Argentyńczyk Lionel Messi triumfował w plebiscycie magazynu "France Football" na najlepszego zawodnika świata w sezonie 2022/23 - ogłoszono na gali w Paryżu. Otrzymał Złotą Piłkę po raz ósmy w karierze. Robert Lewandowski zajął 12. miejsce, a w gronie pań Ewa Pajor była osiemnasta.
36-letni Argentyńczyk, rekordzista prestiżowego plebiscytu, wcześniej triumfował w latach 2009-12 oraz w 2015, 2019 i 2021 roku. W poprzedniej edycji nie było go w nominowanej "trzydziestce".
W grudniu 2022 roku poprowadził Argentynę do tytułu mistrza świata - w finale mundialu w Katarze on i koledzy pokonali Francję w rzutach karnych.
Latem, po odejściu z Paris Saint-Germain (wcześniej przez wiele sezonów grał w Barcelonie), został piłkarzem amerykańskiego Interu Miami.
Na dwunastej pozycji uplasował się kapitan reprezentacji Polski Robert Lewandowski z Barcelony. W 2021 roku zajął w tym prestiżowym plebiscycie najwyższe w karierze drugie miejsce, a rok temu - czwarte.
Złotą Piłkę wśród kobiet zdobyła po raz pierwszy Hiszpanka Aitana Bonmati, która wywalczyła z drużyną narodową mistrzostwo świata, a z Barceloną triumfowała w Lidze Mistrzów. Trofeum wręczył jej lider światowego rankingu tenisistów Serb Novak Djokovic.
Wśród 30 nominowanych - po raz pierwszy w historii kobiecego futbolu w Polsce - była Ewa Pajor. Zawodniczka występująca w ataku VfL Wolfsburg, finalista Ligi Mistrzów (porażka 2:3 z Barceloną), zajęła 18. miejsce.
"France Football" przyznaje swoją nagrodę już od 1956 roku. W latach 2010-15 magazyn i Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej (FIFA) wyróżniały wspólnie jednego zawodnika Złotą Piłką FIFA, ale od 2016 roku plebiscyty na najlepszych piłkarzy znów prowadzone są oddzielnie. (PAP)
bia/ krys/
2023-10-30 22:49
Ocena:+1-1Podziel się:
Reklama
Wybrane dla Ciebie
Wybrali najlepszych. Podsumowanie sezonu Bosko Cup
Na 12. gali w skoczowskim kinie „Teatr Elektryczny” podsumowano 14. sezon turnieju piłki nożnej ministrantów Bosko Cup.
Prowadzący Marta Szymik i Paweł Grzyb zauważyli, że bez pomocy Boga człowiek niewiele jest w stanie uczynić, a odpowiednio zbudowana hierarchia wartości pomaga dobrze ukierunkować drogę do świętości.
Leon XIV nawet w papieskich szatach przedstawił się nam jako brat, jako pielgrzym, jako ten, który szuka Chrystusa - mówi w rozmowie z KAI Julia Osęka, studentka fizyki i teologii na Uniwersytecie św. Józefa w Filadelfii, która była najmłodszą uczestniczką Synodu o synodalności jako delegatka Ameryki Północnej. Opowiada o swoich spotkaniach z nowym papieżem, jego stylu pracy i nadziejach związanych z początkiem pontyfikatu.
Dawid Gospodarek (KAI): Kiedy po raz pierwszy usłyszałaś o kard. Robercie Prevoście?
Julia Osęka: Jesienią 2023 roku, kiedy to rywalizujący z moim uniwersytetem Villanova University opublikował post o nominacji kardynalskiej ich absolwenta — biskupa Roberta Prevosta. Szybkie wyszukiwanie w Google pocieszyło mnie informacją, że młody Robert nie grał w koszykówkę przeciwko moim Saint Joe’s Hawks, ale za to studiował matematykę — swój człowiek. Data konsystorza została wyznaczona na 30 września — tylko dzień przed rozpoczęciem pierwszej sesji Synodu o synodalności, w której brałam udział jako delegatka z Ameryki Północnej. Kilka dni później, stojąc w kolejce do kontroli bezpieczeństwa na lotnisku w Filadelfii, zamieniłam kilka zdań ze znajomymi augustianami, którzy wybierali się do Rzymu tym samym lotem co ja, żeby świętować razem z ich współbratem. Wspominali go ciepło, jako dobrego współbrata, administratora, misjonarza i generała ich zakonu. Pomyślałam wtedy, że dobrze mieć w naszym Kościele kardynałów, którzy mają nie tylko doktoraty i tytuły, ale też dobrych kumpli z Filadelfii - to dobrze świadczy o człowieku. Na konsystorz ostatecznie nie poszłam, wybrałam warsztaty z grupą z Taizé w ramach spotkania młodych przed modlitwą ekumeniczną, która odbyła się wieczorem 30 września 2023, otwierając tym samym zgromadzenie generalne Synodu o synodalności. Teraz myślę, że gdyby papież Leon mógł wybrać, to pewnie też poszedłby z nami na te warsztaty.
…czyli prawie wszystko, co chcielibyście wiedzieć o Polakach, ale krępujecie się zapytać. Na początek trzy opinie. Oto jak w XIX w. podsumował nas kanclerz Bismarck: „Dajcie Polakom rządzić, a sami się wykończą.” W „Weselu” gorzko i tkliwie pisał o nas Wyspiański: „Ha! trza znosić Fatum, Los, konsekwentnie próżny trzos; o Wielkościach darmo śnić, trzeba żyć, trzeba żyć...” Zagadkowo brzmią z kolei słowa Panny Młodej: „W złotej, ogromnej karocy napotkałam we śnie… diabła (…) i pytam: A gdzie mnie, biesy, wieziecie? A oni mówią… Do Polski, do Polski… A gdzie też ta Polska, pan wie?”. Pytania te co jakiś czas wracają.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.