zajęciami, w drodze i w podróży – módl się wtedy i nie pozwól, żeby twój umysł zajmował się głupstwami.

Nie mów ciągle, że nie masz czasu na modlitwę, tylko znajdź go wreszcie!

Masz czas. Co więcej – co może wyjść z twoich prac, jeżeli nie przemyślałeś ich, aby je doprowadzić do porządku? Jak możesz dobrze spełniać swoje dzienne zadania bez rozmowy z Bogiem? Wygląda to tak, jakbyś argumentował, że brakuje ci czasu na studiowanie, ponieważ jesteś bardzo zajęty nauczaniem. Bez nauki nie można udzielać dobrych lekcji. Modlitwa powinna poprzedzać wszystko. Jeżeli tak to rozumiesz, a mimo to postępujesz inaczej, nie mów, że brakuje ci czasu: po prostu nie chcesz tego czynić!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wystawa modlitewników w Radomiu

Wyjątkową wystawę modlitewników można oglądać od wczoraj w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Radomiu. Na ekspozycji prezentowane są m.in. książeczki do nabożeństwa zesłańców syberyjskich czy popowstaniowych emigrantów. Ekspozycja przybliża też życie sługi Bożej Wandy Malczewskiej, która urodziła się w Radomiu.
CZYTAJ DALEJ

Wiara na całe życie? Dlaczego Amerykanie zostają albo odchodzą od religii

2025-12-16 18:43

[ TEMATY ]

Kościół

wiara

Stany Zjednoczone

Ameryka

religie

Vaican Media

Większość Amerykanów, którzy zrywają z religią wyniesioną z domu, robi to bardzo wcześnie - zanim skończą 30 lat. Natomiast aż 84 proc. tych, którzy w dzieciństwie mieli pozytywne doświadczenia, pozostaje przy religii, w której zostali wychowani. Nowe badanie Pew Research Center pokazuje, co naprawdę stoi za tymi decyzjami – i dlaczego dla wielu wiara zostaje na całe życie.

Ponad połowa (56 proc.) dorosłych Amerykanów wciąż identyfikuje się z religią swojego dzieciństwa. Najczęściej dlatego, że wierzą w jej nauczanie – takie przekonanie deklaruje 64 proc. badanych. Dla podobnego odsetka – 61 proc. - religia „zaspokaja potrzeby duchowe” i „nadaje życiu sens” – 56 proc. Wspólnota, tradycja czy przyzwyczajenie są ważne, ale rzadziej kluczowe.
CZYTAJ DALEJ

Nagłówki premiera

2025-12-17 07:37

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Kiedyś mówiło się, że politykę robi się faktami, a emocje są tylko opakowaniem. Dziś bywa odwrotnie: opakowanie staje się treścią, a fakt ma się dopasować. Najlepszy dowód? Premier państwa, człowiek z gabinetem doradców, PR-owców i analityków, publicznie komunikuje obywatelom, że swoje oskarżenia wobec prezydenta buduje… na nagłówkach. Nie na stenogramie, nie na pełnym cytacie, nie na kontekście rozmowy – tylko na tym, co „poszło” w obieg.

A zarzuty padły poważne:„Prezydent Nawrocki oznajmił właśnie, że bliżej mu do rusofila i antysemity Brauna niż do mnie. Nigdy w to nie wątpiłem. A od dziś przynajmniej nikt nie może udawać, że jest inaczej” – zatweetował szef rządu, a pod jego wpisem internauci dopisali informację kontekstową w dwóch zdaniach: „premier Donald Tusk skłamał. W wywiadzie dla WP nic takiego z ust prezydenta Karola Nawrockiego nie padło”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję