Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Zdobywają szczyty. Każdy może zostać Boskim wandrusem

Po covidowej przerwie grupa miłośników górskich wędrówek znów jeździ z kapłanem na wycieczki w góry.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Projekt wycieczek górskich został zainicjowany w wakacje 2020 r. przez ks. Marcina Pompra – wikariusza parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Kętach. Najpierw zabrał chętnych na wycieczkę na Giewont, a następnie na Czerwone Wierchy. Gdy sytuacja epidemiczna się pogorszyła, wycieczki nie mogły być organizowane, jednakże w wakacje br. reaktywował projekt wraz ze Stowarzyszeniem Persette z Jaworza, którego jest prezesem.

Zawsze kochałem góry i górskie wędrówki, więc dlatego postanowiłem to wykorzystać w duszpasterstwie. Cieszy mnie to, że jest zainteresowanie i że na wycieczki udają się osoby w różnym wieku, i młode, ale i starsze. Tak naprawdę każdy z nas jest młody, duchem przede wszystkim – mówi kapłan. Przy tym dodaje, że w trakcie wyjazdu jest czas na Eucharystię, modlitwę osobistą, Różaniec, gdyż ma to służyć nie tylko przyjemnościom ciała, lecz również ewangelizacji, wzrostowi ducha.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Boskie wandrusy – bo tak siebie nazywają uczestnicy wycieczek – w wakacje uczestniczyły w dwóch wycieczkach – najpierw w lipcu wyruszyły na lekką wycieczkę w Tatry. Wędrowali po Tatrzańskim Parku Narodowym, gdzie przemierzali m.in. Dolinę Strążyską, doszli pod Wodospad Siklawica, szli również Drogą pod Reglami. Wędrówkę zakończyli wypoczynkiem w basenach termalnych w Bukowinie Tatrzańskiej.

Reklama

Drugą wycieczkę mieli już bardziej wymagającą – pojechali w Pieniny, gdzie celem był szczyt Trzy Korony i Sokolica. – Pierwszy człon nazwy: Boskie, nawiązuje do św. Jana Bosko, patrona naszego stowarzyszenia. Wandrus w gwarze śląskiej, to wędrowiec, a skoro wędrujemy, a stowarzyszenie wywodzi się z naszej pięknej ziemi – Śląska Cieszyńskiego, to ten element gwary też musi być. Nazwa się pięknie przyjęła i wszystkim bardzo przypadła do gustu – podkreśla ks. Marcin Pomper.

Przy okazji przytacza słowa św. Jana Bosko, który powtarzał: „pragnę, abyście dorastali i byli fizycznie odporni”, „ruch jest tym, co przyczynia się najbardziej do utrzymania zdrowia, a utrata zdrowia wynika z braku dostatecznej jego ilości”. – W myśl tych słów chcemy zadbać o dostateczną ilość aktywności. Przy okazji góry uczą człowieka pokory, wytrwałości, dążenia do celu. Przełamując samego siebie, zobaczymy piękno. Góry uczą również wiary w samego siebie, tego, że dam radę, mimo iż czasem zmęczenie się udziela i wędrówka wydaje się być ponad siły. Góry także pokazują, jak człowiek reaguje w trudnych sytuacjach – precyzuje.

W wycieczkach uczestniczą średnio 22 osoby. Spotykają się na parkingu w Kętach pod kościołem, skąd o poranku wyruszają autokarem do miejsca docelowego. – Jest zapotrzebowanie na tego rodzaju propozycje, ponieważ dołączają wciąż kolejne osoby, więc możemy jeszcze zwiększyć liczebność. Uczestniczyć może każdy, kto ma ochotę, nie tylko parafianie z Kęt. Serdecznie zapraszamy chętnych do wspólnych wędrówek – zachęca duszpasterz.

Proponują różnorodne trasy: mało wymagające, rekreacyjne, ale też i bardziej ambitne. Wszystko z zachowaniem bezpieczeństwa. – Zamierzamy odwiedzać różne pasma górskie, Beskidy także. Dlatego kolejnym etapem wyjazdu były Pieniny – dopowiada. Informacje o kolejnych wyjazdach będą dostępnem.in.  na Facebooku Stowarzyszenia Persette.

2021-08-30 10:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z biegiem Myśli

Pragnę przedstawić naszym czytelnikom fragment Pojezierza Myśliborskiego, który poznałem podczas dwudniowej wycieczki rowerowej.

Samo pojezierze to spory obszar między Odrą na zachodzie i doliną rzeki Płoni na wschodzie. Jego malownicze krajobrazy kształtował lodowiec skandynawski, występują na nim duże obszary leśne. Na tym terenie znajduje się ponad 100 jezior o powierzchni powyżej 1 km2, o czystych wodach. Oprócz krajobrazów i przyrody bogata jest również historia, walory kulturowe i zabytki tej ziemi, spotykane w małych miasteczkach, pamiętających wiek XIII.
CZYTAJ DALEJ

Sąd Najwyższy ułatwia „tranzycję płci”

2025-03-06 07:03

[ TEMATY ]

płeć

ordoiuris.pl

Izba Cywilna Sądu Najwyższego ogłosiła uchwałę, zgodnie z którą osoby cierpiące na transseksualne zaburzenia tożsamości płciowej i chcące „zmienić płeć” – czyli dokonać zmiany oznaczenia swojej płci metrykalnej w akcie urodzenia – nie będą musiały odtąd „pozywać swoich rodziców” - informuje Ordo Iuris.

Wczoraj ogłoszona została uchwała pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego (sygn. III CZP 6/24). Na pytanie prawne zadane 8 września 2022 r. przez ówczesnego Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego: „czy w sprawie o ustalenie albo zmianę płci wytoczonej przez osobę transseksualną pozostającą w związku małżeńskim lub posiadającą dzieci, po stronie pozwanej muszą wystąpić obok żyjących rodziców, nierozwiedziony małżonek lub dzieci powoda, a ich współuczestnictwo ma charakter współuczestnictwa jednolitego (art. 73 § 2 k.p.c. w zw. z art. 72 § 2 k.p.c.)?” sędziowie odpowiedzieli, że „1. Żądanie zmiany oznaczenia płci w akcie urodzenia podlega rozpoznaniu przez sąd w postępowaniu nieprocesowym przy zastosowaniu w drodze analogii art. 36 ustawy z dnia 28 listopada 2014 r. – Prawo o aktach stanu cywilnego. 2. Zmiana oznaczenia płci w akcie urodzenia może nastąpić wyłącznie na wniosek osoby, której dotyczy ten akt. 3. Oprócz wnioskodawcy uczestnikiem postępowania może być tylko jego małżonek (art. 510 k.p.c.). 4. Postanowienie uwzględniające wniosek wywołuje skutki od chwili uprawomocnienia się”. Sędziowie zaznaczyli zarazem, że Sąd Najwyższy „odstępuje od zasady prawnej uchwalonej przez skład siedmiu sędziów Sądu Najwyższego 22 czerwca 1989 r., III CZP 37/89”.
CZYTAJ DALEJ

Papież przekazał milion euro na fundusz budowy mieszkań dla potrzebujących

2025-03-06 19:08

[ TEMATY ]

papież Franciszek

potrzebujący

Karol Porwich/Niedziela

W ostatnich tygodniach, przed przyjęciem do szpitala Gemelli, Papież Franciszek wsparł fundusz im. księdza Roberto Sardellego na rzecz renowacji dawnego domu duchowieństwa przy Via Vergerio. Budynek ten zostanie przekształcony w 20 mieszkań dla potrzebujących, a Ojciec Święty przekazał milion euro.

To odpowiedź Papieża na kryzys mieszkaniowy, który dotyka zwłaszcza najuboższych. Wiadomość o wsparciu funduszu została ogłoszona 30 stycznia, jednak dopiero teraz, w liście wikariusza Rzymu kard. Baldassare Reiny do prezbiterów diecezji rzymskiej została ujawniona kwota, jaką przekazał Papież Franciszek.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję