Reklama

Audiencje Ogólne

Franciszek: Bóg nie jest źródłem pokus – towarzyszy nam w godzinie próby

O tym, że Bóg nie pragnie upadku człowieka i jest z nim w godzinie próby mówił Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji ogólnej w Watykanie. Papież kontynuował cykl katechez o Modlitwie Pańskiej, rozważając skierowaną do Boga prośbę: „nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie” (Mt 6, 13). Jego słów na placu św. Piotra wysłuchało dzisiaj około 18 tys. wiernych.

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oto tekst papieskiej katechezy w tłumaczeniu na język polski:

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kontynuujemy katechezę na temat „Ojcze nasz”, docierając obecnie do przedostatniego wezwania: „nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie” (Mt 6, 13). Inna wersja mówi: „Nie poddawaj nas pokusie”. „Ojcze nasz” zaczyna się w sposób pogodny: sprawia, że pragniemy, aby pośród nas mógł się wypełnić wspaniały plan Boga. Z kolei przygląda się życiu i pyta nas, czego potrzebujemy każdego dnia: „chleba powszedniego”. Następnie modlitwa kieruje się ku naszym, często skażonym egoizmem relacjom międzyludzkim: prosimy o przebaczenie i zobowiązujemy się, aby wybaczać innym. Ale to właśnie w tym przedostatnim wezwaniu nasz dialog z Ojcem Niebieskim wchodzi, by tak rzec, w sedno dramatu, to znaczy na teren starcia między naszą wolnością a pułapkami złego ducha.

Reklama

Jak wiadomo, oryginalne greckie wyrażenie zawarte w Ewangelii trudno przełożyć dokładnie, a wszystkie współczesne tłumaczenia są trochę kulawe. Co do jednego aspektu możemy być jednak zgodni: niezależnie od tego, jak rozumiemy tekst, należy wykluczyć, aby to Bóg był protagonistą pokus, stających na drodze człowieka. Tak jakby Bóg czaił się, by zastawić swoim dzieciom pułapki i sidła. Tego rodzaju interpretacja jest przede wszystkim sprzeczna z samym tekstem i jest daleka od obrazu Boga, jaki objawił nam Jezus. Nie zapominajmy, że modlitwa „Ojcze nas” zaczyna się od słowa „Ojcze”. A Ojciec nie zastawia pułapek swoim dzieciom. Chrześcijanie nie mają do czynienia z Bogiem zazdrosnym, konkurującym z człowiekiem lub zabawiającym się, poddając go próbie. To są obrazy wielu bożków pogańskich. W Liście św. Jakuba Apostoła czytamy: „Kto doznaje pokusy, niech nie mówi, że Bóg go kusi. Bóg bowiem ani nie podlega pokusie ku złemu, ani też nikogo nie kusi” (1,13). Wręcz przeciwnie: Ojciec nie jest sprawcą zła, żadnemu synowi, który prosi o rybę, nie podaje węża (por. Łk 11,11) – jak uczy Jezus, a gdy zło pojawia się w życiu człowieka, walczy u jego boku, aby mógł być od niego uwolniony. To Bóg, który zawsze walczy po naszej stronie, a nie przeciwko nam. Jest Ojcem. W tym sensie odmawiany modlitwę „Ojcze nasz”.

Te dwa wydarzenia - próba i pokusa - były w tajemniczy sposób obecne w życiu samego Jezusa. W tym doświadczeniu Syn Boży stał się całkowicie naszym bratem, w sposób graniczący niemal ze skandalem. I to właśnie te fragmenty Ewangelii ukazują nam, że najtrudniejsze wezwania „Ojcze nasz”, zamykające tekst, zostały już wysłuchane: Bóg nie zostawił nas samymi, ale w Jezusie objawia się jako „Bóg-z-nami”, aż po najbardziej skrajne następstwa. Jest z nami, kiedy obdarza nas życiem, jest z nami podczas trwania życia, jest z nami w chwilach radości, jest z nami w trudnych doświadczeniach, jest z nami w chwilach smutku, jest z nami w chwilach porażek, gdy popełniamy grzech, ale jest zawsze z nami.

Reklama

Jeśli jesteśmy kuszeni, by czynić zło, zaprzeczając braterstwu z innymi ludźmi i pragnąc władzy absolutnej nad wszystkim i nad wszystkimi, to Jezus już zwalczył dla nas tę pokusę: świadczą o tym pierwsze karty Ewangelii. Natychmiast po otrzymaniu chrztu od Jana, pośród tłumu grzeszników, Jezus odszedł na pustynię i był kuszony przez szatana. W ten sposób rozpoczyna się życie publiczne Jezusa – od kuszenia przez szatana. Obecny był tam szatan. Wiele osób mówi: po co mówić o diable, przecież to coś dawnego? Nie ma diabła. Ale popatrz, czego nas uczy Ewangelia: Jezus starł się z diabłem, był kuszony przez szatana. Ale Jezus odrzucił każdą pokusę i wyszedł zwycięsko. Ewangelia Mateusza ma interesującą uwagę, która wieńczy pojedynek Jezusa z nieprzyjacielem: „Wtedy opuścił Go diabeł, a oto aniołowie przystąpili i usługiwali Mu” (4,11).

Ale nawet w czasie najwyższej próby Bóg nie pozostawia nas samymi. Kiedy Jezus odszedł, by się modlić w Getsemani, Jego serce zostało opanowane przez niewypowiedzianą trwogę – tak mówi uczniom- doświadczał samotności i opuszczenia, sam z ciężarem wszystkich grzechów świata na swych ramionach. Sam, z niewypowiedzianą trwogą. Próba była tak przenikliwa, że stało się coś nieoczekiwanego. Jezus nigdy nie błagał o miłość dla siebie, ale tej nocy odczuwał smutek swojej duszy aż do śmierci, a następnie prosił o bliskość swoich przyjaciół: „Zostańcie tu i czuwajcie ze Mną!” (Mt 26, 38). Jak wiemy, uczniowie, ociężali sennością spowodowaną lękiem, zasnęli. W czasie agonii Bóg prosi człowieka, aby go nie opuszczał, a człowiek przeciwnie - śpi. Natomiast kiedy człowiek przeżywa swą próbę – Bóg czuwa. W najtrudniejszych chwilach naszego życia, w chwilach najbardziej bolesnych, przygnębiających, Bóg czuwa wraz z nami, zmaga się wraz z nami, jest zawsze blisko nas. Dlaczego? Ponieważ On jest Ojcem. W ten sposób zaczęliśmy modlitwę: „Ojcze nasz”. A Ojciec nie opuszcza swoich dzieci. Ta noc cierpienia i zmagania Jezusa jest ostatnią pieczęcią Wcielenia: Bóg zstępuje, aby znaleźć nas w naszych otchłaniach i udrękach, których pełne są nasze dzieje.

Naszą pociechą w godzinie próby jest świadomość, że ta dolina, od chwili, kiedy przebył ją Jezus, nie jest już pustkowiem, ale jest pobłogosławiona obecnością Syna Bożego. On nas nigdy nie opuści!

Oddal zatem od nas, Boże, czas próby i pokusy. Ale kiedy nadejdzie dla nas ta chwila, ukaż nam nasz Ojcze, że nie jesteśmy sami, Ty jesteś Ojcem, ukaż nam, że Chrystus już wziął na siebie także ciężar tego krzyża. Ukaż nam, że Jezus wzywa nas, abyśmy nieśli go wraz z Nim, zawierzając siebie ufnie miłości Ojca. Dziękuję.

2019-05-01 10:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: Eucharystia szkołą miłości i solidarności

[ TEMATY ]

Franciszek

Anioł Pański

Grzegorz Gałązka

Eucharystia, będąc źródłem miłości dla życia Kościoła, jest szkołą miłości i solidarności - przypomniał dziś Franciszek w rozważaniach przed modlitwą Anioł Pański w Watykanie. Zachęcił, aby uroczystość Bożego Ciała była natchnieniem i pokarmem dla każdego wiernego. Po odmówieniu modlitwy maryjnej i udzieleniu zebranym na Placu św. Piotra błogosławieństwa apostolskiego papież wspomniał o swej wczorajszej podróży do Sarajewa i pozdrowił pielgrzymów z całego świata.

Oto polski tekst przemówienia Ojca Świętego:
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej

[ TEMATY ]

nowenna

szkaplerz

Matka Boża Szkaplerzna

Karol Porwich/Niedziela

Od 7 lipca trwa nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej.

O najwspanialsza Królowo nieba i ziemi! Orędowniczko Szkaplerza świętego, Matko Boga! Oto ja, Twoje dziecko, wznoszę do Ciebie błagalnie ręce i z głębi serca wołam do Ciebie: Królowo Szkaplerza świętego, ratuj mnie, bo w Tobie cała moja nadzieja.
CZYTAJ DALEJ

Bp Jacek Kiciński CMF: - Módlmy się o kapłanów kochających Boga, Kościół i ludzi

2025-07-12 11:37

ks. Łukasz Romańczuk

Po raz czwarty w Miliczu odbywa się Pielgrzymka Margaretek i Dwunastek. To pielgrzymka osób, które każdego dnia modlą się za kapłanów oraz o wierne i święte powołania do życia kapłańskiego zakonnego i misyjnego.

Pielgrzymka rozpoczęła się od adoracji Najświętszego Sakramentu oraz modlitwy różańcowej prowadzonej przez ks. Waldemara Kocendę, proboszcza parafii Narodzenia NMP w Miękini oraz koordynatora Margaretek w Archidiecezji Wrocławskiej. Z racji deszczowej pogody tym razem pielgrzymi nie zgromadzili się na placu kościelnym i przy ołtarzu polowym, ale w kościele św. Anny. Eucharystii przewodniczył bp Jacek Kiciński CMF, a w słowie wprowadzenia ks. Waldemar Kocenda, witając wszystkich obecnych oracz uczestników pielgrzymki powiedział: Ufamy, że nasza wspólna modlitwa przyczyni się do wielkiego dzieła, które zawiera się w słowach: “Proście Pana żniwa, żeby posłał robotników na swoje żniwo”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję