Zmarł ks. inf. Stanisław Tkocz - redaktor naczelny „Gościa Niedzielnego”

Ks. inf. Stanisław Tkocz urodził się 28 lipca 1931 r. w Jastrzębiu Górnym, w rodzinie o patriotycznych tradycjach. Jego ojciec, Józef, był powstańcem śląskim, a w czasie II wojny światowej żołnierzem Polskich Sił Zbrojnych na Bliskim Wschodzie. Matka Wiktoria z d. Mazur również uczestniczyła w powstaniach śląskich, a podczas wojny była żołnierzem AK. Stanisław Tkocz maturę złożył w Liceum Ogólnokształcącym w Rybniku. Po roku studiów na Wydziale Filozoficzno-Społecznym Uniwersytetu Jagiellońskiego w 1952 r. wstąpił do Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego w Krakowie. Święcenia kapłańskie otrzymał 23 czerwca 1957 r. w Katowicach z rąk bp. Herberta Bednorza. Wkrótce rozpoczął pracę wikariuszowską w parafii w Wodzisławiu Śląskim, gdzie przebywał w latach 1957-60. Zanim został redaktorem Gościa Niedzielnego, przez wiele lat pracował w Kurii Diecezjalnej w Katowicach, m.in. w latach 1960-68 pełniąc funkcję notariusza, a następnie - w latach 1968-74 - kanclerza. Był to okres szykan wobec Kościoła. Za stanowcze wystąpienia w obronie praw Kościoła został w 1973 r., wraz z matką, usunięty przez MO ze swego mieszkania.
Z redakcją Gościa Niedzielnego był związany od 1966 r., kiedy to został członkiem jej kolegium. Obowiązki redaktora naczelnego objął 1 marca 1974 r. po wieloletnim redaktorze Gościa - ks. Józefie Gaworze. Ważną datą w jego pracy zawodowej był rok 1980, kiedy zlikwidowano wiele administracyjnych ograniczeń, krępujących rozwój pisma. Wzrósł wtedy nakład Gościa, a także powiększyła się jego objętość. Pomimo wielu restrykcji i szykan cenzury, w latach 80. Gość Niedzielny stał się jednym z najbardziej popularnych tygodników niezależnej opinii publicznej. W latach 90. ks. Tkocz rozpoczął budowanie redakcji po raz kolejny. Stworzono 12 oddziałów terenowych oraz profesjonalne studio graficzne w Katowicach.
Ks. Tkocz był członkiem wielu ważnych gremiów kościelnych, m.in. członkiem Rady Episkopatu Polski ds. Środków Społecznego Przekazu oraz rzecznikiem prasowym Metropolity katowickiego. Od 1978 r. był kanonikiem gremialnym, a od roku 2000 prepozytem Kapituły Metropolitalnej. W 1985 r. otrzymał tytuł prałata honorowego Jego Świątobliwości. Był także wielokrotnie nagradzany za swą pracę zawodową, m.in. nagrodą im. Bolesława Prusa - główną nagrodą Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, przyznaną mu przez „podziemne” struktury Stowarzyszenia w 1986 r. W 1996 r. został nagrodzony przez Regionalne Izby Gospodarcze Bielska-Białej, Częstochowy, Katowic i Opola „Platynowym Laurem Umiejętności”. Jest również laureatem Nagrody im. Karola Miarki (1990 r.), Nagrody im. Juliusza Ligonia (1998 r.) oraz szczególnie wysoko cenionej przez niego nagrody „Lux ex Silesia” (1999 r.). W 1999 r. został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Poza Gościem publikował także w wielu czasopismach katolickich i świeckich.
Ks. inf. Stanisław Tkocz zmarł 13 listopada 2003 r. Pogrzeb odbył się 17 listopada w Katowicach.

Pamięć o wikarym z niegowici

„Jesteście nadzieją Kościoła, a także społeczeństwa. Wierzę niezmiennie w młodzież, w Was” - są to słowa Ojca Świętego, jakie zostały wyryte na tablicy pamiątkowej przy wejściu do niegowickiego Gimnazjum. 5 listopada br. tej szkolnej placówce nadane zostało imię patrona - ks. Karola Wojtyły.
To właśnie w Niegowici, w parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, rozpoczął swoją duszpasterską posługę młody wikary - ks. Karol Wojtyła, późniejszy biskup Krakowa, a dziś następca św. Piotra. Mimo że tylko rok było mu dane sprawować tu posługę kapłańską, trwale wpisał się w pamięć mieszkańców, pozostawiając niezatarty ślad swojej obecności.
Uroczystości, w których udział wzięło nie tylko 450 uczniów i ich nauczycieli, ale także mieszkańcy parafii i gminy, rozpoczęły się Mszą św. pod przewodnictwem metropolity krakowskiego - kard. Franciszka Macharskiego. W homilii Ksiądz Kardynał, zwracając się do zebranej w świątyni młodzieży, odwołał się do papieskich słów: „Wypłyńcie na głębię”, które powinny stanowić zachętę do podejmowania wyzwań wiary.
Następnie Ksiądz Kardynał poświęcił sztandar z podobizną Patrona Gimnazjum, który ufundowali rodzice.
Po Mszy św. delegacje wszystkich szkół z terenu gminy Gdów oraz gospodarze gminy złożyli kwiaty pod jedynym pomnikiem na świecie przedstawiającym ks. Karola Wojtyłę jako wikarego.
W asyście licznych pocztów sztandarowych i orkiestry strażackiej uczestnicy uroczystości przeszli później pod budynek Gimnazjum, gdzie odsłonięto pamiątkową tablicę.
Przekazując młodzieży poświęcony sztandar, dyrektor Szkoły Aniela Florek powiedziała m.in.: „Cieszymy się bardzo, że dane nam będzie na szkolnym sztandarze nosić tak wielkie imię. Imię człowieka o najwyższym autorytecie moralnym. Wielki to dla nas zaszczyt i honor, ale również odpowiedzialność oraz zobowiązanie do tego, by zadania, jakie wyznacza nasz Patron, jego naukę, wprowadzić w życie...”
W części artystycznej uczniowie Gimnazjum zaprezentowali spektakl teatralny Gość nieoczekiwany wg Zofii Kossak-Szczuckiej. Było to nawiązanie do inscenizacji sprzed 55 laty, kiedy reżyserem podobnego spektaklu był ks. Karol Wojtyła.

Roman Stachowski

U kamedułów na Bielanach

Prawdziwe oblężenie przeżyli 10 listopada br. kameduli zamieszkujący klasztor na krakowskich Bielanach. Mnisi otworzyli dla zwiedzających bramy eremu z racji 1000-lecia śmierci Pięciu Braci Męczenników. Jubileuszowym uroczystościom na Srebrnej Górze przewodniczył kard. Franciszek Macharski.
Msza św. odprawiona przez Metropolitę krakowskiego była głównym punktem obchodów milenium męczeństwa pierwszych kamedułów na ziemiach polskich. Jubileusz zgromadził w barokowej świątyni tysiące mieszkańców Krakowa oraz przedstawicieli duchowieństwa i wspólnot zakonnych.
„Razem z Wami dziękuję za Srebrną Górę - górę obecności Boga” - mówił kard. Macharski do uczestników uroczystości. Przyznał, że pragnienie przeżycia „niezwykłości eremu” niknie wobec rozgrywających się w nim tajemnic samotności, pustelni, duchowej nocy, odcięcia od świata i milczenia. „To tajemnica człowieka, który zmaga się ze sobą i wie, że w trudzie, który rwie serce i niszczy ciało, nie przegra, bo wierzy” - mówił o życiu mnichów Metropolita krakowski.
Mnisi żyją według surowej reguły. Współczesny kameduła wstaje o 3.30, a jego dzień jest wypełniony ciężką pracą fizyczną i godzinami modlitwy. Eremici wyrzekają się wszystkiego, co nie prowadzi ich wprost do Boga. Nie mają telewizji i radia, nie czytają prasy. Nie chcą korzystać z Internetu, a telefon komórkowy ma tylko przeor klasztoru. Milczenie, samotność, praca i zerwanie ze światem zewnętrznym to droga, która zbliża eremitów do Boga.
Pierwsi bracia eremici przybyli na ziemie polskie na prośbę Bolesława Chrobrego już w 1001 r. Byli to dwaj Włosi - Jan z Wenecji i Benedykt z Benewentu. Wkrótce dołączyli do nich nowicjusze Mateusz, Izaak i Barnaba, a braciom usługiwał Krystyn. Pięciu z tego grona zginęło w nocy z 10 na 11 listopada 1003 r. w okolicach Międzyrzecza podczas napadu rabunkowego na maleńki klasztor. Papież Jan XVIII (1003-09) natychmiast po zapoznaniu się z okolicznościami śmierci mnichów zaliczył ich w poczet świętych. Kult zatwierdził oficjalnie papież Juliusz II (1503-13).

Tydzień w Polsce

W całym kraju 11 listopada miały miejsce uroczyste obchody Święta Niepodległości. W Warszawie 85. rocznicę odzyskania niepodległości uczczono m.in. przed Grobem Nieznanego Żołnierza; biskup polowy WP Sławoj Leszek Głódź odprawił Mszę św. w bazylice Świętego Krzyża. W Krakowie, przy biciu dzwonu Zygmunta, oddano hołd marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu, którego ciało spoczywa na Wawelu w krypcie Srebrnych Dzwonów. Po Mszy św. ulicami miasta przeszedł pochód patriotyczny. Mszę św. w katedrze na Wawelu odprawił kard. Franciszek Macharski - metropolita krakowski.

W Szczecinie odbył się uroczysty pogrzeb poległego w Iraku mjr. Hieronima Kupczyka. Ceremonii przewodniczył bp Sławoj Leszek Głódź. Mjr Kupczyk został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski i awansowany do stopnia podpułkownika.

Po 1 maja 2004 r. Polacy będą mogli jeździć do innych państw UE na podstawie nowego dowodu osobistego.

Parlament zakończył pracę nad podatkami na 2004 r. - posłowie rozpatrzyli senackie poprawki do ustaw podatkowych. Ostatecznie zostaje skala 19, 30 i 40%, nie ma większości ulg, zamrożono też wysokość kwoty wolnej od podatku. Organizacje pozarządowe nadal będą zwolnione od podatku, choć ograniczono limit wolnej od fiskusa darowizny na ich cel do 350 zł.

Senat nie przyjął zakazu handlu w niedzielę, co zaproponowała sen. Teresa Liszcz z Bloku Senat 2001 (chodziło o sklepy duże, zatrudniające na jedną zmianę więcej niż 5 pracowników). Nie udało się przeforsować pracodawcom zasady, że pierwszy dzień zwolnienia lekarskiego jest niepłatny. Senat podtrzymał decyzję Sejmu o likwidacji kontrowersyjnego przepisu.

Związkowcy z PKP (m.in. „Solidarności”) zawiesili strajk generalny na kolei. Wicepremier Marek Pol przekonał związki, że rząd znajdzie pieniądze na PKP. Podpisane w ostatniej chwili wstępne porozumienie oddaliło widmo paraliżu kraju. „Wiem, że kolejarze są zdesperowani, ale powinni zastosować inne formy protestu, gdyż strajk może doprowadzić do powiększenia strat na kolei i pogłębić jej degradację” - powiedział m.in. krajowy duszpasterz kolejarzy, ks. Eugeniusz Zarębiński.

Sejmowa Komisja Spraw Zagranicznych zdecydowała się przerwać milczenie na temat drażliwych kwestii w stosunkach polsko-niemieckich. Przygotowała projekt uchwały, który zmierza do przeciwstawienia się planom budowy Centrum przeciw Wypędzeniom w Berlinie. Komisja chce także, aby Sejm wezwał rząd do reagowania na wszelkie oświadczenia strony niemieckiej, w których podważana będzie polska własność na Ziemiach Odzyskanych.

Prasa doniosła, że nowy, zagraniczny właściciel elektrowni w Połańcu - belgijski koncern Electrabel zadecydował, iż z jej nazwy zniknie dotychczasowy patron Tadeusz Kościuszko (właśnie w Połańcu opublikował on słynny uniwersał).

Po 5 latach przewodzenia w rankingach OBOP-u, SLD stracił pierwszeństwo na rzecz PO (zamierza na nią głosować 20% badanych; na SLD - 18%).