Reklama

Sursum corda

Rok Eucharystii - wielka szansa

Niedziela Ogólnopolska 44/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

27. rok swego pontyfikatu Jan Paweł II rozpoczął ogłoszeniem Roku Eucharystii. Eucharystia jest bowiem sercem Kościoła, jest wielką tajemnicą naszej wiary, jest jednym wielkim świętem Kościoła, ponieważ jest z nami Pan Jezus pod postaciami chleba i wina. To jest uwielbienie Boga, które Kościół składa nieustannie, to uświęcające działanie Jezusa przychodzącego do ludzkich serc, a przez to stałe odnawianie życia chrześcijańskiego. W czasach nam współczesnych, gdy moralność chrześcijańska jest tak mocno atakowana, gdy i w Europie dzieją się rzeczy co najmniej zaskakujące - jak choćby to, co spotkało katolickiego polityka Rocco Buttiglionego, który został ośmieszony przez przedstawiciela Parlamentu Europejskiego dlatego, że ośmielił się homoseksualizm nazwać grzechem - Kościół musi pogłębić podstawy wiary jego członków. Mówi się, że mamy w Europie 80% chrześcijan, mamy miliony katolików, a jednocześnie zauważamy, że nie mają oni żadnego wpływu na bieg wydarzeń, że ich wiara, ich katolicyzm, nie przekłada się na życie osobiste, rodzinne, kulturalne czy polityczne. Jesteśmy nieobecni w życiu społecznym, bo nie żyjemy Eucharystią, bo Eucharystia idzie jakby obok nas, Pan Jezus przechodzi obok niezauważony - jak mówił św. Augustyn: Timeo Christum praetereuntem (Boję się nie zauważyć Chrystusa, który przechodzi obok mnie).
Coś takiego dzieje się w Europie, może także na świecie, że Pan Jezus, który przychodzi podczas Mszy św., Jezus obecny w Eucharystii, nie zostaje przez nas zauważony, z powodu naszej małej wiary i małej miłości. Nie jesteśmy świadomi skarbu, który nam Jezus pozostawił w Wielki Czwartek, a przecież zostawił ludzkości samego siebie. I ludzkość dalej pogrąża się w grzechu, krzywdzi, wyzyskuje i na skutek tego sama cierpi, bo w efekcie wszystko to jest klęską człowieka. A przecież ten świat jest Boży i takim powinien być. Tak wielu jest ludzi świętych, wspaniałych - przypatrzmy się choćby tak licznym kanonizacjom i beatyfikacjom, których dokonuje Ojciec Święty podczas wypełniania swojego pontyfikatu. Jednak świętość jest wciąż niedoceniana, odsuwana na bocznicę i grzech przelewa się przez świat, ma jakby swoją dobrą godzinę.
Rok Eucharystii ma zwrócić naszą uwagę na treść misterium, które każdej niedzieli, a niejednokrotnie codziennie, dokonuje się w naszych świątyniach. Ojciec Święty nazywa ten czas „czasem łaski dla Kościoła”. Być może też przekona nas on do właściwego świętowania Dnia Pańskiego, kiedy to przez oddawanie czci Panu Bogu i człowiek zyskuje, znajdując czas na tak potrzebny odpoczynek i refleksję. Tak wielu bowiem ludzi, którzy deklarują, że są wierzącymi katolikami, zatraciło dziś niedzielę ze Świętą Liturgią i odpoczynkiem, zamieniając ją w dzień pracy, a tym samym praktycznie odrzucając ważne przykazanie Boże. Podobnie jest zresztą i z innymi przykazaniami. „Zranione oblicze świata, który rozpoczął nowe tysiąclecie od widma terroryzmu i tragedii wojny - pisze Ojciec Święty w liście apostolskim Mane nobiscum Domine (Zostań z nami, Panie), wydanym z tej okazji - wymaga od chrześcijan przeżywania Eucharystii jako wielkiej szkoły pokoju”.
Trzeba na nowo odczytać Jezusa Eucharystycznego i pozwolić, by On nas prowadził, żeby dzięki Jego łasce i przy Jego pomocy doprowadzić życie do normalności. A normalność katolika to życie w miłości do Boga i człowieka. To szacunek dla wszystkich ludzi - także starych i tych jeszcze nienarodzonych. Jest więc Eucharystia nie tylko przypomnieniem zasad najważniejszych, ale swego rodzaju projektem na życie. Jest też jakąś rękojmią, że człowiek, który jest człowiekiem Bożym, będzie zachowywał Boże prawo - prawo pokoju. Dlatego jest to bardzo ważny rok w życiu Kościoła i nie możemy tego czasu przeoczyć.
Rok Eucharystyczny musi wybrzmiewać wielką chwałą i wielkim oddaniem się Panu Bogu. Musimy wzmocnić nasze życie religijne, by okazać Jezusowi Eucharystycznemu jak najwięcej i naszej miłości. Niech Maryja, Matka Jezusa, będzie nam w tym czasie Matką Eucharystyczną i pomoże wysłuchać i zachować w sercu wszystko, co Jezus mówi - tak jak Ona to uczyniła.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny

Redakcja "Niedzieli" serdecznie zaprasza wszystkich Czcicieli Matki Bożej na nowennę przed uroczystością Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. "Dozwól nam chwalić Cię, Panno Przenajświętsza, i daj nam moc przeciwko nieprzyjaciołom Twoim". Spraw, byśmy pełni miłości i ufności biegli "do stóp Twoich kornie błagając" w różnych potrzebach.
CZYTAJ DALEJ

Papież: myślałem, że przejdę na emeryturę, ale zdałem się na Boga

W samolocie, w drodze powrotnej z Libanu do Rzymu Leon XIV spotkał się z dziennikarzami i mówił o roli Stolicy Apostolskiej, która pracuje „za kulisami” nad negocjacjami pokojowymi, aby strony odłożyły broń. W odniesieniu do Ukrainy podkreślił zaangażowanie Europy oraz znaczenie możliwej roli Włoch. Odpowiedział, na pytanie o to, jak zareagował na wybór podczas konklawe oraz o swoją duchowość: oddać życie Bogu i pozwolić, by to On był „szefem”.

„Przede wszystkim chcę podziękować wam wszystkim, którzy tak wiele pracowaliście. Chciałbym, żebyście przekazali tę wiadomość także pozostałym dziennikarzom, zarówno w Turcji, jak i w Libanie, którzy pracowali, by przekazywać ważne treści tej podróży. Także i wy zasługujecie na gromkie brawa za tę podróż”. W ten sposób papież Leon XIV przywitał 81 dziennikarzy obecnych na pokładzie samolotu wracającego z Bejrutu do Rzymu i odpowiedział na pytania niektórych z nich, mówiąc po angielsku, włosku i hiszpańsku.
CZYTAJ DALEJ

Bp Kleszcz: Podziały rodzą się z grzechu, a nie z innego stylu modlitwy

2025-12-03 09:53

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archidiecezja Łódzka

Grób bł. Rafała Chylińskiego w sanktuarium w łódzkich Łagiewnikach

Grób bł. Rafała Chylińskiego w sanktuarium w łódzkich Łagiewnikach

W sanktuarium św. Antoniego z Padwy w łódzkich Łagiewnikach, gdzie spoczywa bł. Rafał Chyliński – franciszkanin znany z umiłowania ubóstwa i troski o najuboższych – odbyły się uroczystości odpustowe, które zgromadziły wiernych chcących podziękować Bogu za biedaczynę z Łagiewnik. Do klasztoru, w którym błogosławiony dojrzewał do świętości, pielgrzymi przybyli nie tylko na modlitwę, ale też po jego ciche, wciąż żywo obecne wstawiennictwo przed Bogiem.

Liturgii Mszy św. przewodniczył franciszkanin o. bp Piotr Kleszcz. Na początku Mszy św. o. Marek Sykuła przypomniał, że właśnie tu bł. Rafał uświęcał się i dojrzewał do chwały ołtarzy. Podkreślił, że dziękczynienie za jego obecność nie jest jedynie wspomnieniem sprzed wieków – to wdzięczność za świętego, który nadal inspiruje i prowadzi – powiedział proboszcz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję