Reklama

Aktualności

Papież apeluje do wspólnoty międzynarodowej o zdecydowaną walkę z handlem ludźmi

[ TEMATY ]

prawo

człowiek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Franciszek zaapelował do wspólnoty międzynarodowej o podjęcie zdecydowanych kroków na rzecz wyeliminowania procederu handlu ludźmi. Papież uczynił to przyjmując na wspólnej audiencji nowych ambasadorów Algierii, Islandii, Danii, Lesotho, Palestyny, Sierra Leone, Zielonego Przylądka, Burundi, Malty, Szwecji, Pakistanu, Zambii, Norwegii, Kuwejtu, Burkina Faso, Ugandy i Jordanii. Przedstawiciele tych krajów nie rezydują w Rzymie.

W przemówieniu skierowanym do nowych członków korpusu dyplomatycznego przy Stolicy Apostolskiej papież zaznaczył, że handel ludźmi jest autentyczną formą niewolnictwa, coraz powszechniejszą, dotyczącą każdego kraju, w tym państw najbardziej rozwiniętych. Proceder ten wymierzony jest w osoby najsłabsze: kobiety i dziewczęta, dzieci, niepełnosprawnych, najuboższych, osób będących ofiarą dezintegracji rodziny i społeczeństwa. "W nich my, chrześcijanie rozpoznajemy oblicze Jezusa Chrystusa, który utożsamił się z najmniejszymi i potrzebującymi" - zaznaczył Ojciec Święty. Dodał, że dla ludzi niewierzących motywem troski o ofiary handlu ludźmi powinno być wspólne człowieczeństwo. "Razem możemy i powinniśmy sprawić, żeby byli oni wyzwoleni i można było położyć kres temu straszliwemu handlowi" - zaapelował Franciszek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Papież przypomniał, że chodzi o miliony ofiar pracy przymusowej czy eksploatacji seksualnej. "Tak dalej być nie może, jest to bowiem poważne pogwałcenie przysługujących ofiarom praw człowieka i zniewagą dla ich godności, a także klęską dla całego świata. Ludzie dobrej woli, niezależnie od tego, czy deklarują się jako osoby wierzące czy też nie, nie mogą pozwolić, aby te kobiety, mężczyźni, czy dzieci byli traktowani jak przedmioty, oszukiwani, gwałceni, często sprzedawane kilkakrotnie, dla różnych celów i ostatecznie zabijani lub choćby poszkodowani na ciele i umyśle, aby w końcu być odrzuconymi i pozostawionymi samymi sobie. To hańba" - stwierdził Ojciec Święty. Zaznaczył, że handel ludźmi jest zbrodnią przeciw ludzkości. "Musimy połączyć siły, aby uwolnić ofiary i powstrzymać tę coraz bardziej agresywną przestępczość, zagrażającą nie tylko poszczególnym osobom, ale także wartościom tkwiącym u podstaw społeczeństwa a także bezpieczeństwu i sprawiedliwości międzynarodowej. Ponadto gospodarce, strukturze rodzinnej i samemu życiu społecznemu" - zaapelował Franciszek.

Reklama

W tym kontekście Ojciec Święty wskazał, że dla zwycięstwa na tym froncie konieczne jest wspólne podjęcie odpowiedzialności i bardziej zdecydowana wola polityczna. Chodzi o odpowiedzialność wobec tych, którzy padli ofiarą handlu ludźmi, aby chronić ich prawa, a także zapewnić bezpieczeństwo im i członkom ich rodzin, oraz uniemożliwić wymykanie się przestępców przed wymiarem sprawiedliwości. W tym celu konieczne są odpowiednie inicjatywy legislacyjne krajów pochodzenia ofiar, tranzytu i miejsc przeznaczenia, w tym ułatwienia w zakresie uregulowania migracji.

Papież zauważył, że zarówno rządy jak i wspólnota międzynarodowa podjęły już szereg działań, by walczyć z tymi przestępstwami. Są one powiązane z handlem narkotykami, bronią, przewozem nielegalnych imigrantów czy mafią. Niestety te patologie nie rzadko obejmują także urzędników publicznych czy członków kontyngentów sił pokojowych. Jednak, by osiągnąć dobre rezultaty w walce z nimi, trzeba także działać na poziomie kulturowym i medialnym. Trzeba dokonać rachunku sumienia i postawić sobie pytanie, jak często tolerujemy, że jakiś człowiek traktowany jest jak przedmiot, produkt wystawiony na sprzedaż, czy też żeby zaspokoić niemoralne pragnienia. "Nigdy nie wolno sprzedawać czy kupować osoby ludzkiej jak jakiś towar. Ten kto jej używa i wykorzystuje, także choćby pośrednio, staje się wspólnikiem w tym uciemiężeniu" - podkreślił papież Franciszek.

