Reklama

Temet tygodnia

Królestwo niebieskie powstaje jak perła

Niedziela płocka 47/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ostatnią niedzielę roku kościelnego obchodzimy uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata. W nas, ludziach tej ziemi, słowa: „król”, „królestwo” wywołują skojarzenia polityczne; myślimy zatem o aparacie władzy, prawie lub bezprawiu w państwie, mocy lub bezsilności panującego itp. Codzienność i jej upolityczniony język, nie ułatwiają zrozumienia treści biblijnych.
Tym niemniej Pismo Święte jest napisane ludzkim językiem i wypowiada Boże treści ludzkimi słowami. Mówi więc także o Chrystusie jako królu i o Jego królestwie. Ukazuje, że Jezus pozwolił obwołać się królem Izraela podczas uroczystego wjazdu do Jerozolimy (Łk 19, 38; J 12, 13). Zapewne dlatego przed wydaniem wyroku Piłat pytał Jezusa, czy rzeczywiście jest królem Żydów. Jezus nie odrzucił tego tytułu, lecz wyjaśnił, że Jego królestwo „nie jest z tego świata” (J 18, 36). On nie stanowi konkurencji dla cesarza. Został jednak skazany na śmierć.
Czy można dziwić się Piłatowi? Przecież nawet swoim uczniom musiał Jezus tłumaczyć, że Jego królestwo jest różne od tego, na które czekali Żydzi: przychodzi ono bowiem przez przepowiadanie Ewangelii (Dz 1, 8). Nie będąc z tego świata, nie ma przedstawiciela w żadnym monarsze. Ludzie stają się poddanymi tego królestwa, gdy wierzą „w grzechów odpuszczenie, ciała zmartwychwstanie i żywot wieczny”. Gdy starają się żyć zgodnie ze słowami Syna Bożego: „Zaprawdę powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25, 40). Bardzo znaczący wreszcie jest fakt, że Ewangelie przedstawiają mękę Chrystusa jako objawienie Jego królowania!
Królestwo Jezusa powstaje w sposób podobny do pereł: oto przez szczelinę pomiędzy skorupą a żywym ciałem perłowca dostaje się ziarnko piasku. Drażni ono małżę i uciska. Małża broni się. Wydziela wtedy twardniejącą masę, która otacza ziarnko. Im więcej wydzieli tej masy, tym bardziej cierpi z powodu ucisku. A kiedy perła dojdzie do największych rozmiarów, wtedy ból jest największy i perłowiec przestaje żyć. Perła to zastygły ból, zastygłe cierpienie. A przecież tyle w niej piękna i życia!
Z królestwem Chrystusa rzecz ma się podobnie. Gdy człowiek przyjmuje słowa Ewangelii, a nawet jedno z nich, to jest tak, jakby ziarnko piasku dostało się do serca. Drażni ono, niepokoi, boli i już na początku jest uciążliwe. Człowiek zaczyna się „bronić” przed nim i otacza je „perłową masą” cierpienia z miłości. Zdaje sobie przecież sprawę, że w Bożym słowie jest życie. Im więcej człowiek kocha, tym więcej cierpi, bo miłość otwiera oczy i serce, powoduje, że więcej się widzi i więcej czuje. Człowiek, który bardzo kocha, nie przechodzi obojętnie wobec cierpiących krzywdę i niesprawiedliwość, zabijanych i porzucanych, głodnych i umierających w samotności. Miłość nie ułatwia życia!
Jej tajemnicę oddał doskonale Van der Meersch w książce Ciała i dusze. Pisał w niej: „Miłość - najwyższa tajemnica naszego istnienia... że można zgodzić się na zatracenie samego siebie i na tym zatraceniu zyskać”. Jeśli się kocha, można więcej dawać. Im więcej się kocha, tym więcej się daje. Dzięki temu perła miłości urasta do największych rozmiarów. Człowiek w końcu umiera, ale pozostawia po sobie perły!
Wszystko ma swoją cenę. Królestwo Chrystusa także. Ten jest obywatelem Królestwa, kto żyje dla innych. Z opisu sądu ostatecznego wynika jednoznacznie, że Sędzia nie będzie ludzi pytał o wyznanie, lecz po prostu przyzna się do tych, którzy żyli dla innych. A jeśli oni będą się dziwić, powie im, że cokolwiek dobrego uczynili dla jednego z głodnych, biednych, potrzebujących pomocy, dla Niego uczynili. Rzeczywiście, Królestwo Boże rośnie podobnie do perły - we wnętrzu człowieka, w jego sercu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chiński kontenerowiec celowo przeciął kable na Bałtyku?

2024-11-27 19:15

[ TEMATY ]

Niemcy

Finlandia

sabotaż

chiński kontenerowiec

kable na Bałtyku

Yi Peng 3

Adobe Stock

Kontenerowiec, zdjęcie ilustracyjne

Kontenerowiec, zdjęcie ilustracyjne

Śledczy, którzy badają sprawę przerwania kabli komunikacyjnych na dnie Bałtyku przypuszczają, że zatrzymany chiński kontenerowiec Yi Peng 3 celowo przeciął przewody - podał we środę dziennik "Wall Street Journal". Śledztwo koncentruje się na kwestii, czy sabotaż zleciły rosyjskie służby.

Według "Wall Street Journal" śledczy ustalili, że chiński kontenerowiec, który transportował rosyjskie nawozy, spuścił kotwicę w okolicach pierwszego przeciętego kabla między Szwecją i Litwą i przeciągnął ją po dnie przez ponad 100 mil (ok. 160 km). W efekcie przeciął drugi kabel między Niemcami i Finlandią, a spuszczona kotwica zauważalnie zmniejszyła jego prędkość, co zdaje się wykluczać możliwość przypadkowego zdarzenia. Statek wyłączył też wtedy transponder, a po przecięciu drugiego przewodu, podniósł kotwicę.
CZYTAJ DALEJ

Jezus pokazuje nam, że bycie Jego uczniami nie jest łatwą drogą

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Wikimedia.commons.org

Uczniowie w Emaus, Abraham Bloemaert, 1622.

Uczniowie w Emaus, Abraham Bloemaert, 1622.

Rozważania do Ewangelii Łk 21, 12-19.

Środa, 27 listopada
CZYTAJ DALEJ

Orzeczenie TK ws. rozporządzenia MEN zgodne z opinią Kościoła

Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego o rozporządzeniu MEN w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach jest zgodne z opinią Kościoła katolickiego – powiedział PAP rzecznik KEP ks. Leszek Gęsiak.

Rzecznik zaznaczył, że orzeczenie potwierdza wątpliwości prawne strony kościelnej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję