Eucharystia jako rzeczywistość żywa i dająca życie posiada wiele wymiarów. Oprócz sakramentalnego, ujawnia się ona także w wymiarze doczesnym. Posiadając jak najbardziej wymiar osobowy, prezentuje się
również w wymiarze rzeczowym, przedmiotowym. Jest w niej indywidualność, ale i głęboka przestrzeń wspólnotowości. Jej wymiar liturgiczny jest nie do zastąpienia, a duszpasterstwo jej pozbawione przestaje
być duszpasterstwem Kościoła. Eucharystia jest przedmiotem teologicznej nauki, jest również fascynacją, świętością i drogowskazem w praktyce życia chrześcijan. O Eucharystii uczą teologowie, duszpasterze
z niej czerpią siły i motywację pasterską. Artyści malują jej obraz na płótnie, architekci projektują i wznoszą świątynie, aby było gdzie sprawować Mszę św. i adorować Eucharystię, śpiewacy uwielbiają
ją głosem, niedowiarkowie wypatrują cudów eucharystycznych, a święci nie mogą wyjść z podziwu, że Chrystus stał się Chlebem na życie wieczne.
W centrum Kościoła znajduje się Eucharystia. Ona jest jego początkiem i wszelkie jego cele w niej odnajdują swoje dopełnienie. Jest życiodajnym źródłem, które już nigdy nie wyschnie i słońcem, jakiego
nie można zagasić. Dla wierzącego jest drogą pokuty i zbawienia. Dla poszukującego wskazówką i zaproszeniem. Dla grzesznika uwolnieniem. Pycha wobec Eucharystii nic nie może. Zły się jej lęka i od niej
ucieka. Nienawiść zamyka się przed nią w niezrozumieniu. Stworzenie jej nie przerasta, chociaż wymiarów stworzonych nie jest pozbawiona. Eucharystia rekapituluje stworzenie. Ona także stwarza je na nowo,
dzięki czemu istnienie w nim zawarte nie wypala się aż do nicości. W Eucharystii stworzenie posiada już nie tylko zapowiedź trwania, ale przede wszystkim fundament przyszłości. Eucharystia jest bezczasowa
w czasie całego stworzenia. Jest rozbrzmiewającym milczeniem prawdy w tajemnicy rozlegającego się krzyku zranionego stworzenia. Eucharystia jest lekarstwem, samym Lekarzem i oczekiwanym Zdrowiem. Jest
umocnieniem w zachwianiu, mocą w słabości, nadzieją w zwątpieniu, mądrością w wiedzy, cnotą w postępowaniu, harmonią w stworzeniu, istotą w istnieniu. Eucharystia nie zamyka, ale otwiera; nie burzy, lecz
buduje; nie rozprasza, ale jednoczy; nie przytłacza, a tylko wyzwala; nigdy nie totalizuje, a jednie budzi w tożsamości. Eucharystia rodzi jedynie możliwy pokój - pokój w klimacie prawdy i miłości.
Eucharystia posyła i ewangelizuje. Ona wzywa i nawraca. Eucharystia uzasadnia i mobilizuje, rozstrzyga i prowadzi. Eucharystia zaprasza i ugaszcza. Przed Eucharystią się klęka. Do Eucharystii się przychodzi.
Eucharystii się słucha.
Pomóż w rozwoju naszego portalu