Swoje przemówienie Ojciec Święty zakończył apelem: "Zachęcam wspólnotę międzynarodową, by uczyniła bardziej zgodną i skuteczną strategię walki z handlem ludźmi, aby na całym świecie mężczyźni i kobiety nigdy nie byli wykorzystywani jako środki, lecz zawsze byli respektowani w ich nienaruszalnej godności".

2013-12-12 12:13

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Smok spod pachy

Niedziela warszawska 27/2013, str. 8

[ TEMATY ]

rodzina

społeczeństwo

człowiek

Shannon Archuleta / Foter / CC BY-ND

Przyszło lato i odsłoniło. Brzuchy, biusty, pośladki. A na nich coraz częściej twórczość plastyczną. Idzie człowiek ulicą i patrzy: tej dziewczynie wypełza smok spod pachy, tamtej wystają ze spodni znaki runiczne, ten nobliwie wyglądający pan nosi na ramieniu biuściastą heroinę, ten młodzian ogłasza coś po chińsku albo japońsku. Najpierw mnie to dziwi. Dlaczego człowiek każe sobie wymalować na skórze coś, z czym będzie chodził do końca życia, także wtedy, kiedy mu się to znudzi? Potem się zastanawiam, dlaczego niektórzy ludzie uważają tatuaże za atrakcyjne. Nawet „coś ładnego”, np. kwiat albo motyl, przeniesione z papieru na skórę wyglądają tandetnie i po prostu głupio. Najgorsze jednak jest to, że tatuaże to często motywy związane ze złem, takie jak trupie czaszki, węże, potwory; albo z wulgarną erotyką. Czasem można zobaczyć niezawoalowane symbole szatana, np. pentagram albo diabelskie rogi. To chyba nie przypadek, że z salonów, w których wykonuje się tatuaże, wieje grozą. Mieszkaliśmy kiedyś obok jednego. Kiedy trzyletnia wówczas Weronika przechodziła obok tego miejsca, mówiła, że się boi. Widziałam też kiedyś zdjęcia z festiwalu tatuażu w USA. Wielu uczestnikom z ludzkiego wyglądu zostały tylko oczy. Mieli nie tylko obrazki na skórze, ale również kolczyki i ćwieki wystające z różnych części ciała, rozdwojone języki, implanty wszczepione w skórę na czole w taki sposób, żeby udawały rogi. Wyglądało to jak festiwal twórczości satanistycznej. Wśród najbardziej zaangażowanych fanów tatuażu popularne są inne metody samookaleczeń, np. rozciąganie małżowin usznych za pomocą kolczyków do absurdalnych rozmiarów, tworzenie na ciele wzorów ze specjalnie wykonanych blizn, a nawet mocowanie pod skórą klamer, do których potem przyczepia się sznury, żeby na nich powiesić człowieka na jego własnej skórze (celem rytuału jest doświadczenie skrajnych stanów poprzez ból). Najbardziej znana na świecie wytatuowana osoba to Meksykanka Maria Jose Cristerna, znana jako Mujer Vampiro, czyli Kobieta Wampir, która po setkach zabiegów ma „zrobione” nawet zęby.

CZYTAJ DALEJ

Dekrety rozdane

2024-05-28 11:50

[ TEMATY ]

bp Tadeusz Lityński

Zielona Góra

dekrety

zmiany personalne

translokaty

ks. Rafał Witkowski

Bp Tadeusz Lityński 28 maja oznajmił decyzje personalne dotyczące posługi duszpasterskiej kapłanów diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.

Wybrani proboszczowie, wikariusze i rezydenci otrzymali od Biskupa Diecezjalnego Tadeusza Lityńskiego dekrety kierujące do posługi w nowych parafiach. Już po raz drugi wręczenie dekretów odbyło się w auli konferencyjnej w parafii pw. Ducha Świętego w Zielonej Górze.

CZYTAJ DALEJ

Bp Lechowicz apeluje o modlitwę w intencji rannego żołnierza

2024-05-29 09:24

[ TEMATY ]

bp Wiesław Lechowicz

Karol Porwich/Niedziela

Biskup polowy Wiesław Lechowicz zaapelował o modlitwę w intencji rannego żołnierza, za wstawiennictwem bł. kard. Stefana Wyszyńskiego. „We wspomnienie bł. kard. Stefana Wyszyńskiego prośmy za jego wstawiennictwem Boga o zdrowie dla rannego żołnierza, który stał na granicy naszego kraju”, czytamy na portalu X (dawniej Twitter). Tweet został opublikowany wieczorem we wtorek.

Do ataku, w wyniku którego ranny został żołnierz, doszło wczoraj ok. godz. 4.30 w okolicach Dubicz Cerkiewnych (woj. podlaskie). Wojskowy miał powstrzymywać migranta przed przekroczeniem granicy i wtedy miał zostać zaatakowany.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję