Reklama

Jak spłacony dług

Niedziela Ogólnopolska 41/2011, str. 12

Grzegorz Gałązka

Ojciec Święty Benedykt XVI i Tadeusz Lampka na spotkaniu w Watykanie

Ojciec Święty Benedykt XVI i Tadeusz Lampka na spotkaniu w Watykanie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

ALICJA DOŁOWSKA: - Nakręcono już ponad 150 filmów o Janie Pawle II, w tym wiele dokumentalnych. Mówiło się wręcz o wysypie produkcji o Papieżu Polaku. Dlaczego powstał ten właśnie film?

TADEUSZ LAMPKA: - Byłem dystrybutorem dwóch najbardziej popularnych filmów o Papieżu, które obejrzało kilka milionów Polaków i okazały się sukcesem. Wywołało to u mnie potrzebę spłaty swego rodzaju długu Ojcu Świętemu. Pomyślałem o filmie, który byłby inny niż dotychczas powstałe. Jednak wiązało się to z wielkim wyzwaniem.
Chodziło nam o film, który pokaże osobę Ojca Świętego nie z perspektywy Polski, a w wymiarze uniwersalnym - jako Papieża świata, człowieka otwartego na wartości moralne i duchowe. Uznałem, że jeżeli uda się dotrzeć jak najbliżej do prawdy o Janie Pawle II jako człowieku - będzie to najlepsza i najprostsza droga do pokazania jego wielkości i fenomenu na skalę światową.

- Określa się wasz film mianem „wyjątkowy”. Wyjątkowość chyba niełatwo osiągnąć...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Realizacja filmu wymagała wizji, czasu i znacznych środków. Zaczęła się jeszcze przed filmem „Świadectwo”. Chociaż mieliśmy precyzyjnie skonstruowany scenariusz, to jednak w trakcie kolejnych spotkań z ludźmi, świadectw, zdjęć, które sukcesywnie powstawały w niezwykłych miejscach na świecie - realizacja filmu do ostatniego dnia montażu ewoluowała. Sam montaż zabrał ponad rok.
Wiarygodność i jak najlepsza jakość były głównymi kryteriami, jakimi kierowali się twórcy. Sądzę, że reżyser Jarosław Szmidt sprostał wyzwaniu. Zależało mi, by powstał dobry film: autentyczny, mądry, pełen emocji, zrealizowany przez ludzi młodego pokolenia, które jest nadzieją Kościoła. I tacy twórcy ten film zrobili.

- Czy film długo powstawał?

- Ponad 4 lata, ale, jak wspomniałem, to nie szybkość była najważniejsza. Przyświecała nam idea zrobienia filmu uniwersalnego i nieodbiegającego od najwyższych standardów światowego dokumentu. Promowaliśmy film jako największą pełnometrażową produkcję polskiego dokumentu i to jest prawda. Film powstawał przez ponad 90 dni zdjęciowych. Kręciliśmy w 13 krajach, na 4 kontynentach. Czasem w trudno dostępnych dla filmowców miejscach. Byliśmy np. jedyną ekipą, która mogła dwukrotnie pracować w Kaplicy Sykstyńskiej z użyciem ciężkiego sprzętu filmowego. Chcieliśmy ukazać świat oraz ludzi tak, jak - w naszym przekonaniu - widział ich Papież, czyli przedstawić piękno, duchowość, dobro, które tkwią w każdym z nas.
Muzykę, z niebywałym jak na film dokumentalny rozmachem, skomponował Michał Lorenc. Dotarliśmy do unikalnych archiwaliów z całego świata, a kilkadziesiąt specjalnie udzielonych dla nas wypowiedzi przez autorytety religijne, polityczne, kulturalne i społeczne budowały prawdę o tym, jak postrzegany był Jan Paweł II przez sobie współczesnych.

- Czy recenzje były przychylne?

- Film zebrał bardzo dobre recenzje w kraju i za granicą. Największym przeżyciem zarówno dla mnie, jak i dla całej ekipy była prywatna projekcja filmu dla Ojca Świętego Benedykta XVI i jego wzruszające podziękowania za powstanie tak wartościowego dzieła.
W samej tylko Polsce obejrzało go w kinach blisko 400 tys. widzów. Z Filipin, krajów Afryki, Ameryki Południowej, z Australii - praktycznie z całego świata napływają do nas ciągle zapytania o termin wydania filmu na DVD. I mamy dobrą wiadomość: na DVD jest już dostępny w wielu wersjach językowych od 3 października. Dzięki temu będą go mogli zobaczyć ludzie w małych miejscowościach, gdzie kina zlikwidowano, we wsiach i osadach. Cieszymy się też, że film uzyskał nominację do nagrody „Totus Tuus”, którą przyznaje Fundacja Episkopatu Polski „Dzieło Nowego Tysiąclecia”.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: ekskomunika dla biskupa i kapłana za udzielenie sakry bez zgody papieża

W związku z publicznym przyznaniem się 16 listopada do udzielenia przez emerytowanego arcybiskupa Lusaki, Telesphore’a Mpundu sakry biskupiej bez zgody Ojca Świętego ks. Anthony D. Wardowi prefekt Dykasterii do spraw Nauki Wiary, kard. Víctor Manuel Fernández oficjalnie poinformował o zaciągnięciu przez obydwu kary ekskomuniki mocą samego czynu.

Ks. Anthony D. Ward, założyciel tradycjonalistycznej wspólnoty Servants of the Holy Family (Sług Świętej Rodziny), ujawnił publicznie, że w 2024 r. został potajemnie wyświęcony na biskupa bez mandatu papieskiego, co jest czynnością niezgodną z prawem i skutkuje automatyczną ekskomuniką ze strony Stolicy Apostolskiej.
CZYTAJ DALEJ

Uczelnie Wrocławia i Opola uhonorowały abp. Nossola

2025-11-24 20:30

[ TEMATY ]

Wrocław

Opole

abp prof. Alfons Nossol

Nagroda im. prof. Józefa Dudka

Episkopat.pl

Arcybiskup Alfons NOSSOL

Arcybiskup Alfons NOSSOL

Kolegium Rektorów Uczelni Wrocławia i Opola uhonorowało abp. prof. Alfonsa Nossola Nagrodą im. prof. Józefa Dudka. Wyróżnienie przyznano za działalność na rzecz integracji środowiska akademickiego.

Podczas obchodów Święta Nauki 2025 we Wrocławiu 14 listopada w Auli Leopoldina odbyło się uroczyste posiedzenie Kolegium Rektorów Uczelni Wrocławia i Opola. W jego trakcie wręczono również Nagrodę KRUWiO. Ze względu na nieobecność ks. abp. prof. Alfonsa Nossola wyróżnienie odebrał w jego imieniu ks. prof. dr hab. Zygfryd Glaeser, kierownik Katedry Teologii Fundamentalnej, Dogmatycznej i Ekumenizmu Instytutu Nauk Teologicznych WT UO.
CZYTAJ DALEJ

TSUE przekracza swoje kompetencje. Wyrok w sprawie uznawania tzw. małżeństw jednopłciowych

2025-11-26 00:05

[ TEMATY ]

małżeństwo jednopłciowe

Adobe Stock

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok stwierdzający, że Polska ma obowiązek uznać zawarte w Niemczech tzw. małżeństwo dwóch mężczyzn.

Tłem sprawy jest sytuacja dwóch mężczyzn, obywateli Polski, którzy zawarli związek „małżeński” w Berlinie w 2018 roku, zgodnie z tamtejszym prawem (w Niemczech tzw. małżeństwa osób tej samej płci zostały zalegalizowane w 2017 roku). Następnie mężczyźni złożyli wniosek do polskiego Urzędu Stanu Cywilnego dla miasta stołecznego Warszawy o transkrypcję aktu zawarcia „małżeństwa”, czyli o urzędowe przeniesienie treści zagranicznego dokumentu aktu „małżeństwa” do polskich ksiąg stanu cywilnego. Jako że polskie prawo nie zna instytucji „małżeństwa osób tej samej płci”, a transkrypcja naruszałaby podstawowe zasady polskiego porządku prawnego (art. 18 Konstytucji RP z 1997 roku, zgodnie z którym małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny znajduje się pod ochroną Rzeczypospolitej), kierownik Urzędu Stanu Cywilnego wydał decyzję odmowną.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję