Reklama

Młodzież z parafii św. Jana Vianney´a w Polichnie

U stóp Matki Bożej

Przeżywane święta maryjne zazwyczaj skłaniają do modlitwy, zadumy i refleksji. Ponadto często łączą się z uroczystościami narodowymi. Tak było podczas przypomnienia o „tym dniu radosnym - trzecim maju”, który zgromadził gimnazjalistów przed cudownym obrazem Matki Bożej w Polichnie na Mszy św. celebrowanej przez ks. płk. Zygmunta Potakiewicza i proboszcza, ks. Józefa Dobrowolskiego.

Niedziela lubelska 36/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wszyscy zebrani uczestniczyli najpierw w odsłonięciu obrazu, oddając hołd Matce Odkupiciela śpiewem płynącym z głębi serca i modlitewnym gestem; prosząc, by przyjęła przede wszystkim nasze uwielbienie i dziękczynienie za nieustanną pomoc i obronę w życiu, za wszystkie radości, obowiązki, prace, jak również zmęczenie, troski i doświadczenia; by błogosławiła dzieciom, młodzieży, społeczności gimnazjalnej i polichneńskiej, zwłaszcza, aby dziewczęta i chłopców chroniła od złego i pomogła im zachować czyste serca oraz rozwinąć gorliwą wiarę. W tych chwilach pełnych uniesień i najszlachetniejszych pragnień zawierzaliśmy Matce Bożej życie osobiste, rodzinne, zawodowe, parafialne oraz pracę rolników; prosiliśmy o pomyślność w naszej ojczyźnie.
U stóp Matki Bożej młodzież z klas III Gimnazjum nr 1 w Polichnie przedstawiła inscenizację pt. Dzień to kraju święcony (tytuł zaczerpnięty z wiersza Franciszka Karpińskiego), przypominając nie tylko wielkie wydarzenia historyczne, ale recytując wiersze patriotyczno-maryjne i chwaląc Królową Polski śpiewem pieśni Jej poświęconych, także grą na instrumentach dętych. Uczennica, Izabela Stec (Polichna) śpiewając solo Śluby Jasnogórskie deklarowała w imieniu zebranych:

Bronić będziemy każdej polskiej duszy,
by daru łaski nigdy nie straciła.
Będziemy czuwać, by kołyska polska
smutkiem i pustką nigdy nie świeciła

i prosiła, by Matka Boża udzielała nam w tym celu swojego zdroju łask, zwłaszcza wtedy, gdy z różnych przyczyn człowiekowi trudno jest sprostać ważnym obowiązkom. Wykonaniu tej pieśni towarzyszyły łzy płynące po policzkach wiernych, stanowiące świadectwo głębokich uczuć i wartościowych dążeń oraz solidaryzowania się ze śpiewanymi treściami. Wierni w swej modlitewnej zadumie i pobożnym wyciszeniu zdawali się prosić, by Maryja przedstawiła te łzy Bogu w Trójcy Jedynemu i wyjednała wszystkim parafianom potrzebne łaski.
Wiersz - modlitwa Jana Balińskiego pt. Litania nocna, wyrecytowany przez Jerzego Krawczyka (Kolonia Rzeczyca) zawierał błaganie o nieustanną obecność Królowej Polski w naszym życiu i prośbę, by Boża Rodzicielka pomogła nam wyzwolić się z wszelkich wrogich mocy, haniebnych uczynków, niskich instynktów, niezgody społecznej oraz ochroniła nasz naród „od obcego ciemięzcy i kata”.
Młodzież słowami poetów i pisarzy wyraziła religijne pragnienia, ogarnęła istotne kwestie naszego życia, wyraziła autentyczne potrzeby współczesnej generacji, jej postawę wewnętrzną oraz zaufanie Bogu i Jego Matce, wreszcie stała się znakiem tęsknoty za dobrem, pięknem, czystością, pokojem i sprawiedliwością.
Dziewczęta i chłopcy! Z pomocą Matki Zbawiciela wcielajcie w swoim życiu wyśpiewane i wymodlone ideały chrześcijańskie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydencka Rada: alienacja rodzicielska powoduje wzrost samobójstw dzieci i młodzieży

2024-04-26 17:30

[ TEMATY ]

rodzina

dzieci

prezydent

Adobe.Stock

Prezydencka Rada ds. Rodziny Edukacji i Wychowania zaapelowała o zmianę przepisów Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego dotyczących orzeczenia o winie jednego z rodziców. Wpływają one na skalę zjawiska alienacji rodzicielskiej i przyczyniają się do wzrostu samobójstw wśród dzieci i młodzieży - dodała Rada.

W czasie piątkowego posiedzenia prezydenckiej Rady ds. Rodziny, Edukacji i Wychowania, która obradowała w KPRP, dyskutowano na temat zjawiska alienacji rodzicielskiej.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Rodzina świątynią miłości

2024-04-27 16:03

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Zakończyła się peregrynacja relikwii bł. Rodziny Ulmów w Diecezji Sandomierskiej.

Ostatnią świątynią, w której modlono się przy błogosławionych z Markowej było Diecezjalne Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Ostrowcu Świętokrzyskim.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję